Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciemne rzęsy

Jestem w związku a myślę o innym

Polecane posty

Gość ciemne rzęsy

Krótko i na temat - mam 21 lat, jestem z moim chłopakiem od 5. Od dłuższego czasu mam wątpliwości, nie wiem czy go kocham, irytuje mnie w normalnych sytuacjach, nie mam ochoty na spotkania z nim. Na horyzoncie pojawił się inny. Między nami niczego nie było, jesteśmy tylko znajomymi. Mimo to, dawał mi pewne sygnały świadczące o tym, że jest mną zainteresowany. Nigdy nie zdradziłam mojego chłopaka ani nie myślałam o innych mimo adorowania z ich strony. Teraz jest inaczej. Chociaż wiem, że nie mogłabym go zdradzić, zdaję sobie sprawę, że odrzucenie jego uczuć i myślenie o innym też w jakiś sposób jest zdradą i bardzo źle się z tym czuję. Co powinnam zrobić? Może macie podobne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I love prince Harry
Ja mam podobnie, tylko zdradzam mojego w myślach z księciem Harrym:(. A na powaznie też zaczelam zauważać u siebie takie objawy i zauroczylam sie w koledze ale na szczęście to mi juz przeszło ale nadal zwracam uwagę na innych facetów i boje sie ze to poczatek konca. Mimo to nie potrafię go zostawic, ale przeciez gdybym na prawde chciala to zrobic to bym z nim nie wytrzymala. Moze to tylko kryzys, spróboj to przeczekać bo jesli go zostawisz i nie bedzie odwrotu mozesz zalowac. Ja przeczekuje i musze powiedziec ze wszystko zmierza ku lepszemu ale wątpliwości nadal nie zniknęły. Zycze wytrwalosci i podjęcia słusznej decyzji. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemne rzęsy
Przed zakończeniem związku powstrzymuje mnie właśnie obawa przed tym co będzie jeśli później będę żałować. W tym wszystkim nie chodzi nawet o innego mężczyznę, zresztą pewnie szybko mi przejdzie. Po prostu już nie wiem co do niego czuję. Przeszliśmy długą drogę, zaczęliśmy chodzić, gdy byliśmy małolatami, a teraz gdy myślę poważnie o naszej wspólnej przyszłości - jakoś go tam nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edeqwrer
Skąd jak to znam. Moja była dokładnie postępowała jak Ty. Pojawił się inny i nagle wszystko zaczęło ją drażnić we mnie, nawet najdrobniejsze rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×