Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana rodzina i znajomymi

a ja biore slub cywilny- dlaczego tak wielu ludzi to krytykuje?

Polecane posty

Gość zalamana rodzina i znajomymi

i krzywi sie jak mowie ze koscielnego nie biore a dlaczego nie biore? bo nie chce byc obludna, nie jestem praktykujaca, nie chodze co tydzien do kosciola, z wieloma naukami KK sie nie zgadzam ale przykro mi jak ludzie mowia"tylko" cywilny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka...shsdh
mam takie samo zdanie jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze robisz. Moi znajomi ateiści, agnostycy i chuj wie co jeszcze na każdym kroku plują na kościół i religię, ale nie przeszkadza im to na tyle, żeby nie ochrzcić dziecka czy nie wziąć kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana rodzina i znajomymi
no wlasnie ja tez mam takich znajomych:O ale jak mowie ze nie chce koscielnego to akzdy sie krzywi i mowi 'tylko" cywilny??przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś jak znajdę odpowiedniego faceta biorę cywilny, ale pójdę w pięknej białej sukni, zrobię normalne wesele i nikt mi tego nie zabroni. Kościelnego nie chcę z podobnych powodów co autorka, poza tym nie mam pewności czy kiedyś mąż mnie nie zdradzi coś mu nie odbije czy coś i zostanę ze ślubem kościelnym z nim, to bez sensu, a w cywilnym zawsze można się rozwieść bo niewiadomo jak się zycie potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,nm.,nm.,m
ja sie wlasnei etz nad tym coraz czesciej zastanawiam bo zaczynam pewne rzeczy kwestionowac a podobnie jak ty nie chce byc obludna poza tym koscielny slub to pchanie ksiedzom mamony i to nie malej, ktora pozniej wydaja na dziwki. nie obchodzi mnie co powiedza ludzie w dupie to mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra buldog
"Tylko" cywilny jest dla katolików, dla ludzi niewierzących nie ma "tylko" cywilnego, bo innej możliwości nie mają. Ja wierzę w Boga, ale kościelnego nie wezmę, bo nie wierzę po katolicku a mój facet tak. I nie zgodzę się na ślub w KK bo nigdy nie dam ochrzcić dziecka w kościele katolickim - ogólnie w żadnym kościele. Krytyka rodziny? Phi, to ich życie, czy Twoje? Gdybyś tak była pewna tego cywilnego, to by Cię tak ta krytyka nie bolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana rodzina i znajomymi
sandra jestem pewna a boli mnie bo moi bliscy sie dziwia,niektorzy probuja namowic do koscielnego, a toma byc najpiekniejszy dzien dla mnie a z kazdej strony daja mi odczuc ze cos ze mna nie tak to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra buldog
No to powiedz im, że kościelny nie ma dla Ciebie znaczenia więc nie będziesz wydawać na niego dodatkowych pieniędzy. Mów, że to Twoja sprawa, że oni chcieli - to wzięli kościelny, a teraz to Ty układasz sobie życie i układasz je po Twojemu. Ucinaj dyskusje a same umilkną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem branie kościelnego a nie zachowywanie się jak katolik to hipokryzja. Albo się jest katolikiem przyjmując wszystkie zasady albo się nie jest wcale. więc po co przysięgać na coś w co się nie wierzy albo przysięgać to czego się nie chce? Na siłe, bo rodzina, bo co ludzie powiedzą tamto sramto. Ja mam to gdzieś, cywilny i tyle, bylabym hipokrytką gdybym wzięła kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleeeee
nieziemsko wkurwiają mnie osoby ktore sa ateistami ,lub tym podobne szydza na koscioł a pchają się pod ołtarz lub chcrzcza dzieciaka a tak narzekają Dobrze robiszw przeciwnym razie byłabys hipkrtytkaż tchórzliwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zła na męża
ja mam tylko cywilny nie mogę kościelnego bo mąż miał już jedną żonę i w sumie dalej ma według kościoła, troche wam zazdroszczę, że macie takie podejście bo ja bym chciała kościelny no ale nie mogę, wolałabym nie chcieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hipokrytow poslce oraz na tym forum - zwlaszcza hipokrytek nie brakuje to fakt;/ autorko - i tak wszystkim nie dogodzisz, zawsze komus cos sie nie bedzie podobalo - tylko po co sie tym zadrezcac? wszystko jedno jaka ceremonie byc wybrala zawsze znajdzie sie ktos kto to skrytykuje a jak sie dziwia to powiedz im to samo - ze ciebie z kolei dziwi i zaskakuje liczba hipokrytow. moze sie przestana dziwic?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Przecież to Twoje/Wasze życie. Oni mają swoje i niech w nim kierują się swoimi poglądami, od was z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkie winogrona
ech.. rozumiem Cię autorko, ja mam podobne zapatrywanie na ślub kościelny, co Ty, jednak mój facet jest z baaaaardzo wierzącej rodziny, sam nie chodzi do kościoła, nie modli się, ale ślub kościelny musi być! Bo co ludzie powiedzą.. Tak samo z ochrzczeniem dziecka, nie chcę być obłudna i nie chcę chrzcić w przyszłości dziecka jednak moje otoczenie w tym mój narzeczony nie wyobrażają sobie tego, jak dziecko może być nieochrzczone.. Jeżeli samo będzie chciało przystąpić do chrztu itd. proszę bardzo, ale przy chrzcie niemowlaka matka musi być, co więcej musi być po spowiedzi, co jest dla mnie absurdem..(mam na myśli ogólnie spowiedź).. A powiedz co na to Twój przyszły mąż? Bo jeżeli masz wsparcie u niego, to powinnaś się cieszyć, wiesz mój jest strasznie nastawiony na ślub kościelny, weselicho z morzem wódki itd. bo taka jest tradycja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego tak się przejmujesz tymi ludźmi? Jeśli jesteś pewna swojej decyzji, robicie to w zgodzie ze sobą to gdzie problem? Ja ślubu w ogóle nie mam, dziecka nie ochrzciłam. Tez było gadanie- głównie ze strony rodziny męża- ale wszystkie ataki zbywałam po prostu ...uśmiechem. Mąż się z nimi kłócił ale też zmądrzał i sobie odpuścili:) Z ludzmi chyba tak jest, że jak widza, że się przejmujesz tym, co gadają to dalej nawijają. A jak widzą, że Cię to nie rusza to sobie odpuszczają. Tak więc spróbuj zbywac ich śmiechem- sama zobaczysz, że sobie odpuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowa panieneczka
cywilny sie dla mnie nie liczy i kociec kropka !!! tylko Koscielny ma wartosc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie..
morelowa- to bierz kościelny i po temacie. Każdy ma prawo żyć w takim związku jaki mu odpowiada. A ludzie zawsze będą gadali- szczególnie w Polsce. Autorko, ja też mam "tylko" cywilny. Nie cierpię kościoła i tej jego hipokryzji! 5zł bym klechom nie dała. A cywilny miałam piękny- wyprosiliśmy ceremonię w plenerze. Było cieplutko, goście siedzieli na krzesłkach- super! Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że było piękniej niż na tradycyjnej, kościelnej ceremonii. Bez nudnej mszy i innych bzdetów! Nie przejmuj się. Ludzie pogadają a potem znajdą sobie inny temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×