Policystyczne jajnki

witam dziewczyny. chcialam zwrocic sie z pomoca do tych ktore wiedza czym pco jest i maja doswiadczenia z tym schorzeniem. rok temu zostalam zdiagnozowana ze mam PCO. od zawsze mialam nieregularne miesiaczki bardzo bolesne. lekarz w anglii bo tu mieszkam powiedzial mi ze nie ma sensu mnie leczyc i faszerowac hormonami skoro narazie nie chce miec dziecka. wiec tak zostalo dalej nam nieregularne cykle. jednak od kilku miesiecy jest ze mna coraz gorzej przed ostatnim okresem przez 3 tyg mialam zespol napiecia a tym razem juz od 4 tyg chodze jak zombi piersi sa bolesne powiekszone brzuch mnie boli czuje bole jajnikow do tego stopnia ze nie moge nog podniesc a o humorach juz nie wspomne. czy ktoras z was leczy sie bez celu zajscia w ciaze i jak to znoscie? boje sie ze przytyje i ze bede sie zle czuc.

Ja :) Tylko, że ja mam PCOS, a to niby "wyższe stadium" PCO, poza policystycznymi jajnikami mam jeszcze szereg innych objawów. Miałaś robione jakieś badania hormonalne? Badanie glukozy i insuliny? Ja biorę leki na uregulowanie hormonów i obniżenie poziomu insuliny. Poza tym z tego co wiem to tabletki antykoncepcyjne hamują rozwój torbieli. Co do przytycia to zależy to od leków. Dobrze dobrane tabletki antykoncepcyjne nie powodują tycia, lek, który biorę na obniżenie poziomu insuliny pomaga schudnąć, więc raczej na plus. :) Tyłam od dexamethasonu, ale już go nie biorę. :)

Rozumiem co czujesz i uwazam, ze powinnas sie leczyc. Sama mam pcos, poki nie chcialam miec dziecka bralam antyki ( ale tez wtedy nie wiedzialam o chorobie).Potem wiele lat staran i rozne leki. A po ciazy tez bralam przez jakis czas antyki, ale szybko sie okazalo ze sa mi niewskazane. No i jestem od dluzszego czasu na lekach obniazajacyh poziom insuliny plus progesteron ze miec regularny cykl. Mysle, ze warto ta chorobe kontrolowac ( wizyty u endokrynologa - ginekologa). Cysty narastaja,jajniki staja sie naprawde duze stad byc moze ten bol. A jaki masz testosteron? Jakies inne objawy pco? Jesli teraz uregulujesz hormony ( nawet biorac antyki mozna jakby "uciszyc" problem, ale czesto potem okazuje sie ze to tylko przykrycie a nie rozwiazanie problemu) to jak sie zdecydujesz na dziecko bedziesz miec latwiej.

Witaj,ja niestety też się nie moge uporać z tym dziadostwem. Staram się o dziecko już ponad rok i nie wychodzi niestety. jeżeli chodzi o napięcie przedmiesiączkowe to z tym nie wygrasz niestety ja tak mam co miesiąc i nic mi nie pomaga. już dwa tygodnie przed miesiączką chodzę nadęta i podenerwowana,najlepiej wtedy się do mnie wogóle nie odzywać,raz się śmieję a zaraz płaczę,to jest okropne,ale niestety takie są objawy tej choroby. Ja słyszałam że często zapadają na to kobiety z nadwagą i poprzez dietę można się chociaż częściowo tego pozbyć