Ile kremu powinno sie nakladac na twarz??

Ile kremu powinno sie nakladac na twarz?? Ja wlasciwie caly dzien mam krem na buzi, czy to zle?? Nakladam gruba warstwe i co kilka godzin dokladam. Czy to pomaga skorze, czy wrecz odwrotnie?

Tyle ile skóra wchłania, krem to nie maska ;) No i dobrego, o dobrym składzie bo jak zapychasz skórę non stop parafiną czy innymi olejami mineralnymi albo silikonami to nic dobrego dla niej nie robisz...

Zalezy, o jaki krem ci chodzi.. ja zwykły nawilżający nakładam codziennie rano, dosyć sporo, ale na tyle mało, by się wchłonął idealnie w kilka minut.

a jakich kremów używacie na dzień?

Podobno Francuzki nakładają na noc maseczkę :)))))

ja z pfarmaceris głęboko nawilżający z filtrem

Rano nakładam serum Flavo C (albo jakiś inny dobry antyoksydant) i flitr 50+ (LRP albo Bioderma), a po południu Cetaphil albo jakiś samoukręcony kremik z ceramidami np.

pharmaceris*

czym wiecej i czesciej tym bardziej skóra sie uzależnia od kremu i to nawet tego zwykłego i do rąk tak samo .Organizm przestaje produkować witaminy i ine związki oleje potrzebne skórze do życia

uwodzicielka kasia ma calkowita racje, uzywaj rano kremu w zaleznosci od potrzeb np nawilzajacy a na wieczej jakis regenerujacy tez w zaleznosci jaka masz cere i to w zupelnosci wystarczy

Co to za BZDURY z tym uzależnieniem? :o Nic sie od niczego NIE UZALEŻNIA: http://www.biochemiaurody.com/vademekum/rozleniwienie.html "Działanie kosmetyków można porównać bardziej do działania witamin, a nie leków, które po dłużej trwającej kuracji mogą spowodować przyzwyczajenie organizmu. Taka sytuacja ma często miejsce w przypadku antybiotyków. (1) W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jeżeli bierzemy dodatkowe witaminy, a organizm ich nie potrzebuje, wówczas z nich nie korzysta. Jeśli natomiast w organizmie czy skórze występują niedobory pewnych składników, wtedy kosmetyki, podobnie jak suplementy witaminowe, nie rozpieszczają niepotrzebnie skóry lub całego organizmu, zaś pomagają naprawić i wspomóc zaburzoną równowagę. Inaczej mówiąc komórki skóry pobierają z kosmetyku tylko te substancje, które są im potrzebne, nie przyzwyczając się do nich. Zbędne składniki pozostają niewykorzystane i odrzucone. "

nakladaj, tyle ile Twoja skora jest w stanie przyjąć. Jeżeli jest bardzo sucha, bedzie krem wchłaniac natychmiastowo i po jakims czasie mozesz ponownie poczuc sciąganie i dyskomfort. Ja mam skórę dosyc tłustą, więc nakładam niewilkie ilości i tak się zaraz blyszcze. Polecam fluid matujący z linii Hydra Life Diora. Swietnie nawilża i matuje - http://www.nowenowe.pl/kosmetyk/pielegnacja-skory/dior/hydra-life/pro-youth-matifying-fluid,-50ml,-sloik