Gość gość portalu Napisano Maj 3, 2011 odkąd pamiętam męczy mnie chrypka.zanim coś powiem zawsze muszę odchrząknąć.kiedy śpiewam sobie coś pod nosem zawsze się nasila i boli mnie potem krtań na samym dole.przeczytałam,że ciągła chrypka może być niebezpiecznym objawem i przestraszyłam się.zastanawiam się czy w moim przypadku może to być spowodowane tym,że mam od małego problemy z katarem i wydzieliną z zatok,która wiecznie zalega mi w gardle?poza tym 4 miesiące temu pocharatałam sobie gardło ością i podczas wizyty u laryngologa moje gardło było oglądane "dogłębnie" długaśnym lustereczkiem i poza zaczerwienieniem i lekkim zaropieniem podrażnionego miejsca lekarka nic nie mówiła,że dostrzega coś niepokojącego.na dodatek tydzień później, po wybraniu leków, podczas kontroli,w taki sam sposób moje gardło zbadała inna pani doktor i orzekła,że z gardłem wszystko w porządku.czy wobec tego mogę być pewna,że nic poważnego mi nie dolega?pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach