Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fragrance

Nękają mnie tel i mailami z byłej pracy!!

Polecane posty

no biedna firma tyle stracila,bo dziewczynka,ktora zwolnila zachowala sie tak a nie inaczej, a firma byla od poczatku do kona fair, no faktycznie nie fajnie sie fragmance zachowala, no i co teraz? Kurde może by tak co miesiac odszkodowanie placic biednej firemce? Ale wy durni jestes ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
Wiem,że w óżnych dziwnych firmach jest inaczej niż w kodeksie. Ale właśnie o to chodzi, zeby wiedzieć, co w kodeksie jest, i co pracodawca robi wbrew prawu, a kiedy zmusza CIEBIE do działania wbrew prawu... Ile osób wie, że PRACOWNIK moze wypowiedzieć dyscyplinarnie pracę pracodawcy który nie wypełnia swoich obowioązków (np. płaci wypłatę z tygodniowym opóźnieniem?) I ze wtedy pracownik dostaje od pracodawcy o wiele więcej kasy niż dostałby normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fragrance jesteś mądrą dziewcz
a gdzie ty w ogóle mieszkasz? kurczę, współczuję trochę, ale jesteś mądra i zdolna więc może warto poszukać czegoś dłużej ale za to lepszego niż podpisać umowę o staż i zablokować sobie dalszy rozwój, bo to że po stażu nie zostaniesz w firmie jest prawie pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mamy remanentu bo ona go wykasowała, a została zwolniona właśnie z tego powodu, że remanentu nie było". Tylko że nie ma tego w wypowiedzeniu ani w świadectwie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był też mail, że ukradłam ładowarkę, więc to też może być powodem. Poza tym moje wypowiedzenie nie jest dyscyplinarne. Dajcie sobie na luz z tym tematem. Aż takich straszliwości nie narobiłam, mam dostęp do kilku kont, bo znam wszystko na pamięć, hasła do poczty, itp. i nie mam zamiaru nic kombinować, bo mnie ta firma już nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
^-^-^ - durne jesteś, osobo bez płci. Nie chodzi o to, że się użalam nad biedną firemką i wrednymi babami, ale chyba lepiej wiedzieć, co wredny pracodawca może ci zrobić, jeśli się nie pilnujesz? Czy wg ciebie skoro cię wyzyskują to masz się jeszcze dodatkowo podkładać, zeby mieli większą uciechę? Bo jak na razie, to oni mają broń w ręku. Nie sądzę, żeby chciało im się ją wykorzystać, ale MOGLIBY, i sąd pracy przyznałby im rację na podstawie dowodów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dociera do ciebie że równie dobrze ona im mogła by narobić problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieduże miasto ( ok 25 tys. mieszk.) a dojeżdżałam do pracy 30 km dalej, tam też mam uczelnię. U mnie właściwie to ogłoszeń o pracę jak na lekarstwo, sama wysyłam swoje do lokalnej gazety. Jedna babka, która ma biuro mówi, że po stażu mogłaby mnie zatrudnić, w trakcie stażu dorzucałaby mi parę stów. Chodziłam osobiście tu i ówdzie i albo mam czekać, albo marne grosze albo chcą stażystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
Rus 1 - obie strony obowiązuje 7 dniowy termin złożenia odwołania do sądu pracy. Ups, przypadkowo odkryliśmy, że osoba której daliśmy już świadectwo pracy - narobiła nam tu takich szkód... A myśmy nie chcieli jej zwalniać dyscyplinarnie... Zrozumcie, nie chodzi mi o dobro tych głupich bab - ale miejcie tę świadomość, że pilnować się trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trzeba ;] takie czasy i taki kraj. Ale nic nie zrobią bo by wyszło że fałszują dokumentację firmy i nie wiadomo co tam jeszcze. Chyba bardziej sobie by zaszkodzili niż jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę jestem poddawana analizie. Może i mogłam poradzić sobie lepiej. Ta baba nie jest taka, by ciągac po sądach czy coś w tym stylu. Ona nawet jeśli zjarzy się, że zrobiłam coś celowo to da sobie na luz. Skoro potrafiła odpuszczać ludziom zaległe płatności...eh ten wątek jest zamknięty. Ja się cieszę, że byłam dziś twarda jak na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradziłaś sobie doskonale ;] Dasz sobie radę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkreciles. ło matko. No mowie Ci, że autorka doprowadzila firme do bankructwa swoim działaniem w okresie wypow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
Sa głupie, zanim pomyślą że robią na złość sobie - mogą chcieć zrobić na złosć jej... Akurat tak się składa, że mam do czynienia z takimi ludźmi: szefo jednej firmy daje wszystkim umowy na czas okreśłony. Strasznie był zdziwiony, jak mu nagle prawie wszyscy złożyli wypowiedzenia z 2 tyg. terminem, a tu ważne targi za 3 tygodnie! Skąpiec jeden, nie pamętał, ze kodeks działa w dwie strony. Jego mina była podobno bezcenna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
Do ^-^-^ - pomyśl, zanim coś palniesz. Świat nie polega na tym, że wszystko jest tak, jak ty chciałbyś. Ten akurat przypadek mógł się skończyć dwojako - baby odpuściły, ale autorka pisząc "nękają mnie telefonami" nie miała racji - wtedy mogły to robić, okres wypowiedzenia ma swoje prawa i obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jeszcze stąd list polecający umacniający w przekonaniu mojego przyszłego pracodawcę, że jestem superrrrrrrrrrrrrr. Jakie to wszystko smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucieło mi wypowiedz: ale sie wkreciles. ło matko. No mowie Ci, że autorka doprowadzila firme do bankructwa swoim działaniem w okresie wypowiedzenia. Straszne to, bo przeciez firemka byla w porzadku co do autorki, a ona zła, niewdzieczna malolata takiego bigosu narobila,ze hejjjjj, no paranoja i nic tylko autorke, mloda panienke scigac teraz,bo firemke narazila na bankructwo :D:D:D Frag - > no widze efekty wczorajszej dyskusji na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belox -> ale pracodawcy tez sa tepi, i uwazaja,ze marny robol, czyj pracownik ich, jest glupi i wielu rzeczy niby nie wie :D Na jedno wychodzi, kazdy wie tyle ile wie i już. Nie masz co straszyc dziewczyny, bo to i tak w tym przypadku jest nierealne, a nie zdrowo sie podniecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
List polecający ma datę, nieprawdaż? A rozmyślić się potem też można... Z czystej złośliwości w tych warunkach można narobić komuś mnóstwa smrodu, ot tak, na uciechę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nakręciłam się od wczoraj. Prawie nie spałam w nocy. No wiesz Belox, przychodzę w pewien pt do pracy zadowolona, że coś mi się udało szybko zdobyć, zmotywowana podwyżką a tu witaj, jesteś zwolniona. Po czym stoi przede mną baba, która nie umie wydrukować dokumentu, ani zalogować się na pocztę. Dzwoni od samego rana i truje dupe, bo nie umie uruchomić neta. Nie będę jej instruować w takich rzeczach. A najważniejsze przekazałam. Ona musi sama to ogarnąć, nie będę jej wszystkiego gadać i tak nie zapamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belox
^-^-^ - nie sądź po sobie, z tym podniecaniem. Generalnie ludzie nie znają swoich praw i tyle. A to naprawdę jest tylko kilka stron do przeczytania ze zrozumieniem. A potem stres i na forum trzeba pisać- bo "oj co to będzie, co mi mogą zrobić..." A było wypowiedzieć dyscyplinarnie wcześniej, dopiero byłoby zaskoczenie u weso łych pań... Powody były, haki były, już wiedziała jaki koniec jej pracy nastąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dałabyś już spokój. Na dobrą sprawę mogą znaleźć milion powodów by mnie o coś oskarżyć.Nowa pracownica może powiedzieć, że nie ma tego i tego albo, że to zginęło. Napisze mi nawet takiego maila, no i co z tego? Kto do czegoś dojdzie? Ja wiem swoje, ta swoje. A może wywaliła przypadkiem?A może kłamie? bez sensu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma swoje zdanie, rozumiem to. Ktoś krytykuje, ktoś popiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dżizas... Przecież tu nie chodzi o krytykowanie, tylko o trzeźwe spojrzenie na sytuację. Ale widzę, że wolisz tych, którzy tylko z uśmiechem poklepią po główce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tego świadomość, nie rozumiesz? Napisałam, że szanuję przeciwstawne spostrzeżenia, próbuję podyskutować. Gdybym się śmiertelnie obraziła to bym tak nie pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak zapomnialam o tym liscie polecajacym, to teraz juz w ogole bylo by śmiesznie i nie realnie, jak by ktokolwiek mial ja ciagac po sadach i innych tego typu instytucjach. Wiec nie ma co gadac, autorka i tak sie rozkrecila na plus dzisiaj,bo po wczorajszych postach wygladalo to raczej kiepsko :) Frag->mam nadzieje,ze znajdziesz normalna prace,gdzie docenione zostana Twoje umiejetnosci,i zaangazowanie i bedzie ogolnie dobrze,i nawet fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie dyskusja schodzi na psy ;/ i powoli omija temat, doczepic sie mozna do kazdego i do wszystkiego, i co z tego? w kazdej firmie sa ludzie i ludziki, i w 90% jak nie lepiej dzieja sie rozne rzeczy... I nie zgodne z prawem zarowno pracodawcy,jak i pracownika. No i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
^-^-^ -- dzięki.;) Kończę ten wątek już chyba nie ma o czym dyskutować. Jakoś poszło... Co do znajomości kodeksu pracy to dobrze wiem jakie mam prawa i obowiązki w okresie wypowiedzenia i wiem dobrze, na co mogę sobie pozwolić odchodząc. Ale dzięki za uwagi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×