Dzien Mamy niedlugo- wspominamy niezyjace mamy!

Ile macie lat, kiedy wasza mama umarla, ile mieliscie wtedy lat, ile mama, za co ja kochacie

Moja Mama zmarła w styczniu 2010,czyli prawie 1,5 roku temu, ale dla mnie to tak jakby zmarła godzinę temu. Nigdy nie przestałam jej opłakiwac nawet przez chwilę. Gdy zmarła miałam 35lat, dzieci, niby byłam samodzielna. Teraz wiem, że dopiero kiedy odeszła zrozumiałam jak ważna była dla mnie. Często się nie zgadzałyśmy, miałyśmy różne poglądy, pomysły, sposoby na życie. ALE zawsze była po mojej stronie. ZAWSZE. Teraz jestem sama i tak strasznie za nią tęsknię... Oddałaby 10 lat życia, żeby spędzic z nią chociaż jeden dzień...

Moja mama zmarła dwa lata temu. Miała 59 lat i umarła nagle. Nigdy nie pogodzę się z jej śmiercią bo nastąpiło to tak nieoczekiwanie...Nie zdazyla poznac dobrze mojego narzeczonego, nie zdazyla posmakowac mego pierwszego tortu, nie zdazylam zabrac ja na obiecane zakupy...Mialam wtedy 28 lat i do tej pory lzy leca...

moja iala 44 lata jak zmarla ja wtedy 23,moj brat 12 za co ja kocham?troszke dziwne pytanie...za wszystko i brakuje jej jak diabli nie ma tyg zebym za nia nie plakala choc minelo 7 lat,miala raka

zaloba...nigdy ... mam to samo:( DOKLADNIE TO SAMO niekt kto tego nie przezyl nie zrozUmie najbardziej wkurzaja mnie kumpele narzekajace na swoje matki a to z dzieciem nie zostala a to sie wtraca:(co ja bym dala zeby mi sie mama w zycie powtracala troche