laska niby fajna ale z patologicznej rodziny i ma długi

Hmm , ciężka sprawa. Często jest tak, że jak ktoś wychowuje się w rodzinie patologicznej to ma pewne cechy osób dewiacyjnych. Ty przedstawiłeś ją jako osobę, która jest zdecydowanie inna od rodziców. To , że pochodzi z takiej rodziny wcale nie oznacza, że ona będzie taka sama jak jej rodzice. To między innymi kwestia charakteru. Myślę, że możesz spróbować ją poznać bliżej i sam potem ocenić jaka ona jest. Pozdrawiam.

za podszywy dziękuję, jestem ciekaw co wy byście na moim miejscu zrobili i jak to rozegrali, wziąść taka laske to nie problem, problem później z nią żyć

Nikt o zdrowych zmysłach na pewno nie rozegrałby tego tak,jak ty! I przestań pierdolić takie farmazony,bo w głowie się nie mieści! Jeśli nie kumasz,że ona a jej rodzice to odrębne jednostki to znaczy,że gówno wiesz o życiu!

ale ja mieszkam parę domów dalej od niej i znam sytuację na bieżąco!!! kiedys zaprosiłem ja na dyskotekę ale odmówiła, jak stoi na przystanku to czasem zabieram ją do miasta jak mam miejsce, i wtedy rozmawiamy, jako dzieci razem bawiliśmy się na jednym podwórku, po szkole podstawowej wiadomo że kazdy idzie w swoją stronę więc ten kontakt był mniejszy. ja na powodzenie nie narzekam, mogę iśc na dyskoteke i coś wyrwać ,,,,,,

Najważniejsze pytanie Co do niej czujesz? Z tego co piszesz to nie ma jakiegoś wielkiego uczucia miedzy wami Gdybyś ja kochał nie przszkadzało by ci to Też zauważ, laska nie ćpa nie pije w każdym razie nic o tym nie piszesz czyli tego problemu nie ma.długi to zapewne jakaś pożyczka z providenta a nie długi u różnych takich nie ciekawych:) Czego można chcieć więcej dziewczyna ładna zaradna inteligętna milion razy lepszy materiał na cokolwiek niż zmanierowana córeczka tatusia kochająca imprezy Bierz puki wolna

najchętniej to bym ją porwał i odseparował od jej rodziny, ale wówczas musiał bym tez uciec od mojej, moja matka mi tak głowe nastroszyła że jak on az takiej biedy i patologii to z nią stanie się to samo

''coś wyrwać'' Boże...aż żal czytać. No ale czego spodziewać się po idiocie,który laski traktuje jak żywe mięcho?Ech...że też ziemia takich nosi! Jak jesteś taki cwany macho to spierdalaj na dyskę żeby ''coś wyrwać'' a nie robisz sobie z tej biednej dziewczyny bekę!

No właśnie - gdybyś ją kochał, to miałbyś w dupie długi, jej rodzinę, swoją rodzinę a przede wszystkim ludzi,którzy każdemu obrabiają dupę! Myślisz,że o tobie na osiedlu nie gadają? O to zdziwiłbyś się. Ciekawe z jakiego domu ty pochodzisz,że tak łatwo oceniasz innych. Godne pożałowania.

do Moulin Rogue co ty możesz wiedzieć, pewnie nigdy w gów... nie wdepłaś/eś, na dyskotece cięzko poznac która laska jest wartościowa

mieszkam na wsi a tu ludzie bardziej gadają, moja rodzina jest normalna, alkoholu nie ma nawet na żadnych imprezach rodzinnych, mam rodzeństwo już pożenione, wszyscy mamy średnie wykształcenie, wszyscy pracujemy, w niedziele kościół a jej nigdy na mszy nawet nie widziałem

niech to chuj zajebie

wiesz co zostaw ją w spokoju ! :) Znajdzie lepszego,wartosciowego a nie co to jej problemy będzie rozpamiętywał na babskim forum! Szkoda mi tej dziewczyny,bo sama miałam takie życie. Wielu ludziom cięzko uwieżyć ,ze jak rodzice pijacy i patologia to dziecko takie nie jest... Na szczęscie mojemu męzowi to latało ..w koncu związał się ze mną a nie z moja matką , domem i opinią! Zaden z Ciebie facet,jesteś chujowym deklem.

Gówno o mnie wiesz! Tyle ci powiem. Skoro założyłeś topik to postanowiłam napisać ale widzę że żadnych rad nie potrzebujesz i nic do ciebie nie dociera. Skoro jesteś taki mądry to radź sobie sam. Nie zasługujesz na nią i mam nadzieję,że kiedyś ona znajdzie sobie faceta który nie będzie małym, biednym, zagubionym dzidziusiem bojącym się opinii społeczeństwa.Tego jej życzę a tobie mówię nara!

hahaha to z mszą to podszyw?moze chodzi na 18 30 ? albo jest tam już o 6 ? chuj Ci do tego :)

do no jak? - a ciebie nie ciągnie do alkoholu? pracujesz?

Z tego co piszesz jesteś maminsynkiem uzależnionym finansowo i ogólnie od rodziców.Jestem ciekaw jak sam sobie poradzisz? Nawet nie potrafisz podjąć męskiej decyzji Myślisz że jesteś lepszy od niej, ze jej łaskę robisz. Jak widzisz ona wcale też na ciebie nie leci Mamusia nigdy nie pozwoli ci mieć dziewczyny czy zony zawsze będzie zazdrosna taki typ matki nie ważne jaka by była przyszła synowa Właśnie skąd wiesz, że ona chce z tobą być?

nie ciągnie mnie do alkoholu,dlaczego niby? Przecież nie urodziłam się z uzależnieniem! :O Oczywiście wypiję sobie piwko na jakimś grillu no jak każdy człowiek :) z umiarem . Nigdy nie miałam z tym problemu. Pracuję w redakcji i mam się dobrze,skonczyłam studia( co wydaje mi sie,nie ma większego znaczenia ) Wiadomo,że miałam gorszy start niż inni ale poznałam mojego męża i On mi dużo pomógł (nie,nie finansowo) psychicznie,no pomógł mi się stamtąd wyrwać.

I wcale nie obchodziło go co powie na to Jego mama,rodzina. Jeżeli się kogoś kocha takie rzeczy nie mają znaczenia - uwierz mi. Dla niego to nie było ważne. Dlatego wydaje mi się,że Ty nic do niej nie czujesz tak naprawdę.

widzę jak ona na mnie patrzy stąd wiem że między nami mogło by cos być, nie jestem maminsynkiem, pracuje zarabiam, i wracam do domu o której mi się żywnie podoba, mamie spowiadać się nie muszę

na pewno coś czuję i cholernie mi się ona podoba, tylko szkoda mi czasu mam 26 lat i jak nie wyjdzie to co później?! szkoda mi będzie czas marnować i sie wtopić w gó....,.

no ale jak nie wyjdzie ? Z takim mysleniem musiałbyś byc sam do usranej śmierci. Bez przesady :) Z reguły tacy ludzie są bardziej wrażliwi i zakompleksieni. Nie zrań jej :)

To może napisz dokładnie co wiesz na 100 po za tym że jej ojciec się zachłął a matka tez jest alkocholiczką bo na razie powtarzasz same plotki o niej Sam widzisz jaka jest i o jakim gównie mówisz Sam może wpierdolisz się kiedyś w gówno i to w najmniej spodziewanym momęcie. Dobra kolejna sprawa ile się juz patrzy znacie się od dziecka i nagle zaczeła się patrzeć?

pochodzę z takiej rodziny. Zawsze wiedziałam, że muszę się z tego wyrwać. Zawsze byłam taką porządną dziewczyną i dalej jestem. Dzięki babci udało mi się skończyć studia i teraz finansowo jest ok :) Ale wiem z doświadczenia, że od tych spraw, rodziny, nie da się uciec, chyba że kompletnie się odetniesz. Co do odpowiedniego materiału na żonę i matkę, to ja wiem, że się nadaję, więc o to możesz być spokojny. No ale mimo wszystko, związek taki łatwy nie będzie. Ale z drugiej strony, który jest? I nie wiesz nigdy, na jaką dziewczynę trafisz...może być z dobrego domu, a walić cię po kątach ;/ jeśli ta dziewczyna jest wartościowa, to myślę, że warto zaryzykować :)

wydaję mi się że się patrzy, nie mam nikogo to co jej zależy, pewnie by chciała z kims być, mam jej zdjęcie nie wiem czy moge tu wrzucić może ktoś umie z twarzy wróżyć i mi powie czy ta dziewczyna jest warta

żal mi ciebie,a wiesz czemu? skoro zadajesz takie pytania to chyba aż tak ci na niej nie zależy,albo boisz się reakcji mamusi,gdybyś ja kochał miałbyś centralnie w d...ie co inni myślą,a to że masz średnie wykształcenie to każdy cieć je ma,wizyty w kościele nie świadczą o twej doskonałości,i mam nadzieje że ona nie chce z tobą być a wiesz czemu? bo całe życie byś ją obserwował na imprezie u cioci na imieninach czy czasem nie wypiła jednego kieliszka bo to już zakrawa na patologię,wasze dzieci zapewne nawet reklam piwa by nie oglądały bo to uzależnia,ile ty masz lat skoro zarabiasz a mieszkasz z mamusią a obcych ludzi pytasz się czy warto?? powiem nie warto nie niszcz dziewczynie życia

bronicie ją a jej nie znacie

to mam takie pytanie, znajdzie się tu ktos kto by sie nią zainteresował i ząłożył z nią rodzinę? moge wysłac jej zdjęcie na maila, a jej życiorys to juz znacie, ciekawe czy którys by sie odważył tak bez wachania

np na voila.pl, tak z ciekawości. Bo nie licz że fotka wszystko powie.

zdjęcie z pewnego znanego portalu społecznościowego, podpisane że z wesela http://img200.imageshack.us/img200/570/obraz003mc.jpg

jak nie na nią to przejdzie, to na wasze dzieci. Skłonność do alkoholizmu zostanie w waszej rodzinie. Niestety.