Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość L98

Nie chcę mieć dzieci

Polecane posty

Gość L98
Bo tak to niestety wyglada, nie zabierzesz niemowlaka w daleka podroz a takiego dwu-,trzylatka...raczej sie nie wygrzejesz na plazy ani nie pojdziesz na calonocne disco, chyba ze wezmiesz ze soba nianie albo kogos kto przypilnuje. Rodzice mojej kolezanki zawsze jezdzili we dwoje na wakacje, zosatwiali dzieci z dziadkami albo wysylali na kolonie, oburzenie bylo na cale miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
L 98 - spytam niedyskretnie - w jakim zakatku swiata byłas w tym roku? a gdzie w ubiegłym? teraz jezdzisz non stop? Z dziecmi mozna jechac wszędzie. ja byłam ze swoimi w m in. w Himalajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L98
Hehe, to nie z moim facetem takie numery-on wyznaje zasade ze kobieta ma w domu sprzatac, gotowac, piec i wychowywac dzieci, jak jego mamusia, inaczej jest parszywym leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
No ale co to podróze - na plaże, albo na disco? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L98
Bylam w tym roku w Hiszpanii, w tamtym we Wloszech. Jezdze co rok, moze wlasnie dlatego, ze mam cala pensje dla siebie, caly rok haruje ciezko i biore nadgodziny, zeby wlasnie odlozyc cos na wyjazd, ciuchy, kosmetyki, drobne przyjemnosci. Gdybym miala dziecko to by juz pewnie nie bylo tak rozowo, w dodatku podroz z maluchem...nie wyobrazam sobie np 14 godzinnej jazdy do Wloch albo lotu do Hiszpanii i potem tam podrozy autobusem albo pociagiem z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
no to jak ty z tym facetem teraz wytrzymujesz? ja sie nie dziwie,ze nie chcesz z nim slubu i tym bardziej dzieci. Zmien faceta, bo ci daje falszywy obraz wszystkich innych, a nie jest tak zle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt
nie bede miał dzieci bo nigdy nie bede miał kobiety jakos to przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L98
Nie tylko podroze i dyskoteki oczywiscie, bardzo duzo tez zwiedzilam. W Hiszpanii np pojechalismy na caly dzien do Mlagi, zwiedzialismy miasto a w nocy impreza, wszystko w boskim upale:). Nie moglabym tego przezyc z dzieckiem, musialabym uwzglednic ze taki upal mu szkodzi, ze musi byc caly dzien w chlodnym miejscu. Oczywiscie, przyznaje Wam racje, wszystko jest mozliwe, potrzebna jest tylko dobra organizacja ale ja sie nie lubie meczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
w lecie do Hiszpanii i Wloch to i dla doroslego męka. przeciez mozesz jechac gdzie indziej, nie na plażę.I nie z niemowlakiem. tylko ciut starszym - a to migiem minie , potem sie najezdzcie do upojenia. Dzieci sa bardziej wytrzymale niz dorosli, poza tym z dziecmi wszedzie ci pomagaja , no i fajnie jest im cos pokazywac. Ale ja nie namawiam, po prostu mowie z doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt
dlaczego egoistka nie chce to nie ja tez nie lubie bachorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L98
Jestem niestety egoistyczna materialistka, dlatego wlasnie zalozylam ten topic-wszyscy dookola mowia ze kobieta ma uczucia macierzynskie, jej celem powinno byc wydanie sie i urodzenie dzieci. Ja tego nie mam, lubie dzieci, ale tego nie czuje. Raz to chyba czulam, z moim bylym facetem, ale to bylo zwiazane z miloscia, patrzylam na niego i myslalam, ze cudownie byloby miec kiedys dzieci podobne do niego, ktore bysmy razem wychowywali. Niestety, nasz zwiazek sie skonczyl a we mnie cos umarlo, stalam sie jaka stalam. Mnie tez czasem przeraza mysl ktora przebiega mi przez glowe widzac moja bratowa: zmarnowalas sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
co do upału - bylam z dziecmi w Singapurze, czyli na rowniku, ja zdychałam, a dzieci - skowronki - dzieci sie o wiele latwiej przystosowuja. Zreszta, co kto lubi, ja np nie cierpie upałow, chyba ze musze zniesc- przeciez mozna wybrac inna porę roku. Wlochy sie cudnie zwiedza wiosną. Jak dzieciom odpowiednio ciekawie tłumaczysz ( a takim od 4 lat mozna) to naprawde z wielkim zainteresowaniem zwiedzaja i muzea i zabytki -i bardzo duzpo z tego zapamietuja! to wszytko kwestia podejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
mysle,ze to po prostu nie TEN facet. Trzeba byc pewnym ze chce sie miec dzieci podobne do kogos, wtedy to frajda. Moze znajdzisz lepszego? Takiego,z ktorym nie zmarnujesz zycia, zycie bedzie przygodą? mnie sie udało, wiec tego ci tez zycze. A na dzieci masz jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaffca
Cierpisz bo tak naprawdę nie pogodziłaś się z końcem Twojego poprzedniego związku, z kimś kogo naprawdę kochałaś (obecnego partnera nie kochasz, widać to po sposobie w jakim o nim piszesz i Waszym życiu, każde w swoją stronę). Wyznajesz zasadę: "Jeśli nie mogę mieć dzieci z tamtym, to nie chcę ich mieć w ogóle". To co piszesz wskazuje na wielkie zrozpaczenie i zrezygnowanie. Jesteś jeszcze młoda, może spotkasz kogoś kogo pokochasz i zmienisz zdanie na temat dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem kto glupszy
Ale sie usmialam no :).Rozumiem ktos nie chce miec dzieci bo po prostu nie chce.Ale ze dzieci to kula u nogi no jazda :D:DJa mam dwie corki i one w niczym mnie nie ograniczaja.Pracuje ,wyjazdy jaki problem bez przesady czy dziecko jak sie ma to nie mozna isc do kina hahahaha.Ludzie w jakim swiecie wy zyjecie ja z 2 dzieci mam czas na prace,wyjscia i swoje hobby a ta sie martwi o disco hahaha.Dobra organizacja i mozna miec dzieci.A faceta to wrecz współczuje ten do dopiero z ery kamienia lupanego.Jesli on chce zeby kobieta rodzila,gotowala,sprzatala jak u mamusi to powiedz mu zeby on zarobil na dom ,dzieci i twoje potrzeby i chyba sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlałffmate
Każdy człowiek jest egoistą, a posiadanie dzieci jest tego najlepszym dowodem. Dlaczego nie adoptujemy? Tyle dzieci nie ma domów, a na adopcję decydują się niemal wyłącznie pary bezpłodne. Bo chcemy mieć nasze dziecko, z naszymi genami, które ma nosek tatusia i oczy mamusi. Ktoś z Was myślał, że dziecko chce mieć dla społeczeństwa? Dać państwu nowego obywatela? Takiego wała. Chce mieć dziecko, bo chcę mieć dziecko. Tyle. A czy dziecko chce mieć taką matkę? Kogo to obchodzi. Nie dopisujcie sobie ideologii tam, gdzie jej nie ma, bo nasze życie determinuje egoizm i instynkty zachowania gatunku i przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie chce miec
dzieci. Kto mi da gwarancje ze je dobrze wychowam? Ja sobie dla nich wypruje zyly a one beda narkomanami, prostytutkami albo zlymi ludzmi. Nie chce brac na siebie az takiej odpowiedzialnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze nie ma przymusu
egoizm nic do tego nie ma, kazdy przeciez chce zyc jak najlepiej, najwygodniej, z dziecmi czy bez , bez tego nie byloby postepu, bo by ludziom sie z drzew zesć nie chcialo i w domach zamiesdzkac, Ja nigdy nie mialam instynktu, ale wlasne dzieci z fajnym facetem to inna sprawa. Zmien tego faceta satrape na innego, popatrzysz na zycie bardziej rózowo. i nie przejmuj sie tym, co kto mowi, twoje zycie sama ukladasz a nie pod znajomych i ciotki. Bo mysle,ze zyjesz z pozycji odpierajacej ataki , tlumaczysz sie , dlaczego nie masz dzieci,wiec sam temat cie wkurza .Nie musisz przeciez! jak zachcesz , to bedzisz miala , jak nie, tonie , nikomu nic do tego. Na pewno nie jestes gotowa, wiec sie nie zmuszaj i przestan o tym na razie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L98
Staram się jak mogę, ale facet zaczyna naciskać, mówi coraz częściej, że powinniśmy razem zamieszkać, wziąć ślub i mieć dzieci bo on nie chce wyglądać na Komunii swojego dziecka jak jego dziadek. I ostatni komentarz jego matki:Świat stoi na głowie, kiedyś to kobiety naciskały na ślub i dzieci a teraz to facet musi błagać i namawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlałffmate
Żyjesz wśród umysłowych wieśniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×