Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebuję mądrej rady

Partner z SILNĄ potrzebą dominacji!

Polecane posty

Gość potrzebuję mądrej rady

Mój facet praktycznie nie pozwala mi na żadną swobodę podczas sexu. Zawsze chce być stroną dominującą. Pozycje też woli takie w których On jest w 100% aktywny a ja raczej nie mam pola do popisu. Nawet podczas cholernej gry wstępnej to raczej On sobie używa na mnie (pieści mnie jak mu się podoba i jak długo mu się podoba) a jak ja chcę go popieścić to ewentualnie pozwala mi zrobić sobie dobrze ustami... tłumaczy się, że nie lubi całowania, głaskania i pieszczot bo go nie podnieca a łaskocze i jedynie jak chcę to mogę mu obciągnąć. Wczoraj się już wkurzyłam bo znowu na nic mi nie pozwalał. No i mu trochę wygarnęłam więc łaskawie położył się na plecach i nasadził mnie na siebie od tyłu. Poujeżdzałam go max 5 minut i znów leżałam płasko na brzuchu a On na mnie, przygniatając mnie do łóżka i blokując mi jakąkolwiek możliwość ruchu. Dodam, że nie jest agresywny ani brutalny. Tylko zawsze chce, bym była bierna i mu się poddawała. Męczy mnie to trochę bo czasem czuję się jak dmuchana lala. Jak z nim postępować, by wywalczyć jakiś kompromis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję mądrej rady
A z czego tu się cieszyć? Wolałabym być równorzędnym partnerem w seksie i mieć też trochę wpływu na to co się między nami wtedy dzieje. A jest tak, że niekiedy ja mam ochotę na delikatne, powolne kochanie się a dostaję rżniecie jak z pornola albo kiedy właśnie mam ochotę na szybki, ostry numer i aż skwierczę, by osiągnąć orgazm a On specjalnie przedłuża stosunek, dawkując mi doznania. Czuję się jakbym nie miała w ogóle prawa głosu w naszym życiu seksualnym. Całkowicie mnie zdominował. Kiedyś próbowałam z nim rozmawiać ale On nie widzi problemu. Twierdzi, że osiąga satysfakcję tylko wtedy, gdy ma wszytko pod kontrolą i by dojść - musi być strona dominującą. Zawsze myślałam, że będę damą w salonie a tygrysicą w sypialni. Ale jak mam być tygrysicą jak On mi na nic nie pozwala. Chciałby żebym tylko ulegle dawała mu się obracać jak ma tylko ochotę. Nie chcę się z nim rozstawać. Jesteśmy razem 5 lat. Jest moim pierwszym (i mam nadzieję, że ostatnim) kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×