Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aneczka86

ospa u 2-miesięcznego dziecka... ktoś przechodził?

Polecane posty

moja malutka załapała od starszej... starsza bardzo źle przeszła (cauteńkie ciałko zsypane mega krostami + bardzo wysoka gorączka), i zastanawiam się czy może dzięki temu że mała jest karmiona tylko piersią i dostaje moje przeciwciała z mlekiem, czy może tak być że przejdzie to łagodnie?? jest taka malutka jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???????????????????????????
nikt nie miał tak małego dziecka chorego na ospę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne????
rzadko kiedy tak małe dziecko łapie wirusową, na pewno ma ospę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że moze złapać ospę w tym wieku koleżanki córeczka złapała w wieku ok 4 miesięcy i niestety odpornosć jej bardzo padła po przechorowaniu, lekarz ją ostrzegał, ze tak będzie mała zaraziła sie od starszego brata, a teraz jest bardzo często chora i łapie wszystko co mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 100%, krostki identyczne jak miała starsza, wyskoczyły równe 2 tygodnie po tym jak starszej wyskoczyły no i byłam wczoraj z nią u lekarza i potwierdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprawdopodobniej przejdzie ospę bardzo łagodnie, ale później musisz bardzo na nią uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała mogła nie dostać przeciwciał od matki i niekoniecznie jest to wina słabej odporności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej nie straszcie mnie... biedulka jest wysypana jeszcze gorzej niż była starsza :( normalnie krosta na kroście na szczęście gorączki nie ma (tfu tfu odpukać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloznapielegniarka
pracyje na dzieciecym, conieco wiem, studiowalam .... i WIEM CO PISZĘ: NIE STRASZCIE AUTORKI-TO ZE DZIECKO ZACHOROWALO NA OSPE W WIEKU 4 MIESIECY WCALE NIE OZNACZA, ZE BEDZIE MIALO MNIEJSZA ODPORNOSC!!!!!! SKAD TO KOBIETY WYTRZASNELYSCIE-RANYYY. Tak samo z karmieniem piersia- nie ma reguly-sa dzieci karmione od poczatku piersia, ktore notorycznie choruja i karmione butla od poczatku, ktore wogole nie choruja ot jakis maly katarek. Warto poczytac spcecjalistyczne podreczniki i wtedy sie wypowiadac. Nie oznacza to jednak, ze tak fajnie ze dziecko ma ospe w pierwszym miesiacach swojego zycia... no ale coz tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloznapielegniarka
......."Odporność matki nie chroni niemowlęcia przed zachorowaniem na ospę wietrzną, nawet na okres kilku pierwszych tygodni jego życia. Toteż nawet noworodek może chorować na tę chorobę."............to z poradnika lekarskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te, położna he he
Aha i kłania się szczepienie, są 2 dawki po około 200 zł (ja płaciłam po 220 zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poloznapielegniarka
wielki mi błąd co nieco- prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już pisałam - nie miała jeszcze żdnego szczepienia - więc kiedy niby miałam ją na tą ospe zaszczepić? po za tym dobrze radzić po fakcie, zachorowała i czasu nie cofnę - przecież specjalnie jej tym nie zaraziłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
Moja corka miala ospe jak miala 3 msc., zlapala od starszej. Przechodzila lagodniej od starszej, a przynajmniej tak mi sie wydaje. Tylko pierwsze 2 noce budzila sie czesciej, widac ja troche swedzialo, ale plus byl taki, ze nie drapala... teraz ma 4 latka, chodzi do przedszkola i jakos specjalnie nie choruje, wiec to jakies bzdury z ta odpornosnia. Nam w aptece, polecila zyrtec na swedzenie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vieralg
Moja córeczka miała ospę gdy miała 3 miesiące ....złapała od brata który przyniósł wirusa z przedszkola. Bardzo łagodnie przechodziła miała może z 10 pęcherzy. Nie martw się im wcześniej tym lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za pocieszenie :) mała generalnie dobrze znosi, chociaż w nocy się bardziej budziła i pewnie dziś w nocy też tak będzie, ale biedna ma tyle krost że jej spod nich nie widać - szczególnie cała główka, we włosach i na twarzy - masakra. Faktycznie plus taki że nie drapie, ja pije wapno z nadzieją że choć troche z mlekiem go łyknie. Jeśli chodzi o zyrtec to mam dla starszej (alergiczka), nic się nie stanie małej jak dam jej kilka kropli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
Moze zadzwon do apteki i spytaj. Moja dostawala 4 kropelki na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje 4miesieczne dziecie właśnie zachorowało:( Został zarażony przez starszego brata. Starszy przeszedł to łagodnie, nieiwele krostek. Młodszy natomiast, pomimo karmienia piersią, krostek ma bardzo dużo-zwłaszcza na główce:( A pani doktor mówiła, że nie zachoruje bo karmiony jest cycem i była wielce zdziwiona gdy zobaczyła go w krostach. Widząc po wcześniejszych wpisach nie miała racji...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×