Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusia synusia...

Mamy przedszkolaków- ile macie ubranek dla swoich dzieci

Polecane posty

Gość Mamusia synusia...

Drogie mamy Mam pytanie - ile macie ubrań dla swoich pociech które uczęszczają do przedszkola. Chodzi mi głownie o ilość bluzek, podkoszulek, spodni. Jak sądzę po przedszkolu wszystkie ubranka lądują w pralce....żeby nie prać co chwilę w jaką ilość ubran należy się zaopatrzyć?? proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiele tego
3 pary spodni 10 koszulek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowySok
ja mam dwoje dzieci ale narazie córcia chodzi do przedszkola synek pojdzie dopiero od wrzesnia i powiem ci tak: moja córa to mogłaby miec siostrę blizniaczke i tak by obie miały za duzo ubran,kiedys zliczyłam jej 25 bluzek z długim rękawem,spódniczek chyba z 6,sukienek tez 5-7,spodni chyba 3 jeansy,3 dresowe,legginsów chyba z 8,bluzek z krótkim napewno z 12-15,płaszczyk wiosenny,dwie kurteczki wiosenne, 2 dresy,3 swetry,3 polary,rajtsop chyba z 10,skarpet i majtek nie licze.ale fakt ze piorę 2 razy w tygodniu a mogłabym spokojnie raz w miesiącu. teraz prałam ciuszki letnie z zeszłego roku i ma ogrom tegfo nic juz nie dokupuje,ale tyle ciuchów to wina babc które non stop cos dzieciom kupuja.Syn dla odmiany ma duzo mniej ciuchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowySok
aha co do twojego pytania-ja zmieniam codziennie majtki,rajstopy,podkoszulek i bluzke dziecku,to tez ląduje w koszu na brude ubrania.Reszta tzn spódniczki,spodnie,swetry to wtedy gdy się zabrudzą.Więc czego powinnas miec najwięcej,własnie bluzek i bielizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze... ...
Mam corke w przedszkolu i najczesciej u niej brudza sie spodnie, bo dzieci czesto bawia sie na placu zabaw. Bluzki troche rzadziej, ale w przedszkolu sie je, wiec trzeba miec na uwadze, ze tez po jednym dniu wyladuje w praniu. Podobnie jak poprzedniczka, codziennie zmieniam dziecku tylko majtki i skarpetki, a reszta co 3 dni, chyba ze jest brudne, wtedy czesciej. Ja radze zaopatrzyc sie po prostu w 5 sztuk bluzek, 5 koszulek, ze 3 bluzy i 5 par spodni. Tak na kazdy dzien w przedszkolu. Jesli nie lubisz prac albo nie masz gdzie suszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 bluzeczek na dł.rękaw podkoszulek i bluzek na krótki rękaw to nie liczę bo ich jest dużo. 2 koszule na długi rękaw 3 bluzy 1 polar 2 bezrękawniki 2 kurtki 5 spodni dresowych 4 spodnie jeansowe 2 pary butów To są ciuchy do przedszkola,ale również w goście czy na spacer. Bieliznę zmieniam codziennie.Bluzkę czasami zmieniam codziennie,a czasami starczy na 2 dni.Spodnie dłużej są czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do prania to wszytkie ubranka które ma na sobie w przedszkolu ida do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spodni ma 6 par koszulek z długim rękawem 8 koszulek z krótkim 8 podkoszulki 4 kamizelka/bezrekawnik 1 bluzy/swetry 8 kurtki - różnie (zwykle ma zimą 1 zimową + kombinezon 2 częściowy i 1 płaszcz elegancki, na wiosne/jesien -1 na polarku, 1 płaszczyk przeciwdeszczowy też na polarku, wiatrowka i skorzana garnitur sztruksowy 1 szt wszyskie ubranka po całym dniu idą do prania, czasem koszulek jest nawet 3 szt - wystarczy ze w domu choć mu coś kapnie na koszulke i juz Synek się przebiera - pedancik :D do tego jego mania ze wszystko musi być do koloru albo pasowac stylem czy - bajką :D koszulka z Zygzakiem to juz majtki z Tomkiem odpadają - "mamo to nie pasuje, nie widzisz? ehh Ty się chyba na bajkach nie znasz... kobniety.." :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadzieci2
córka ma dużo ubrań , kupuję w ciucholandach.nie dlatego że mnie nie stać ale lubię ubrania inne niż noszą dzieci z popularnych sieci typu h&m a po drugie lubię chodzić po takich sklepach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia synusia...
Dziękuję za odpowiedzi :) To wiadome, skarpety i bieliznę trzeba zmieniać codziennie :) choć znam matki których dziecko chodzi nawet 3 dni w jednych majtusiach, bo przecież "się nie brudzi". Co z tego że sie nie brudzi. Dziewczynki po sikaniu jeszcze moga podetrzeć się papierem, a chłopcy??? wiadomo że parę kropelek moczu zawsze spadnie na majtusie. A zresztą co tu dużo mówić, ani w przypadku chłopców, a ni dziewczynek nie wyobrażam sobie zeby nie zmienić codziennie majtusiów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia synusia...
mamadzieci2 Ja też kupuje w ciucholandach, ale ciuszki po domu, i na dwór bo szkoda mi tych nowych. Jednak nie trafiłam jeszcze , może nie umiem szukać :P na "perełki" jak to niektóre mamy nazywają. Owszem na mniejszcze dziecko można czasami wychwycić rzecz nową z metką, lub bez śladów używania, ale na starsze, typu mój 3 latek mi się nie zdarzyło. Mam 3 ulubione second handy ale tak jak piszę ubranka są tylko po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×