Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lawiki

Odchudzanie - po raz nty

Polecane posty

Gość lawiki
U mnie drugi dzien prawdziwej diety i narazie sie trzymam!!!Jak mam zalamanie to wchodze tu na forum i czytam, w grupie zawsze razniej:) Ja nie lubie i nie pije zadnych herbatek ani kawy - pije sama wode mineralna tyle ze gazowana. Choc moze w nastepnym tygodni wlacze zielona herbatke. Powodzenia wszystkim odchudzajacym sie po raz nty:) Oby tym razem nam sie udalo i efekt zostal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunham
hej ja sie przylacze:) ale z kawy nie zrezygnuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawiki
widze ze zaczynajacych po raz nty i od kazdego poniedzialku:) jest coraz wiecej:) to dobrze w grupie razniej!!!piszcie swoje osiagniecia!!!i jakie diety stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Z tego co czytam to żadna z Was nie ma zielonego pojęcia o odchudzaniu. po pierwsze: jak pójdziesz do dietetyka, to weźmie kupę kasy a Tobie da wydrukowaną z netu dietę, która Ci da tyle co nic. Szkoda pieniędzy, każdy powinien sam być swoim dietetykiem, musisz wiedzieć co lubisz czego nie, wiedzieć z czego możesz zrezygnować, a zczego nie zrezygnujesz za Chiny kosztem niepowodzenia diety, ja tak mam np z mięsem, dlatego stosowałam dietę która opiera się na mięsie, dietę Dukana i to jest pierwsza dieta, która mnie odchudziła, bo wcześniejsze to była katastrofa. Kolejna sprawa, nie da się schudnąć w 2 tygodnie 10kg, chyba, że sobie nogę obetniecie. Ja od marca schudłam 7 kg, a staram się, i nikt mi nie powie, że w 2 tygodnie da się 10 schudnąć, nie ma takiej możliwości, waga wróci i koniec. Jeżeli dieta mówi, że tyle schudniesz to wywal ją do kosza od razu. W odchudzaniu pomaga picie płynów, bardzo!!!! Jak ktoś nie lubi wody, chociaz jest najlepsza, to może pić herbatę (przeciez można pić różne) , kawę, soki, ale tylko robione samodzielnie bez cukru. Generalnie dużo pijcie!!!!! Nie jedzcie już po 20.00. po tej godzinie tylko pijcie, na początku będzie cięzko ale się przyzwyczaicie po tygodniu, warto wytrzymać kupcie sobie za małe spodnie takie zajebiste żeby mieć motywację poza tym włóżcie do portfela zdjęcie chudej ślicznej modelki, to na zakupach nie ku[picie za dużo i na lodówkę też powieście. I przeczytajcie ten artykuł: Rola silnej woli w odchudzaniu, bardzo pomaga http://www.styleandage.pl/post/100/27/Rola-silnej-woli-w-odchudzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racjonalistko, brawo :) Ja mam raczej dość słabą wolę i na dietę 1000 kalorii się nie nadaję. Wybrałam Dukana i się powiodło. Może dieta nie była do końca restrykcyjna, bo np. zamiast mleka 0% używałam 2% (głównie do kawy), zamiast chemicznych słodzików został cukier - ale znacznie ograniczony. Ponieważ uwielbiam słodycze, to z diety wybierałam właśnie przepisy deserowe np. lody, serniki czy ciastka z otrębów. I udało się coś zrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
Ja też przeważnie zaczynałam odchudzanie od poniedziałku, a było ich bardzo wiele...Tym razem też zaczęłam od poniedziałku... Ja diety Dunkana trochę się obawiam, więc stosuję moją tradycyjną - po prostu mniej jeść i choć trochę ćwiczyć. Moje założenie to chudnąć 1kg tygodniowo i wyrobić sobie nawyk zdrowego stylu życia. Uwielbiam słonecznik prażony, którego jem olbrzymie ilości i dzięki niemu nie myślę o jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim wypadku to dieta Dunkana jest mocno naciągnięta. Tak restrykcyjnej jaką poleca nie zdecydowałabym się stosować. Zresztą spotkałam już wynik tej diety na dializach. Jednak zmniejszenie ilości lub nie jedzenie pieczywa, większa ilość błonnika w postaci otrąb czy czasowe przejście na większą ilość chudego nabiału czy mięsa z wykluczeniem owoców. da się przeżyć. Oczywiście nie schudnie się 10 kg w tydzień, ale...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca wsparcia :)
O widzę, że jest nas więcej :):) Jeśli chodzi o mnie to też nie wytrzymałabym na Dukanie, za nic :( Poza tym słyszałam , że tak naprawdę nie jest ona taka zdrowa. Fakt, efekty są ale odbija się ponoć głównie na nerkach :(:( Mnie się w zeszłym roku w przeciągu 3 m-cy udało schudnąć 10kg ale nadrobiłam , i to z nawiązką :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echhhh, a to takie proste, ale fakt to co proste to głupie i nie warte zachodu. Tak jak było z jabłkiem. Czy ta głupia Ewa nie mogła wziąść z tego lepszego drzewa?? Nasze drzewo życia i powrót organizmu na właściwe tory spalania to FIVE. Ja schudłem, żona chudnie oj będzie cudnie :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
Witam wszystkich! Moja waga od wczoraj spadła o 0,5 kg, z czego się ogromnie cieszę! Niestety teraz spadek wagi już nie będzie tak gwałtowny. Ale ważne, że postępy są. Mi się wydaje, że w odchudzaniu nie ma podstawowego znaczenia podstawowego dieta, ale silna wola. Szukająca wsparcia :) nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo najważniejsze girls to wytrwałość.. to jest jak z prowadzeniem firmy na początku.. musisz być wytrwała.. nie ma innej opcji.. postanów sobie, zapisz na kartce dużymi literami i po prostu tak zrób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawiki
uwazam, ze w diecie najwazniejsza jest silna wola i wytrwalosc. Mi jak narazie sie udaje :) Fajnie ze jest nas tu coraz wiecej. Kazdy z nas dopasowuje diete do siebie. Odchudzajaca sie x razy powodzenia oby tak dalej. Ja osobsice zalozylam sobie z gory, ze na wage wejde po meisiacu, bo ilez to razy bylo tak, ze po tygodniu nie schudlam tyle ile chcialam, zalamywalam sie i rezygnowalam. Powodzenia wszystkim odchudzajacym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
Moja waga spadła o 20 dkg w stosunku do dnia wczorajszego. Wdrożyłam do mojej diety zarodki pszenne - ponoć mają duży wpływ na odchudzanie, wymieszałam je z jogurtem naturalnym, ponadto łykam chrom, który zmniejsza apetyt. Wspomagam się jak mogę w moim postanowieniu. Lawiki - super, że udało Ci się przetrwać początki diety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawiki
Ja w sobote i neidziele za duzo sobie pofolgowalam:( buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
moja waga na razie stanęła w miejscu, ale to dlatego, że zrobiłam sobie wakacje od odchudzania...Silna wola mnie opuściła... :( Mam nadzieję, że wkrótce wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
no właśnie...przynajmniej jest jakaś motywacja, że razem zaczniemy od poniedziałku... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG autorko
135 kilo???????? To ja waże prawie 1/3 tego, a ze wzgledu na to że jestem niska wcale nie wygladam chudo Kiedyś wazyłam 65 i miałam problem z normalnym poruszaniem sie, dupa kiwała mi sie na boki, uda ocierały a przy wiązaniu butów tłuszcz uciskał żoładek powodował ze nie mogłam oddychać Nawet nie próbuję sobie wyobrazićak Ty sie musisz czuć? Zwłaszcza jak jest tak ciepło.... Hmmmm wspołczuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawiki
No moja d..a tez sie kiwa na boki ale chodze w spodniach takze nie zacieram sie, nie wiem czy znowu kiedys schudna :( odkad pamietam walcze z waga :/ no oby teraz mi sie udalo. CO do ubierania butow i chodzenai z tym nie mam zadnych problemow, wrecz przeciwnie uwielbiam spacerowac. Jutro kolejny poniedzialek i dalej odchudzanie:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, co znowu zaczynamy ;) A może komuś udało się przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawiki
Znowu...;( mi w tygodniu szlo nawet nawet ale sob i niedz tragedia;( No coz od jutra znowu razem walczymy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenusik44 VFL
Witam.ja rowniez zmagam sie ze spora nadwaga.Tez nieraz stosowalam diete i mialam nawet duze efekty,bo potrafilam schudnac nawet 20 kg i dlugo ta wage utrzymywalam,jednak teraz w dosc poznym dla mnie wielu urodzilam dziecko,karmie jeszcze,moja malutka ma 8 miesiecy,a ja nie umiem za nic schudnac.Myslalam ze jak bede karmic to schudne szybko i strace to co mi przybylo w ciazy i wroce co najmniej do tej samej wagi z przed ciazy,ale jakos nie chudne.W moim wieku juz metabolizm zwalnia i mysle ze to jest tez powodem ,ze jakos nie spalam tak szybko tego co zjadam.Na samym poczatku po urodzeniu schudlam duzo bo 14 kg nawet ale potem mialam depresje i zajadalam ja ciastem,ktore notabene uwielbiam wrecz.Teraz juz bardzo boje sie przytyc wiecej i unikam slodyczy w ogole,depresja mi tez juz wlasciwie przeszla i jestem gotowa do odchudzania jednak nie umiem sie zmotywowac!Jakby to ,ze jestem taka gruba nie bylo wystarczajaca motywacja do tego by schudnac! Aha dodam jeszcze ile waze i ile mam wzrostui cel schudniecia.Mam 44 lata 155cm , 92 kg!!! chce schudnac conajmniej do 80 kg najpierw!To byla moja waga z przed ciazy.Za duza ale w sumie bylam dosc sprawna i nikt mi nie dawal ze tyle waze.Tka wiec na poczatem 12 kg do zrzucenia i chce zaczac dokladnie od jutra.Jutro wam napisze jaki mam plan odchudzania.Nie moge zbyt wiele chudnac ze wgledu na to ze karmie,wiec musze miec wszytskie skladniki odzywcze,wiec bedzie to dluuugi proces u mnie.Wiec do ataku!Od jutra !!!Zachecam w szystkie was dziewczyny do odchudzania razem ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedziela 22 maja 0NA
lawiki...Hej wiem co przezywasz, jeszcze w ubieglym roku w pazdzierniku wazylam 131 (175cm) teraz wade 90kg, probowalam wielu diet...na poczatku skutkowaly ale potem przychodzil efekt jojo..w koncu w ubieglym roku zdecydowalam ze pojade do dietetyka do dzisiaj jezdze i nie zaluje.,..uwazam ze nie ma zadnych diet..jest tylko zdrowe odzywianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedziela 22 maja 0NA
jezeli chcesz moge na e-maila przeslac Ci moje dwutygodniowe jadlospisy ulozone przez dietteyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się tego boję
nie chciałabym żeby dziecko zrobiło z mojego ciała pobojowisko a ja zostalabym z sadłem ponad 60 kg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele kobiet chudnie bardzo szybko po porodzie. Ja po pierwszym dziecku wróciłam do poprzedniej wagi po kilku miesiącach, po drugim już tak nie było :( i tak zostało (ponad 3 lata). Marzenusik to normalne, że po porodzie szybko spada waga. 10 kg a czasami więcej, to waga dziecka + łożysko + wody płodowe Razem trochę się zbiera. Potem baby blues i wieeelka chandra - też dość częsta - tylko różne kobiety różnie sobie z tym radzą (ciastka to widocznie nie był najlepszy sposób). Jeśli karmisz to może warto iść do poradni laktacyjnej - może pomogą tak dopasować dietę, żeby maluszek miał wszystko i mamusia schudła :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si si
niedziela 22 maja: czy ja moglabym prosic o przeslanie jadlospisow?? Tez sie zmagam z nadwaga (po ciazy) i ciezko...a mam do zrzucenia ok. 15kg. Bede wdzieczna bardzo. moj mail to ewchos@yahoo.de

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
niedziela 22 maja 0NA - jak byś mogła to prześlij mi Twoje jadłospisy na maila: joannaa60@wp.pl Ja od jutra dziewczynki zaczynam z Wami ponowną walkę ze zbędnymi kilogramami. :D Mam nadzieję, że tym razem się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca się x-razy
Ja zaraz po porodzie zgubiłam 10 kg, które mi przybyło w czasie ciąży, ale w krótkim czasie z powrotem je nabyłam :(. Po ponad roku udało mi się je zrzucić(wagę trzymam od marca -tj. 80 kg). Przed ciążą rzuciłam palenie i jakoś tak przyplątało mi się dodatkowe 15 kg :( I właśnie tych 15-u chciałabym się wreszcie pozbyć, zwłaszcza, że planuję drugiego malucha, ale po raz drugi z taką wagą nie chcę przechodzić ciąży. Pozdrawiam Was i życzę wytrwałości w postanowieniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich kobietek,ktore chca zrzucic pare kilo.:) Polecam wykupienie diety vitalia.(www.vitalia.pl)Dieta naprawde skuteczna,nie glodujesz,potrawy z diety sa pyszne i jest doslownie wszystko. Zycze powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×