Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leleo

mieszkanie z teściami

Polecane posty

Gość leleo

Hej Wiem, ze takich tematów były miliony, ale bylabym wdzieczna gdybyscie mogly mi cos poradzic. Przed porodem chcemy z narzeczonym przeniesc sie do przyszłych teściów. Głównie ze względów finansowych, czego nie ukrywam. Planujemy pójsc tam na kilka miesięcy by pózniej przeniesc sie go Lublina, czyli wiekszego miasta. tam lepsze perspektywy na prace no i chcemy pomyslec o swoim mieszkaniu, ale wiadomo ze na to i na slub trzeba miec troche odlozonych pieniazkow. u tesciow bedziemy miec do dyspozycji dwa pokoje, kuchnie i łazienke, czyli generalnie całe pietro. ale wiecie co? moze to głupie ale wolałabym mieszkac z moimi rodzicami (nie bardzo maja warunki) i bardzo chcialabym zeby to moja mama pomagal mi w czasie po porodzie...a tak pewnei rodzice przyjada do szpitala tylko...tesciowie sa ok, nie mam na co narzekac, tez pomoga ale jakos tak z sentymentu smutno mi bedzie ze to nie moja mama....i w ogóle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u teściów??
porażka!!!!a są generalnie w porządku:)wiem bo sama mieszkałam!zrasztą ja uważam, że nie ma to jak "na swoim":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze wszytskie jestescie
dalej bedziecie sie czuc jak dzieci swoich rodzicow. a z tego co ty piszesz wynika ze jeszcze nie odcilas pepowiny od swojej matki, czego wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leleo
zgadzam sie ale my musimy ze tak powiem na chwile sie do nich przeniesc zeby odlozyc pieniadze. teraz placimy za wynajem, wyplaty niewielkie, nie utrzymamy sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja, znam to
Czasem nie ma wyjscia. Ja tez bede mieszkala z tesciami, pomimo, ze wolalabym z rodzicami, ale juz mieszka duzo osob, wiec nie mam warunkow. Rozumiem cie autorko, bo lepiej z mama niz z tesciowa. U mnie z kolei tesciowa ma swoj swiat, wiec boje sie tego mieszkania, ale czekac az nazbieramy na swoje to slub kolo 60tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leleo
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja, znam to
oczywiscie, ze kazdy ci powie , ze lepiej samemu. Ja tez wollalabym samemu, ale ludzie nie rozumieja, ze czasem wydawanie kasy na wynajem w sytuacji gdy mlodzi ludzie chca sie czegos dorobic nie jest dobrym pomyslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leleo
a macie dzieci? no wlasnie trudna to bedzie dla mnie emocjonalnie sytuacja bo w praktyce jakos sobie poradzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja, znam to
nie, nie mamy. Juz kilka lat odkladalismy slub z braku wlasnego mieszkania. W koncu sie zdecydowalismy, bo ile mozna zyc w rozlace. Odkladamy oboje na wlasny kat, kredytu nie dostaniemy, za niskie dochody. Tak jak napisalam wyzej nie ma warunkow u mnie w domu, wiec zostaje mieszkanie u tesciow do czasu zebrania pieniazkow na wlasne mieszkanie. wiem o tym, ze miliony malzenstw tak ma, ale nie pociesza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja, znam to
ja tez jestem zwiazana ze swoja mama, jak pomysle, ciezko mi sie bedzie wyprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najchętniej mieszkałabym sama z moim mężem i tak własnie u nas będzie, bez zbędnych spięć i ciśnien ze strony rodziców/teściów. Ps. Musicie być jeszcze strasznie niedojrzali, że nie umiecie się oderwać od mamusinego cycka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegolaI
piszesz ze tescie sa ok wiec gdzie masz problem,korzystaj puki sie da zaoszczedzisz pieniadze i predzej bedziesz na swoim.rozgrywaj tylko wszystko dyplomatycznie,bo najgorsze sa zgrzyty w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja, znam to
oczywiscie zaraz sie odezwa osoby typu pase. Nie oceniaj inych, zajmij sie soba. Jak mamusia czy tatus kupi ci mieszkanie to moze i bedziesz mieszkac osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wigora
a nie lepiej ten dom podzielić? piszesz że zajmiecie całe piętro, zatem wystarczy wykonać oddzielne wejście i będziecie mieli swoją odrębność, swoje małe mieszkanie, 100razy lepsze to niż gospodarzenie dwóch gospodyń we wspólnym domu, bo wtedy zawsze sa zgrzyty. pogadaj z teściami, a najlepiej niech z tą inicjatywą i propozycją wyjdzie twój mąż a ich syn, w końcu koszula bliższa ciału :) osobiście nie wyobrażam sobie mieszkać nawet ze swoimi rodzicami, których kocham, ale każdy ma swoje przyzwyczajenia i upodobania, które w zderzeniu z przyzwyczajeniami rodziców/teściów zawsze wywołają konflikt. Oddzielne wejście rozwiązuje ten problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojki
Ja właśnie jestem w trakcie remontów i przeprowadzki do teściów z podobnych względów jak ty. Także będziemy mieć piętro do dyspozycji. Uważam, że nie powinnaś aż tak bardzo nad tym ubolewać, skoro chcesz mamę do pomocy to może porozmawiaj z mężem i zaproponuj jej żeby pierwszy tydzień czy dwa po porodzie przeniosła się do was gościnnie na kanapę i pomogła przy opiece nad dzieckiem oraz w prowadzeniu domu. A mieszkaniem z teściami się nie przejmuj, przecież to tymczasowo na parę miesięcy a jeśli by się przeciągało a w między czasie wyszło np., że się z teściami nie dogadujecie to na wejście na piętro zawsze można drzwi i zamek wstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×