Nie mam żadnych koleżanek...

straciłam je w sumie na własne życzenie,nie pisałam,nie dzwoniłam , nie chciałam się spotykać a teraz nie mam żadnej ale to żadnej. Smutno mi strasznie :(

masz nas, przyjaciół z kaffe :)

Ostatnia w zeszłym miesiącu po raz kolejny pisała co słychać, ale znowu nie odpisałam i już nikt nie został. Ale mnie smutno nie jest, bo ja za ludźmi nie przepadam.

no ja też----> ja też za ludźmi nie przepadam ale jak mój facet całymi dniami w pracy a ja siedze sama w domu (nie mam pracy) to brakuje mi jakiegoś chociaż wyjścia na zakupy ale zwykłych babskich "ploteczek".Nigdy żadnej się nie zwierzałam raczej traktowałam na dystans.Kurcze nie wiem co ze mną jest nie tak.

Ja w ogóle w życiu wszystkich traktuję na dystans. Nie traktowałam tak tylko koleżanek, ale też i rodzinę. Już tak mam i chyba się nie zmienię.

Nie mam konta na żadnym portalu społ.Nie jest mi to do szczęścia potrzebne,ale czasem sobie myślę,że może wtedy któraś by sobie o mnie przypomniała :D haha sama sobie się dziwię jak moża być takim żałosnym ;) Kiedyś imprezowałam , dobrze się bawiłam a teraz? Jestem bardzo młoda,siedzę całymi dniami w domu (studiuję zaocznie) czuję,że młodość mi przemija,swoje teoretycznie najpiękniejszelata spędzę w domu jak taka kura domowa z 5 dzieci...

znajomi czasem są, a czasem ichnie ma. Jak w kalejdoskopie.

rowereek Mam chłopaka więc to odpada

Nawet kafe mnie nie chce :P

up