Dobra jest matura pod tym względem że jest...

... język polski, matematyka i język angielski! Trzy najważniejsze przedmioty ale ja bym stawiała na zmiany. Wszystkie przedmioty dałabym na jeden arkusz (bez podziału na maturę podstawową i rozszerzonej). Należałoby zdobyc 80 punktów za całośc. Cz1 - język polski a) czytanie ze zrozumieniem - pytania zamknięta (abcd) - 7 pytań - oraz pytania otwarte , czyli napisac to co autor danego tekstu chciał przekazac - 7 pytań - oraz wypracowanie Cz2 - matematyka - pytania zamkniete - tabliczka możenia - geometria, procendy, równości i nierówności Cz3 - angielski - Słówka po angielsku(pytania zamknięte-abcd) - Oraz ogłoszenie, list i zaproszenie Za cały test byłoby 80 pkt, i z tego należałoby zdobyc 24 pkt za całośc. Podoba wam się ten pomysł. Czas od godziny 9-18

Od razu mówię że na polskim nie było tematów do wyboru. Byłyby 3 tematy na temat których należy napisac wypracowanie :) Dałabym w polskim jeszcze takie coś jak podanie o pracę, napisanie listu itp.

Tabliczka mnożenia? :D to aż tak źle, że nawet to trzeba by było sprawdzać na maturze? Jaki jest cel pytań zamkniętych? Nie sprawdzają niczego. Oczywiście poza umiejętnością "strzelenia" w większości przypadków.

Chodzi oto by uczeń z każdego przedmiotu cokolwiek napisał a i tak jeśliby napisał wszystko z matematyki a nic nie zrobił z Polskiego i angielskiego to matura miałby zaliczoną. A przy okazji zobaczyłoby się co uczeń umię . Dodatkowe przedmioty i innych języków na maturze by nie było.

a ja bym najchętniej nie zdawała polskiego :O po chooj te pytania, co autor miał na myśli :O matematykę jak najbardziej :)

Na studia powinny byc egzaminy wstępne. Jeśli byś nic nie napisała z polskiego to wybiłabyś się matematyką :) wystarczyłoby że byś tylko na maturzę napisała matme i miałabyś całą maturę zaliczoną. Na ustnej maturze tak samo ;)

No pewnie, po co polski :O Chiński najlepiej, czy inny.

To samo z matematyką , jeśli ktoś by nie jej nie zrobił a zrobił cały polski to również miałby maturę zaliczoną :)

Cała reforma przyniosła więcej szkody, niż pożytku. Kiedy ja zdawałam maturę można było wybrać do pisania tę opcję, z której teraz powstała oddzielna matura: czytanie ze zrozumieniem i krótka wypowiedź pisemna. To był bodajże piąty temat.

"PROCENDY"---- AUTORKO WEZ ZAINWESTUJ W SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY ZANIM ZACZNIESZ SIE WYPOWIADAC , BO KUNSZT JĘZYKA BIJE PO OCZACH:D

Właśnie dlatego zmieniłabym maturę bo w całej maturze zostałby zdobyte jakieś punkty. Nawet jak ktoś nie zrobiłby jakiegoś przedmiotu na maturzę :D

Jakie moga sie pojawiac pytania przy scenkach? Czy jesli dostaje kartke ze scenkami to dostajemy pytania po polsku czy po angielsku?

I tak są zdobywane punkty, więc...? Kwestia zapisu, czy wynik dajesz w %, czy w punktach. A co do egzaminów na studia, to zgadzam się: powinny wrócić. Tylko kto by studiował hehehe :D

Tu jest trochę na ten temat, w środku artykułu http://www.portalwww.eu/pl/artykuly/2011/5/5/tadeusz-podszed-do-zosi-z-ptakiem-w-reku/