Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marry3001

Martwię sie o chłopaka. To może byc choroba?? Pomóżcie!

Polecane posty

Gość marry3001

Kiedy ostatnio kochałam się ze swoim chłopakiem on wszedł we mnie raz po czym wyszedł bo troszke zsunęla sie gumka i chcial ją po prostu spowrotem naciągnąc... Potem ja go zagadałam i on klecząc na lóżku z podpartymi rękoma rozmawiał ze mną. Zrobiliśmy sobie po prostu taka krótka przerwę. Nagle on doszedł. tzn w sumie nie tyle doszedl co po prostu się spuścił;/ Nie wiemy czemu tak sie stalo. Mowil ze przeciez nie byl tak podniecony zeby juz dosc a pozatym nie poczul niczego co przypominaloby ogazm. Podobno zdarzylo mu sie to pierwszy raz. Czy to moze oznaczac jakas chorobe? Znam go dobrze i wiem, że troszkę muszę sie naprawcować zeby osiagnąl szczyt więc czemu nagle poo jednym pchnięciu zdarzyło się cos takiego?? Prosze o szybką odpowiedz bo to dla mnie ogromnie wazne. z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×