Tak bardzo boje sie SAMOTNOSCI ZE ZWARJUJE ZARAZ:(( MAM 22 LATA

od 6 lat miałam chłopaka który wykonczył mnie psychicznie i zostawil dla innej ... teraz zostalam sama, bez koleżanek bez nikogo mam juz tylko rodziców i jedna koleżanke ze szkoły.. jestem w miare ładna podobam sie chłopaka wiem to i widze ale ja sie boje ze ja juz nikogo nie pokocham i nikomu nie zaufam ( poprzedni chłopak 3 lata mnie zdradzał z inna za plecami) jak sie dowiedziałam to był szok.. nie ufam juz nikomu boje sie ze nigdy sie nie zakocham mam 22 lata moje koleżanki planuja swoje śluby a ja zostalam sama yh miał ktos tak kiedys a potem jednak sie zakochał na nowo?

wczesnie zaczelas

po rozstaniu z nim zaczelam sie spotykać z innymi chłopakami poznalam fajnego i ladnego spotkalismy sie 3 razy a on juz mnie do siebie zaprasz ai sie okazalo ze chodzi mu o sex;/ wiec juz odpada.. potem poznalam swojego psychologa u ktorego sie leczyłam a on mi wypisywal smsy tez jednoznaczne wiec jak tu ufac.. :( boje sie ze bede stara panna:(

Mnie wkurwia jak wszyscy pisza ze sa ladni troche skromnosci albo fotki plis.

zerwac z moim chlopakiem,nie zdradza mnie ani nic,ale poprostu chyba go juz nie kocham,on chyba tez nie,nie wiem co robic,boje sie zostac sama,albo trafic na jakiegos drania :( to prawda niedlugo te sparowane beda sie zenic a my same