Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia5266

Koniec świata

Polecane posty

Gość kasia5266

Czytałam na necie,że 21 maja jest koniec świata.Trzeba korzystać z życia xD.Kurcze a zaplanowałam wtedy moją skromną imprezę urodzinową.Zepsuli moje plany:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czytałam na jakiejś stronie dotyczącej masonerii i iluminatów, że jakaś wielka katastrofa zwiastująca koniec ma być 11 maja 2011. Cieszę się, bo za tydzień mam zjazd na uczelni, a mi się nie chcę, także taki mały koniec świata by mi wiele pomógł. 3majcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacperek....................
o widze ze przeniesli koniec swiata znowu,przed chwilom czytałem,ze mniał byc w 2012,a zresztom co ma byc to bendzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Za rok będzie koniec świata. Ja tak uważam. I BARDZO DOBRZE. Latem. Jeśli nie to będzie to pewien problem dla mnie. Jeśli dożyję. Ale raczej sie skończy bo jest DAREMNIE już. Chyba to widzicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Przyszły rok jest taki akurat by się wszystko skończyło i zaczęło coś nowego. Coś lepszego i bardziej sensownego niz ten świat. Nie był najgorszy, ale ja mam go już dosyć. Nie wiem jak wy. Co tu robić? Wszędzie bezsens, na wszystko jestem za stara. Miałam sie ze studiów wynieść, na anglistykę uciekać. Biologię dokończyć sobie zaocznie, zacząć pracować. Tak mnie miała zmienić próba morderstwa. Miałam zacząć myśleć nie tylko nad tym co to ŻYCIE, ale jak je STRACIĆ łatwo. A co ja zrobiłam? No coś tam zrobiłam, ale nic też mądrego wielce. Miałam sie PORZĄDNIE na katolicyzm nawrócić , ale nie umiałam :( I tyle. No i miałabym WTEDY człowieka na sumieniu bo by go wsadzili za kraty, a tak? Całe życie sobie zniszczyłam tym. 22 lata to jeszcze na nic za póżno nie było, a tak? Stało sie coś żebym też żałowała, że z koleżanki nie zrezygnowałam. Załuję tego że z niej nie zrezygnowałam. Nawet płytę kupiła na mnie z piosenkami. I przez głupią płytę brata zabiła. Myślałam, że lubi te piosenki - nawet się zdziwiłam że to kupiła. I tyle :( No o jedną rzecz jej chodzi - słusznie, ale mi sie pomieszało a to było odgrywane i mi się pomieszało czyje to jest i tyle. A poza tym wiecie co... i tyle wam napiszę, że 1 koleżanka ma rodowód, a ona nie. I czemu ona roślin nie lubiła? Nie mogę o nią stać. Jest podła - nie żyje a dalej jest podła. Jak mogłam tego nie zauważyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacperek....................
smuytnaosoba.że co kurwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Hmmm... nie wiem co pieprzę. Co myślę sobie piszę i tyle. Muszę sobie przemyśleć co to będzie dalej. I tyle. Coś musi być. Czemu nie. Miałam coś zrobić INNEGO gdy miałam 22 lata, ale... już było za póżno chyba. Nie wiem. Ach - muszę to przemyśleć jak napisałam. Czemu to tak sie stało, nie wiem :( STRASZNE TO BYŁO :( I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie w pierwszym akademiku też było trochę żartów. Miałam taką koleżankę tam, że troszkę żartowałyśmy sobie i nic sie nie stało kurde. Ale wiecie - daleko wszędzie , bez sensu i poszłam do swoich. A tu taki numer - na żartach się nie znał debil i wiecie w sumie zostawało sie zebrać i pójść swoją drogą w życiu i zobaczcie do czego doprowadziłam , że tego nie zrobiłam - 2 trupy następne, ja sama zostałam w życiu. Miałam stać o anglistykę już wtedy i koniec. Głupia byłam :( Miałam robić to co chciałam. Tylko... gdzie tu mieszkać? i tyle :( Takie życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie te pierwszą koleżanke mialam fajną , ale myśmy były źle dobrane. MATMA 3 rok. POWTÓRKA, ale ona wiecie pracowała - miałam dołączyć, ale wtedy bym tych studiów nie skończyła. Tak było :( Inni tam by skończyli - ja nie :( A ja miałam być po technikum wiecie i iść do roboty bo to widać. Prawko sobie zrobić i wszystko mieć gdzieś. W średniej albo później też mogło być, ale nie miałam iść na studia. Miałam być PO PROSTU po innej średniej. Ja i mój patron. Ja chyba wiersz o nim napiszę. Jest tego wart. Normalnie mnie opętał. Tak dziś myślę. I żeby tylko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Ma taki rodowód, że warto o nim napisać coś wiecie. Żeby tę szkołę ograć. Szkoda, że tego nie wiedziałam wcześniej. Bo bym ich tak ograła, a tak? Wszystko porównywałam do nich. A wystarczył 1 wiersz CZY COŚ SIĘ ZMIENIŁO? Ten sam obraz gdy wchodzę po schodach na półpiętrze Ten obraz Ta podobizna Kto to jest? To mój patron Nikt go nie rozumie A ja w ogóle Kto wytłumaczy mi ten obraz? Może pani z historii? Kim był ten człowiek spoglądający na mnie z obrazu Kim on byl? Czuję, że on coś oznacza Ale nie wiem co Ten obraz widuję co dnia Jest świety czy przeklęty to mój patron święty czy przeklęty to mój patron którego nie rozumiem i o którym nie wiem w sumie nic A na pewno nic co miałoby jakikolwiek sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Ale patrzcie - czy ja nie pasuję do tego mojego patrona? Pasuję. Co wy sobie nie myślicie? Ile ja się tam namęczyłam z tym patronem i obrazem. On miał być wytłumaczony i jestem normalna. Mieli mówić na niego ŚWIĘTY po prostu. I to by było Ok i bym była normalna, a ja? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Ale wiecie - egzorcyzmu to tam potrzebowałam. I jak umrę to będę w tej szkole straszyć. Będę łazić nocami, ale nie tylko . Za dnia też wiecie. Będą spadać rzeczy różne same - to ja tam będę - bo tak. Bo mieli mi kazać iść do psychiatry i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacperek....................
kurwa smutna daj numer tel do twojego dilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Bo wiecie - ta linika Kto wytłumaczy mi ten obraz - powinna brzmieć - KTO WYTŁUMACZY MI PO CO NAMALOWANO TEN OBRAZ? I wiecie - ja mam całe życie spieprzone bo oni mieli robić coś z tym patronem - tam miało być COŚ NAPISANE pod tym obrazem - kto to był, co on robił, a tam był obraz tylko i podpis i się nie dam bo się nie domyśliłam, że przez to dostałam do glowy :( Bo tak i już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Dzieła miały być wypisane i co on zrobił i mnie tylko 1 rzecz dziś ratuje, żeby sie tą szkołą nie przejmować bo stara baba, zniszczone życie i musiałabym się tym liceum przejąć. No skandal. Ale nie muszę . A powinno być wypisane co robił i do wypożyczenia w bibliotece szkolnej. I bym sobie wypożyczyła I WSZYSTKO BY BYŁO OK ze mną. A tak? Wariatka się ze mnie zrobiła i się nie dam. Codziennie się szło 10 razy obok tego obrazu albo 30 :( świnie. - niech mi teraz bulą za straty psychicznie, nie? :( Nauczyciele wielcy - WIELCY PEDAGODZY wiecie - jedyne co umieją to do Auschwitza się udać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Miałam nie stać o ten obraz, nie? Ale nie umiałam. Stałam sobie o obraz patrona a mój stan umysłowy był coraz gorszy. Na początku byłam tam prawidłowa zupełnie, ale pózniej? I to jest prawda, że jak sie stoi o obrazy rózne to to jest bałwochwalstwo. Bo jedyne o co mogłam stać to Obraz Miłosierdzia Bożego, a tego nie rozumiałam i DO GŁÓWKI dostałam. A reszta? Mną się nie interesował nikt. No i siostrzyczki wiedzą co było dalej. Tam miało coś pisać I TO WSZYSTKO i jestem do dziś normalna, a tak? Tyle cierpienia przez głupi obraz i NIGDY SIE NIE DAM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - i mi powiedzą - szkoła państwowa - patron mógł być. NO ALE OBRAZ - i co pod spodem im powiem :( A dalej KRZYŻE W KLASACH - co to miało być? Może trzeba było zmienić patrona jak krzyże do klas wchodziły, nie? Ja się tam pochorowałam psychicznie ciężko z czasem i DO DZIŚ NIE WIEDZIAŁAM z czego - tak sie można od obrazków pochorować wiecie. Np. fotograf jak zaczyna stać o zdjęcia. I tyle :( A ja mam takie myślenie fotograficzne i pięknie skończyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie i to było PI RAZY OKO jak krzyże wchodziły do klas - i zaczął mnie ten patron wciągać. I taka prawda. I dlatego nie poszłam na filologię NA PRZYKŁAD. I tak tam pi razy oko chciałam na tę filologię iść ale biolka - to przez niego. i tyle :( Tak mnie wciągnął. Taki WYCHOWAWCA to był. Już lepszy byłby Korczak tam :( Po Korczaku bym tak nie ogłupiała a ten? Co o nim sądzić? NIe miałam pojęcia. Jakiś patron WAŻNY I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Wiecie - miałam myśleć tak - CiEKAWE CO ON ŻARŁ? W sensie za co? I tyle miałam o nim myśleć, a ja się gapiłam na ten obraz - gdyby tam był choć ! cytat to nie po mnie, a tak? Ugrzęzłam w tej szkole jak debil. I tyle. A tak bym na studia poszła, juz to widzę. I książki bym nie otwarła i ...tez bym skończyła. A ja sie zaczęłam uczyć? Ciekawe po co. Żeby z gołą dupą na starość zostać. Po to się uczy człowiek w Polsce. DEBIL i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pamiętam to ja przeżyłem już jakieś 3 końce świata ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
Jeszcze rok takiego życia wytrzymam wiecie, ale dłużej nie - dłużej se chyba żyły podetnę. CAŁE ŻYCIE ZNISZCZONE, a do szkoły nie wrócę nigdy BO KRADNĄ. I tyle. także oby sie skończyło gówno w przyszłym roku albo sama ze sobą kończę bo się miałam po tym liceum zabić i tyle wam napiszę. I tak byłam mądrzejsza niż moje siostry i koniec. I tyle. Ale sie nawróciłam. I tyle. Póżniej już tak dobrze się nie nawróciłam. Inaczej sie nawróciłam. I to było wszystko OK i nie było netu a teraz NIBY jest net, ale... co to warte, nie? Człowiek musi się cały czas nawracać - takie jest zycie, a nie brednie. I tyle. Np. net to brednia. A tak naprawdę liczy sie tylko nawrócenie I POKUTA. Nie ma pokuty to póżniej wszystko jest dalej i tak złe. No niby coś innego, ale co to warte bez pokuty, nie? Człowiek musi ponieść karę, żeby było lepiej. Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaosobasmutnaaaaa
A bo wiecie - ci moi rodzice - PO CO ONI MNIE WZIĘLi i im się nie dam nigdy. Se dorobić chcieli to se mieli zawalac jak ja teraz. Ale prace. Bo wszyscy na mnie - ale wiecie te siostry też lekko nie miały. No niemniej aż tak kiepsko nie było i tyle. A ja? Takie poniewieranie mną. Mam nadzieję, że w przyszłym życiu ANI NA SEKUNDĘ do Polski nie będę musiała przyjechać. Ani do sióstr. Do mnie wszyscy musza się karnąć. Bo ja mam już DOSYĆ WYCIECZEK. Wszelkich. I będę siedzieć na tyłku. A tu w życiu - chyba, że mnie ZGWAŁCĄ, że mam tu pojechać. To tak, a inaczej NEVER :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×