jest tu ktoś samotny dzisiaj?

prawie 21 lat, wiem że jeszcze mam czas ale to nie zmienia faktu że chciałabym z kimś być.. krejzji.., właśnie uważam że internet daje sporo możliwości, bo często ludzie przyznają sie do rzeczy, których 'w realu' by nie wyjawili, kwestia potem tylko jak długo się z taką osobą spotykasz, bo jeśli się po 2 randkach wskakuje w związek, to rzeczywiście może być marny

a ja nie mam faceta:( i jest mi zle:(

patricia1989 no to rzeczywiście przykre :( ehh co z tymi facetami?!

Jejciu ile samotnych jest na kafe :o

zono ja zglaszam sie pierwszy, pasuje mi taki uklad, a co w zamian od Ciebie providerko?:P

nie ma znaczenia jak dlugo sie spotykacie, ja z moim zanim poszlam na randke to bylismy w sobie mega zakochani.szybko sie do niego wprowadzilam, szybko dziecko, zaraz potem dom, samochod, wszystko wspolne, teraz na slub zarabia :)

Uczciwie dodam, że jestem starym koniem . Z wyglądu jakieś 30. Po wyjściu od fryzjera 28 :)

A zapisz się na jakiś kurs, czy coś. Albo porozglądaj w mieście za wydarzeniami kulturalnymi, jakaś noc muzeów, jakaś wystawa sztuki, nie wiem, koncert jakiś? Niektóre są za free. Wejdź po prostu na stronę internetową swoje miasta i poczytaj. Taki luźny pomysł pierwszy z brzegu. Powodzenia! :)

ja moge zrobic zrazy albo gulasz jak na domowa zone przystalo :D

w Noc Muzeów muszę pójść do pracy - moja firma otwiera swoje podwoje :)

no fajnie, lubie zrazy i dobrze gotowane obiady, ale gdzie je bedziemy jesc?:P

zapraszam do mnie, mam kilka pokoi :P

O, zakładasz firmę? To będziesz miał pewnie kontakt z wieloma klientkami. Jak któraś wpadnie Ci w oko, fajnie będzie Ci się z nią rozmawiać, to zaproponuj kawę. W najgorszym przypadku spotka Cię jedynie odmowa. Chyba, że Twoja praca to always alone in room with my desk 24/h, to odpada, wiadomo. :)

Myślę nad założeniem firmy, to prawda. Ale moim targetem będą raczej stateczni panowie przy kasie, a nie młode panny na wydaniu :) Siedzę przy biurku i w pracy nie stykam się z klientami, a współpracownice są albo zajęte, albo nieinteresujące :)

To popytaj po znajomych, to żaden wstyd, tak myślę. I powodzenia oczywiście w rozkręcaniu firmy! A co to za biznes, tak z ciekawości zapytam? Coś z ubezpieczeniami?

dkkdkdkdk --> :P

zono masz na mysli, u mnie?:P

a skad wiedziales ze mialam to na mysli? ;)

zono czytam Twoje mysli, i wiem czego pragniesz:P Czy uwzglednilas w swojej propozycji rowniez sniadania?:P

@ hellyeah Ujmę to ogólnie, bo to jednak specyficzny biznes. Generalnie można powiedzieć, że przymierzam się do handlu sztuką, zabytkami.

hehe dobra dobra, chcica cie wieczorowa pora chwycila i padlo na mnie? :D

nSkoro, podalas taka propozycje to probuje, mamy przeciez niedaleko:P

o jezu.. ja tu myslalam zes ty jakis pomarancz z koscierzyny, a skad jestes???

Jestem z Wolki Koscierzynskiej, niedaleko Koscierzyna:P

lepsza jestem od wrozki aneli ;)

nieprawda, no wiesz moglbym nawet zapomniec o tym tygrysku na plecach, ale i tak za duzo napisalem:P

teraz to sie na serio przerazilam :D chociaz ostatnio pisalam o tym tygrysie z sss.. :P

to kto do przyjezdza do kogo?:P ja do Walii, czy Ty do Londynu na obiad?:P

o ile moj maz wpierw nie rozniesie cie na pyl :P

oooo, watpie bo jestem kawal chlopa:P