faceci nie rozumieja slowa nie

Wlasnie wrocilam z imprezy i jestem wkurwiona na maksa. Byl na tej imoprezie jeden koles ktory od dluzszego czasu sie do mnie przystawia. Ja go tak delikatnie odsuwam, bo powiem szczerze, wazy ponad sto kilo, ma malutkie dlonie z paluszkami jak serdelki, brzuszysko jak dom. Poza tym fajny koles, kupe godzin przegadalismy razem i nie mam nic przeciwko niemu jako przyjacielowi. No ale sie przystawia. wiec dzis powiedzialam mu, ze mi sie to nie podoba ze wole go jako przyjaciela i jesli jemu to nie odpowiada to lepiej zebys my sie nie spotykali. powiedzil ze rozumie i myslalam ze sprawa zalatwiona. a tu piec minut po przyjsciu do domu dostaje smsa: mysle o tobie i tesknie. no kuuurwa..czy wy faceci w ogole rozumiecie jak ktos wam mowi nie?????

pewnie ze rozumiemy - ale czesto wy tez nie rozumiecie ze nie jestesmy wami zainteresowane i dalej trujecie dupe.....

szuka gdzie wsadzić a co w tym dziwnego

Nie znoszę facetów z małymi dłoniami i palcami jak serdelki,blee,obrzydlistwo haha

on niechce sie odczepic,juz mu mowilam Nie!!!mozemy zostac przyjaciolmi to wszystko,moim zdaniem ten incydent ze zrobieniem mi minety mozemy puscic w niepamiec

ty kurwo daj grubasowi polizać !!!!!!!

niewyzywaj mnie,to byl incydent i juz,taka zabawa tez mu loda robilam ale nie dokonca bo mi sie film urwal(bylam pijana) potem rozmawislismy ze zwiazku z tego to niebedzie

:-D