dlaczego jak się skomentuje pseudo-atrakcyjną, to niby jest się zazdrosną?

Dlaczego jak się negatywnie skomentuje jakąś "zrobioną" laskę, to od razu wszyscy twierdzą że to pewnie z zazdrości? Właśnie przeglądając wiochę natknęłam się na właśnie taką argumentację: http://www.wiocha.pl/51748,Chudzielec_silikon_tipsy_wielkie_okulary_rozowy_telefon (komentarze od góry 2 i 3) czyli jak to jest? śmiać się z brzydkiej, grubej, wykrzywionej jest ok, jest cool? ale z "pięknej" wychudzonej ze sztucznymi cyckami jest nie na miejscu?

No.......Dla mnie zazdrością jest jeśli ktoś najeżdża na piękne, ale nie-platikowe kobiety, np. Monicę Bellucci.Ale te plastiki ? to moim zdaniem szczere opinie

Chyba z nikogo nie nalezy sie smiac, bo mozna sobie tylko wrogów narobic. Najlepiej kazdego komplementowac i podziwiac i wtedy zycie jest latwiejsze.

a po chuj komentować? ja pierdole, co za pojebani ludzie w tym kraju

mi się podoba ta dziewucha, nie wiem dlaczego piszecie że jest pseudo atrakcyjna

w sumie nie jest najgorsza, ale proszę was kto sam sobie do lustra foty robi?? ;/

chuda z nieproporcjonalnymi silikonami to rzeczywiście straszne że to faktycznie ideał dzisiejszych czasów i kobiety chcą tak wyglądać