wystarczy rozkochać w sobie kobietę

kasmaron Piszesz, że kobiety wymagają tego co najlepsze. A Ty czego wymagasz? Tego co najgorsze ?

kasmaron Piszesz, że kobiety wymagają tego co najlepsze. A Ty czego wymagasz? Tego co najgorsze ?

Z takim podejściem nie do takich kobiet. U zbyt dominujących, które mają taką nature- uzyskasz kopa w d**ę i dobrze. zbyt dominujące kobiety to pojęcie dla facecików bojących się maski twardych kobiet , które w środku są mięciutkie jak gąbeczka

Każdy wymaga dobrego traktowania-to miałam na myśli mówiąc o oczekiwaniach. Czemu miałabym chcieć być z kimś kto najpierw był do rany przyłóż, a potem mu się odwidziało? Byłaby pewnie jedna rozmowa i to najpewniej kończąca znajomość. Życie jest za krótkie, żeby bawić się w gierki chłopców z problemami.

proste niestety, ale zakochanie mija i albo miłość pozostaje albo nie

fawila nie udawaj wielce mądrej i twardej kobietki bo gdy poznasz faceta który sprawi że zrobi ci się mokro na jego myśl i widok , to wtedy będziesz w stanie zrobić dla niego wszystko i przestaniesz kalkulować i opisywać swoje mądrości , bo on już dawno będzie Cię miał bez problemu

Kasmaron - masz rację, że silne osoby są zwykle dość "wrażliwe" w środku, ale to nie jest ich wadą. Każdy zachowuje się inaczej przy bliskich, a inaczej przy nowo-poznanych osobach. Licz się tylko z tym, że silna, pewna siebie kobieta nie pozwoli się zmanipulować jakiemuś chłoptasiowi który zamiast rozmawiać chce ją tresować. Są faceci których można modelować do woli, są tacy do których nic nie dociera (tak zwane: zakute łby), podobnie jest z kobietami. Są też ludzie dojrzali, którzy na takie metody najwyżej przewrócą oczami.

kasmaron Piszesz, że kobiety wymagają tego co najlepsze. A Ty czego wymagasz? Tego co najgorsze ? czytaj do końca facecik ok? każda baba wymaga tego co najlepsze , próbując najpierw dostać to , co najlepsze wtedy ewentualnie się zastanawia i potencjalnie zostawia frajera na lodzie czyli gdy kobieta dostanie już co najlepsze szuka dalej tego co "najlepsze" a Ty jesteś na lodzie

oj mylisz się, i to bardzo. Chyba ze miłość= gąbeczka- współczuje takiego myslenia.

jem kupe i pies sra mi do mordy

pozdrawiam rammsteinka :))

Licz się tylko z tym, że silna, pewna siebie kobieta nie pozwoli się zmanipulować jakiemuś chłoptasiowi który zamiast rozmawiać chce ją tresować. przepraszam ale to natura was tresuje do odpowiednich ról tak samo jak nas Są faceci których można modelować do woli, są tacy do których nic nie dociera (tak zwane: zakute łby), podobnie jest z kobietami. Są też ludzie dojrzali, którzy na takie metody najwyżej przewrócą oczami. uważaj tylko żeby Ci czasami z orbit nie wyskoczyły

jem gówna mojego osła który zatruwa mi mózg :O

Chyba ze miłość= gąbeczka- współczuje takiego myslenia. miłośc , zakochanie , seks = gąbeczka która wchłania lekko i przyjemnie

Generalizacja. Moja babcia z dziadkiemżyli ze sobą 65 lat. Wszystko co najlepsze babcia widziała w dziadku.

Kasmaron - i tu się grubo mylisz, bo nie jeden taki się starał. Tylko, że ja nie lubię ofiar losu, emocjonalnych ciap, które nie umieją rozmawiać i tworzyć więzi socjalnych co prowadzi do "cwaniakowania" właśnie - a to jest, za przeproszeniem, żałosne (jak ja nie lubię tego słowa). Ludzie się nawzajem nie "tresują" tylko umawiają na konkretne role, uczą się życia z sobą. Jeżeli ktoś tego nie potrafi dostaje czerwony krzyżyk na czoło. Inna sprawa, jak rozkochać w sobie kobietę wystarczająco szybko, żeby móc ją jeszcze wychować? Jeżeli kobieta jest nastawiona na partnerski związek to wierz mi - ciężko ją w sobie rozkochać, bo to właśnie te "partnerskie" zachowania ją interesują (typu wspólne tematy, luźna rozmowa, czucie się dobrze w swoim towarzystwie). Jeżeli ktoś po nawet kilku tygodniach fajnie spędzonego czasu nagle zaczął mnie "dystansować" to ja mam gdzieś takiego faceta, bo nie tego chciałam i tyle z zabawy.

Generalizacja. Moja babcia z dziadkiemżyli ze sobą 65 lat. Wszystko co najlepsze babcia widziała w dziadku. i właśnie o tym jest temat

Tylko, że żeby widzieć wszystko co najlepsze w partnerze to partner musi nas dobrze traktować. Na tym polega szczęśliwy związek.

fawila napisałem Ci wyżej , że jeśli poznasz takiego faceta , a na razie trafiasz na takich jak opisujesz więc nie możesz tego poznać

Dziadek i babcia byli wobec siebie uczuciowi. Żadnego trzymania na dystans nie widziałem. Twój pomysł nie jest żadną regułą, jedynie pewnym sposobem postępowania, który wobec jednych kobiet zadziała, a wobec innych nie. Tak samo demokracja nie jest religią tylko ustrojem, który w jednym kraju się sprawdza, a w innym po prostu nie. (sorry za porównania do polityki, ale mam do nich tendencje).

Tylko, że żeby widzieć wszystko co najlepsze w partnerze to partner musi nas dobrze traktować. Na tym polega szczęśliwy związek. ja nigdzie nie napisałem o złym traktowaniu wręcz przeciwnie

Właśnie, jak dobrze traktuje, a jak nie to zmieciem :P.

qwerton nie miałeś widzieć tego bo to sie dzieje między konkretnymi ludźmi , a dziadek musiał odpowiednio nad nią panować

Póki co jestem w wyjątkowo udanym związku ;) Obyło się bez tresury i jakoś nie ubyło mu męskości na tym, że od samego początku wszystko dla mnie robił...ciekawostka, co?

mam wielki wibrator, to mój najlepszy przyjaciel

haha, raczej babcia miała tendencje do dominacji :), byli szczęśliwym związkiem. Jeśli poznałbym kogoś kogo bym pokochał to starałbym się jak najlepiej dla takiej kobiety. Starałbym się być po prostu sobą.

Panował? To jeden partner panuje nad drugim? Zapachniało mi tu feministycznym sloganem.... Raz w życiu (dość dawno z resztą, jak oboje byliśmy sporo młodsi) partner się zjeżył i stwierdził, że mam mu nie mówić co ma robić. Potem sam za to przepraszał.

Przepraszam, muszę iść. Jeśli chcesz autorze panować to kup sobie pieska. :)

Póki co jestem w wyjątkowo udanym związku Obyło się bez tresury i jakoś nie ubyło mu męskości na tym, że od samego początku wszystko dla mnie robił...ciekawostka, co? ojej wszedł pod pantofel biedny chłopaczek

haha, raczej babcia miała tendencje do dominacji , byli szczęśliwym związkiem. Jeśli poznałbym kogoś kogo bym pokochał to starałbym się jak najlepiej dla takiej kobiety. Starałbym się być po prostu sobą. słuchaj baba może mieć tylko tendencje , co nie znaczy , że dziadek nie ogarniał tego wszystkiego i nie stał nad porządkiem