Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość metlikwglowiemam

czy wrocic do polski za namowa rodzicow?

Polecane posty

Gość chlorek winylu
dziwne a ja nie znam nikogo bez studiów który by był mądrzejszy od tego po 2 kierunkach... takie gadanie, nie idzie się na studia bo się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
studia wczesniej czy pozniej skoncze.Nie rozumiem tego naskoku na mnie,przeciez ja nie mowie,ze mam takie zdanie jak moi rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjajajajajajjaja___
Ja jestem blisko skończenia studiów i nie czuję się lepsza od faceta z budowy. Wręcz przeciwnie - podziwiam ich, że potrafią pracować niezależnie od pogody w takich warunkach, brudzie itd. I często zarabiają więcej od tych po studiach i są O WIELE BARDZIEJ ZARADNI. Chętnie takiego znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to zeby skonczyl studia, jest dla ciebie az tak wazne? Skoro ma prace, zarabia, jestes z nim szczesliwa, to olej gadanie rodzicow i idz sie uczyc, zeby za 3 lata moc pojechac do Polski i pochwalic sie indeksem. Moze wtedy zrozumieja, ze nie zawsze musza miec racje, a ty radzisz sobie bez ich pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
dobrze kazdy ma inne myslenie,jednak raczej wiekszosc polakow wysmiewa sie z ludzi z budowy czy kasjerek,nawet tu na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
Dla mnie nie jest wazne,zeby mial studia,choc przyznam szczerze,ze gdyby je mial to zawsze lepiej,gdyby cos. Problem w tym,ze czasem gdy mam dolek to mysle,ze w Polsce byloby wszystko prostsze,jak cos im powiem,to przekonuja,ze emigracja to nic dobrego,ze lepiej u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. ;) Wszystko ma swoje dobre i zle strony. Ja tez kiedy wyjezdzalam mialam watpliwosci, czasem mialam ochote wrocic, ale stwierdzilam, ze kiedy bede uciekala przed problemami nigdy nic nie osiagne. I teraz nie zaluje ze wyjechalam. Wiadomo, ze sie teskni za rodzina, znajomymi, ale skoro zdecydowalas sie na wyjazd, to wiedzialas jakie beda konsekwencje. Naprawde jestes gotowa wrocic do Polski i ukladac sobie cale zycie od nowa tylko dla tego, ze rodzice cie namawiaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
No wlasnie nie wiedzialam jakie beda konsekwencje tego wyjazdu,te 3lata tu bardzo mnie zmienily,przed wyjazdem bylam gowniara bez problemow,tak naprawde nie myslalam,ze to emigracja na dluzej,tylko moze rok,nie spodoba sie to wroce,a pozniej lecialo,bo strach jak to bedzie jak wroce,czy beda sie nasmiewac,moj brat tez po studiach,ma b.dobra prace i tez tak samo mysli jak ja. Nie napisalam duzo o moim chlopaku,oczywiscie nie jest zadnym idealem,mysle,ze jest troche dziecinny,mamy inne zwyczaje,podejscie do zycia,niby mieszkamy w Europie ale jednak kazdy kraj sie rozni.Przykro mi np w Swieta wielkanocne,ze w pl sie idzie swieci jedzenie,pozniej jest sniadanie,a oni tu praktycznie tego nie obchodza.Moze,to chamskie co teraz napisze,ale czasem mam wrazenie,ze Polakiem byloby lepiej bo w jakims sensie jestesmy tacy sami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
Wlasnie wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,tesknie za Polska,za pogoda(pewnie dla kogos to dziwne:P),za zwyczajami etc czytalam,ze takie kryzysy na emigracji pojawiaja sie co jakis czas ale po paru latach czlowiek juz tego nie odczuwa,moze to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja decyzje o wyjezdzie podjelam spontanicznie, tez bylam mloda, ale przynajmniej w pewnym stopniu zdawalam sobie sprawe z tego co mnie czeka. Sama, w obcym panstwie, wiadomo ze nie jest latwo. A taki strach przed docinkami czy wysmiewaniem, przynajmniej mnie mobilizowal. Chcialam za wszelka cene udowodnic, ze sobie poradze. Nie powiem ci, ze nie tesknie, bo tez teksnie za Polska, ale nie wyobrazam sobie powrotu. Ja na twoim miejscu zostalabym przynajmniej na czas studiow, a potem sie zobaczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
a ile czasu mieszkasz zagranica?jestes w zwiazku z Polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za granica jestem 5 lat ;) Co prawda zmienialam w tym czasie miesjce zamieszkania, ale to i tak bylo poza granicami Polski. Nie jestem w zwiazku. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
jesli wroce po studiach,bede miec jakies 27lat,wiec troche lipnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazne czy za granica czy
nie - rodzicowm po prostu zalezy na twojej fajnej przyszlosci,a z doswiadczenia wiedza, ze lepsze sa zwiazki ludzi z podobnych srodowisk ( wyksztalcenie, rodzina , swiatopogląi tez narodowosc itd) . Po prostu sie boja, ze twoj zwiazek nie bedzie trwaly na dluzsza metę. Ja bym konczyla studia tam, ale nie miaszkala z facetem - naprawde nie musisz. To cie ogranicza, a jestes mloda, Mozesz z nim byc w zwiazku, ale mieszkajac z facetem jestes praktycznie skazana na tylko jego towarzystwo, przeciez dla innych, mieszkajac z nim, jestes jak powietrze. Lata mijaja, moze poznalabys jeszcze kogos, swiat jest pelen supetr facetów. Naprawde, dziewczyny robia wielki błąd mieszkając z facetamI( no chyba,ze to ma byc ten na zwsze na 200%) . Nie ja to wymysliłam Na tym forum chocby jest pelno placzu dziewczyn kolo 30tki, ktore rozstaly sie z facetem po paru latach wspolnego mieszkania. I co - placza, a faceci - fruu, w swietnyc humorach, ida dalej jak burza. Poczytaj, jak nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
a co bedzie jak wrocisz i zakochasz sie w chlopaku bez studiuw? tatusia szlak trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metlikwglowiemam
hehe w Polsce kazdy juz studiuje :D masz racje,to ze z nim mieszkam,mnie ogranicza,ale tak naprawde to ja wcale nie szukam nikogo.Zgadzam sie tez z teoria,ze ludzie z podobnych srodowisk etc tworza trwalsze zwiazki,stad moje watpliwosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×