Ludzie atrakcyjni są zazwyczaj aroganccy i zbyt pewni siebie

Takie cos zauwazylam. Zwlaszcza u facetów , im bardziej przystojny i lepiej zbudowany tym bardziej chamski , arogancki i wyniosły :O

Musi być równowaga w przyrodzie. Na czymś muszą tracić.

A dziwisz się ? Skoro wszyscy im nadskakują ? :D

Racja.

Jak byś pompowała w siebie tyle testosteronu co oni to też byś była chamska i agresywna. Może spróbuj łykać permen :P.

Kocham oferma :O

zauwazywalm juz dawno cos takiego :O Nie wiem dlaczego,ale ci bardzo fajni czesciej zdradzają i wolą ''wolny''styl zycia

a księżniczkowanie przez co atrakcyjniesze? mam na to alergie, zaden normalny facet z taka na dluzej nie wytrzyma wiec ona w koncu wiaze sie z jakims dresem

Chyba ktoś Ci dał kosza skoro wrzucasz wszystkich do jednego worka. Brzydale tez są chamscy, aroganccy i zazdrośni co widać na Twoim przykładzie ;)

dlatego ;)

Atrakcyjni zdradzają.

atrakcyjni zdradzaja czesciej bo co rusz ktos im ten zdradzieecki seks proponuje, w śród tychy proponujacych tez sa atrakcyjni i weź tu powiedz nie!!! ;)

Każdy atrakcyjny jest gówno warty.

jestem brzydka, szczerbata i nie golę bobra dzięki temu jestem lepsza od tych ładnych kurewek

Pewni siebie - owszem, reszta to szemrana teoria ;)

ja uwazam inaczej , mam ptwierdzenie swoijej teorii na kilku zywych osobach

To nieprawda, bo ludzie atrakcyjni nie mają żadnych powodów do bycia aroganckimi, a pewność siebie jeszcze nikomu nie zaszkodziła, no ...chyba, że ktoś przesadza z nią. To pozory arogancji albo ..... atrakcyjności. Tacy ludzie o których piszesz mają dużo kompleksów i są niedowartościowani, dlatego zakładają "nierozpoznawalną" maskę arogancji i tupetu i wiem, że nie koniecznie idzie to w parze z atrakcyjnością. To nie najlepsze zestawienie.

u facetów można to wytłumaczyć wyższym testosteronem, skoro jest wysoki, dobrze, zbudowany, męski

są aroganccy bo brzydale ich napastują i nie dają spokoju :D

Lepiej mieć brzydkiego, niż takiego chama. Wszyscy atrakcyjni zdradzają na boku każdą kobietę.

lot-komety -> to, że na takiego trafiłaś nie znaczy, że wszyscy tacy są

Nie generalizowałbym tak. Jedynym faktem który ja zauważyłem jest to że jest silna korelacja (choć nie reguła!) między urodą a towarzyskością, ekstrawertyzmem, pewnością siebie, co jest wynikiem tego że ładnym osobom więcej się wybacza, do ładnych zawsze ciągną ludzie (do ładnych kobiet faceci, do przystojnych facetów kobiety) nadskakują im, przez co nabywają znacznie większą pewność siebie i poczucie własnej wartości. Faktycznie niektórzy mogą dzięki temu stać się aroganccy, zarozumiali. Ale zarazem są też ładni którzy są bardzo w porządku, pozbawieni kompleksów i takich cech jak zawiść, złośliwość, a przy tym wcale nie zarozumiali.

czy ja wiem? ktoś może nie być towarzyski, ale z powodu kompleksów a nie faktycznego braku atrakcyjności, mam nawet taką koleżankę - śliczna dziewczyna, ale zakompleksiona od dzieciństwa (w sumie z winy matki) i unika ludzi jak może, jest nieśmiałą i niepewna siebie

Każdy przystojny miał na boku inną, albo koleżanki do seksu.

* BzYLI * -> Ile masz lat??

47

Niektórzy twierdzą że jest właśnie na odwrót - brzydcy ludzie dostają po tyłku przez swoje życie, przez co stają się złośliwi i zgorzkniali. A atrakcyjni są sympatyczni, bo życie nie dało im po tyłku, więc są przyjaźnie nastawieni

przesadzacie - to jakies zabobony tak samo jak to ze czarny kot przynosi pecha :D

"czy ja wiem? ktoś może nie być towarzyski, ale z powodu kompleksów a nie faktycznego braku atrakcyjności, mam nawet taką koleżankę - śliczna dziewczyna, ale zakompleksiona od dzieciństwa (w sumie z winy matki) i unika ludzi jak może, jest nieśmiałą i niepewna siebie" oczywiście że tak też może być, dlatego też podkreśliłem że nie jest to reguła, ale silna korelacja (między urodą a ww. przeze mnie cechami). :* BzYLI * -> Ile masz lat??" 35

Looooser i oferma to stare prawiki