MAM GO GSZIEŚ

mam w dupie mojego faceta mam na niego wyjebane w 4 miesiacu ciąży mnie wyrzucił mówiąc że ja i dziecko przeszkadzamy mu w zabawie a on chce ruchać inne kobiety(był kompletnie piany) potem błagał mnie na kolanach żebym wróciła i przysięgał na życie dziecka że mnie nigdy nie zdradził caly czas mnie zdradza wiem o tym mówi że jestem głupia brzydka debil chora psychicznie że bez niego skonczyłabym na ulicy albo i gorzej wyzywa mnie poniża i miesza z błotem wszyscy nawet jego znajomi mówią że on ma cos z glowa na razie nie moge odejśc bo nie mam gdzie z malutkim dzieckiem ale żyje tylko tym że kiedyś odejde jego już nie będzie nienawidze go życze mu jak najgorzej nie moge na niego patrzec spać z nim

o kurwa jakaś ty głupia :O i ty z takim sobie dziecko zrobiłaś? wcale nie mądrzejsza niż on jesteś :O

przez niego nie mam pracy nie skonczyłam szkoły mieszkam zdala od przyjaciój i rodziny nikogo tu nie znam nawet nie mam z kim zostawić coreczki nie daje mi żadnych pieniądzy nie ma nawet szamponu mówi że ja niczego nie potrzebuje nie zasługuje na szacunek

on mi zrobił dziecko specjalnie żebym z nim została nie moge wrócic do rodziców po prostu nie moge używalismy prezerwatywy a on ja przedziórawił potem mi powiedział i nie mogłam stosowac innej antykoncepcji śmiał sie że wpadłam a jak spróbóje odejśc to mnie zabije zna ludzi z światka i wiem że nie kłamie codziennie siedze i płacze tylko córeczka mi pozostała myśle o samobójstwie nie wiem co mam robić

nie wierzę, że to nie prowo :O

To nie trzeba było mu dawać idiotko, tylko być z innym.

myślisz że sobie jaja robie? to prawda naprawde jest jeszcze gorzej nie mam gdzie iśc nie mam ani grosza w domu nie ma nic do jedzenia on je na mieście specjalnie to robi żebym go błagała o jedzenie tylko małej mleko kupuje i pampersy nie wychodziłam z domu od powrotu ze szpitala czyli od 4 miesiecy

to wyjdź i skieruj się do odpowiednich służb, wróć do domu, bo dlaczego nie możesz? on się nad tobą znęca psychicznie.

kokoszanel zgłosiłem cie do utylizacji w piecu krematoryjnym nie dziękuj :-D

przestańcie po mnie jeżdzić gdyby was to spotkało inaczej byście gadały na początku wszystko było ok on był kochany do rany przyłóż gdy byłam już w ciąży to sie zaczeło nie jestem idiotką gdyby coś było nie tak od razu bym uciekła

ale jesli siedzisz sobie na forum to masz dostep do neta... to moze daj znac rodzinie bliskim znajomym chyba Ci pomogą ,...

on mnie zamyka w domu mam z balkonu skoczyć? dziecko same zostawić zabrał mi telefon i dokumenty jak kto przyjdzie to udaje zajebista miłość i morde wydziera czemu go nie całuje i smutna chodze a ludziom gada żeby w razie czego mnie nie sluchali bo jestem chora psychicznie

to dlaczego nie uciekniesz? zgłoś na policję, choćby mailowo opisz sytuację, kurwa no nie bądź cipa :O

czasami jak ma LEPSZE dni to gada że mnie kocha że jest szczęśliwy że bog mnie mu zaslał że mie może bezemnie żyć caly czas pyta czy go kocham a zaraz wydziera morde że nie ma co jeść zaraz przeprasza i tak w kołko co za pojeb kiedyś caly czas sie śmialam a teraz jestem cieniem człowieka tylko do córeczki sie usmiecham bo to mój promyczek

zglosze sie na policje i co?nie mam ANI GROSZA gdzie pójde z malutkim dzieckiem?gdydym byla sama już dawno bym spierdoliła to nie jest takie łtwe kiedys przyjdzie dzień kiedy to sie skończy możecie w to wierzyć albo nie takie mam życie

kurwa no jaka cipka z ciebie nie dziwne że tak się wkopałaś :O masz neta, masz bana na google? jest wiele instytucji pomocowych, dla samotnych matek z dziećmi

Prowokacja jak nic. Kobieto, chociażby domy samotnej matki, albo schroniska dla kobiet prowadzone przez siostry zakonne, możesz iść chociażby na policje,pogotowie, nie wyrzucą Cię na bruk tym bardziej z małym dzieckiem. Gdybyś naprawdę chciała uciec to byś to zrobiła, zamiast żalić się na cafe. Kobiety nieraz w samej pidżamie z dzieckiem na ręku z domu uciekają i żyją, a Tobie się dupy nie chce ruszyć. tchórz jesteś i tyle i widac naprawde nie kochasz dziecka, bo dla jego dobra już bys dawno zwiała.

on na początku był całkiem inny pisałam juz że zaczeło sie jak juz cw ciąże zaszłam powiedział że teraz z dzieckiem na pewno mu nie uciekne nie wiedziałam o co mu wtedy chodziło przestańcie takie teksty walić bo mnie nie obchodzi to co myślicie takie rzeczy sie zdarzają a wy wolicie potępiać nie wiecie co wam sie przydarzy ja o takich rzeczach słyszałam tylko z opowieści mówiłam że nie pozwoliłabym na to a mi sie to przytrafiło

musze kończyć bo wrócił i sie wkurwi że neta odpaliłam

ja ci tam wierze. i jak sobie dobrze najblizsza przyszlosc zaplanujesz to wyjdziesz z tego padolka obronna reka. twoj facet po prostu sfiksowal!! nie wiem czy da sie go naprawic :( ale nadzieja matka to matka nadzieja :)

"ja o takich rzeczach słyszałam tylko z opowieści mówiłam że nie pozwoliłabym na to a mi sie to przytrafiło" masz racje :) niektorzy sa zbyt tempi zeby dostrzec ciemna strone mocy jaka nam zycie serwuje :) szczesliwi, ze nie padlo na nich to sie madrza, ze oni NIE, oni W ZYCIU, TY JESTES TEPA A JA MADRA bo TEORETYZUJE. Pogadaj lepiej z takimi kobietami, ktore przeszly podobne rzeczy (jest ich zatrzesienie!!) i ktorym udalo sie z tego gowna wygramolic :)

masz głupia cipo co sama chciałaś, masz kurwa swojego bad boya ty durna babo!

znam taka jedna co poznala gosci z czata, kryminalista, kurwiarz, na dodatek z syfem.. po dwoch wyrokach w sumie ok 7 lat, a on wciska jej jej bajki, ze jest "normalny facet", cala sprawy wyjdzie jak bedzie chciala sie z nim rozstac, bo w miedzyczasie on wbil jej sie w chate i gra..ojj naiwnosci..