co myslec o takim facecie

ostatnio umowilam sie z pewnym chlopakiem, na poczatku poszlismy na spacer po czym zaproponowal wyjscie na piwo, gdy bylismy juz na miejscu i szedl zeby je zamowic dalam mu pieniadze za moje pwo, gdy wrocil oznajmil ze wzial jeszcze do tego frytki : P... a jak oddawal mi reszte odjal tez cene frytek... co myslicie o takim zachowaniu, czy to normalne, pomijajac ze nie chodzilo o wielka kwote, jesli sam wpadl na pomysl kupienia tych frytek to chyba niezbyt ladnie zeby bral ode mnie kase za nie

byc moze dla niego normalne, idiotycznie to wygląda ale cóz.. kazda dama płaci sama a fryty zeżarl sam :D?

Ja bym się chyba spalił ze wstydu na jego miejscu

a jak się zachowywał w trakcie spozywania frytasów ? rozglądał sie nerwowo na boki? jadł szybko i łapczywie ?

Pewnie szuka drugiej mamy, która się nim zaopiekuje :)

chyba faktycznie dla niego to normalne, zastanawialam sie tylko czy jest to 'ogolnie' normalne... nawet jakbym spotkala sie z kolezanka i chcialabym cos wziasc dla nas sama z siebie bez uzgadniania, to chyba byloby dla mnie oczywiste ze to ja za to place.... tym bardziej dziwi mnie ze facet tak sie zachowuje.... niby nic wielkiego ale dziwnie sie czuje....

zwykly cwok i tyle

olej go, widac wisiało mu co sobie pomyslisz. Niewychowany, każdy normalny facet wie jak wygląda etykieta randkowa. Facet płaci choćby nie wiem co tak juz jest:P

szok :D facet zabiera cie na randke a potem pozwala placic ci za siebie i jeszcze uszczesliwia cie frytkami za Twoja kase? :D nie no smiech na sali. kutwa jak nic :)

hehe niezle to nie facet

kolejny dowod na to ze polacy sa kompletnie pozbawieni oglady i klasy, po prostu zalosne

ha ha ha ha :D dobre... co za palant.. oczywiście nie chodzi tu o kasę tylko o samo zachowanie.. u mnie był by już spalony..