Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupie zwyczaje.........

dziwne zwyczaje prezentowe u tesciow....

Polecane posty

Gość glupie zwyczaje.........

Hej, jedziemy z mezem na komunie w przyszla niedziele do jego brata. Tesciowa zadzwonila z zapytaniem co dajemy, powiedzielismy ze pieniadze i jakis drobiazg, na to ona "a co dajecie drugiej ?". Szwagier ma dwie corki, jedna starsza idzie do komunii druga mlodsza ma 4 latka i w ich domu jest taki jakis dziwny zwyczaj ze daje sie zawsze prezenty obu, jedna ma urodziny obie dostaja prezenty, i to podobne prezenty bo bedzie sie druga pieklila. I szlag mnie trafia bo nie stac nas w tym momencie na obdarowywanie prezentami dwoch dziewczynek. Poza tym uwazam ze to jakas glupia zasada. Nie wiem do konca jak zareagowac i co powiedziec kiedy nie przywieziemy rugiego prezentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziag195
eh wspólczuje naprawde jakies glupie zwyczaje masakra to niech twój mąż coś im powie w koncu to jego rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było tak, że jak brat dostawał prezent to ja czekoladę i odwrotnie. Ale żeby prezent to przesada. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu kupiłabym drobiazg dla drugiej (ale drobiazg), a nawiasem mówiąc durny zwyczaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem do konca jak zareagowac i co powiedziec kiedy nie przywieziemy rugiego prezentu " no własnie tak masz zereagowac : spokonie ale stanowczo powiedz ,z e drugiego prezentu nie dajecie i tyle. Jezeli dziadków na to stac - ich wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie zwyczaje.........
tez uwazam ze durny, swoja droga niepedagogiczny. Powinno sie dziewczynkom wyjasnic ze jak jedna ma swoje swieto to dostaje prezenty a druga bedzie miala inne swieto i tez dostanie. A tak robi sie dziwny zwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis zupelnie anonimowo
tez uwazam zwyczaj za durny jednak sama nie masz co dziecka reformowac. ja bym na Twoim miejscu dala drugiej dziewczynce jakies slodycze w granicach 20zl - ptasie mleczko (uwielbialam od kiedy pamietam), jakies cukierki, torcik wedlowski czy co tam lubi i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie zwyczaje.........
moj maz popiera te zwyczaje i nie chce sie z nim sprzeczac o to, wiem ze zalezy mu na aprobacie rodzicow i nie chce czuc sie jak jedyna osoba ktora nie kupila drugiego prezentu. Czasami wkurza mnie ten brak krytycyzmu w stosunku do wlasnych rodzicow ale coz.... Na razie kupilismy jeden prezent, o drugim nic nie mowimy wiec licze na to ze go nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie zwyczaje.........
moze to nieglupi pomysl z tymi slodyczami, chyba podsune mu taka opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup dwie ładnie biblie i z 100% poważną mina powiedz iż "największym prezentem jaki może otrzymać człowiek jest łaska wiary i zbawienia, którą to ofiaruje nam nasz Pan Bóg a komunia jest pierwszym poważnym i świadomym krokiem w celu zbudowania sobie miejsca w domu Pańskim". A następnie wręcz im biblie. Jak się bawimy w religię to róbmy to poważnie a nie dla 30 srebrników :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karroolka
Dopiero co weszlas do tej rodziny, a juz chcesz zmieniac od dawna stosowane u nich zwyczaje? No usmialam sie.... W mojej rodzinie od dawna jest podobny zwyczaj. A wynika on z prostego faktu, ze male dzieci nie wiedza, ze swieto jest tylko jednego dziecka i temu drugiemu - nieobdarowanemu - byloby zwyczajnie przykro, ze nic nie dostanie. Dobrze wiec, ze - bez wzgledu na okazje - obdarowuje sie obydwoje dzieci. Chociaz oczywiscie wartosc tych prezentow moze byc zupelnie inna. Trzeba miec jakies najmniejsze chociazby pojecie o dzieciach, zeby to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysknera
Oczywiscie ze tak, a nawet jeśli rozumieją, że to nie ich swęto to myslicie że jak sie czuje dziecko omijane przez wszystkich, ktore tylko patrzy jak rodzeństwo zgarnia wszystkie fanty i zainteresowanie a dla niego nie ma zupelnie nic. Dziecko to dziecko i jest mu zwyczajnie przykro i nie ma to nic wspólnego z roszczeniowością czy chciwością. Biedny kto tego nie rozumie. Ja idac na urodziny jednego z dzieci znajomych kupuję wszystkim, oczywiście solenizantce największy a pozostalym drobiazgi, ale zawsze coś. I to wcale nie jest glupi zwyczaj. "to co prawda nie jest twoje święto ale i tak o tobie pamiętamy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowy soczek
Ufff..................autorka topiku nie ma pojecia o dzieciach, nie ma nawet wyobrazni...nietrudno bowiem sie domyslic, dlaczego taki zwyczaj jest praktykowany. Ucz sie od tesciow, bo widac twoja rodzina bardzo nierozgarnieta jest. Patrz i bierz przyklad, jak normalni ludzie postepuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×