Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnaAnia

Czy mam jechać na ślub? PROSZE Wejdźcie, i pomóżcie :(

Polecane posty

Gość SmutnaAnia

Witam. Moja siostra cioteczna mieszkająca we Włoszech, bierze ślub cywilny. Ma 3\ lat znalazła sobie osobę w tym samym wieku. Zaczne od początku, mieszkam z matką i babcią. Mam ciocie matke panny młodej która jest bardzo dzika. Ogólnie nasza rodzina to jest jedno wielkie nic. Ciocia matka panny młodej jest bardzo dzika. Nie chciała aby rodzina wiedziała o tym ślubie żebyśmy nie "zapeszyli" Ogólnie uważa nas za zdrajców, i ma nas w dupie. Ślub się odbędzie na początku czerwca, we Włoszech. Nikt z rodziny nie chce jechać, a to że ja z jestem bardzo zżyta z siostrą cioteczną, bardzo bym chciała. U nas z pieniędzmi krucho, jednak jej bardzo zalezy zeby kto kolwiek byl na jej slubie, wiec chce mi zasponsorować dojazd. Mój problem polega na tym ze nie znam Włoskiego, jestem też bardzo nieśmiała, i boje sie ze jak ktos bd ze mną rozmawiał to ucienke na drzewo :( Boje sie ze strace coś, co jest ważne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
jedz:-) ja tez nie znalam niemieckiego i jakos na migi sie porozumiewam..spoko dasz rade..a moze tam kogos poznasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;jg;khgffhjkl
jedz!!!moze kogos poznasz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaAnia
mam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup..
i lux za jestes mloda..wloski nie jest trudnym jezykiem..bondziorno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to ma za znaczenie
ze nie znasz? Siostra ciotreczna moze byc tlumaczem, albo ktos z jej znajomych. Jak cie zaprasza, to sobie z tego zdaje sprawe. Zreszat nie ty bedziesz na slubue najwazniejsza, nie musisz nic mowic. Jedz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze powinnas jechac
:). tak jak tutaj pisza, kuzynka Tobie pomoze. oczywiscie, bedzie zajeta ale ona bedzie zdawac sobie sprawe, ze przyjechalas tam dla niej i na pewno sie Toba odpowiednio zajmie. a co sobie skoczysz do Wloch to Twoje :). kocham wlochy i zazdroszcze Tobie(i kuzynce tez:D). ja polecialam sama do USA a znalam angielski tlyko troche. musialam sobie sama radzic w wielu nerwowych sytuacjach ale dalam rade. jedz i baw sie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×