Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamotana w podejrzeniach

Czy mój chłopak jest bi?

Polecane posty

oj już nie pochlebiaj mi tyle :P no chyba że chcesz mnie podrywać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wole się jak się dziewczyna do mnie przytula niż mówi mi komplementy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo powiedzieć znaleźć. mam dość specyficzny gust co do ideału ale znacznie większym problemem jest to że ja potrzebuje dużo czasu aby powstało jakieś uczucie. miłość (a raczej zauroczenie) od pierwszego wejrzenia nigdy mi się nie zdarzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że poszukując swojego ideału możesz czasem do końca życia być samotny. Każdy potrzebuje czasu aby powstało jakieś głębsze uczucie ale najpierw trzeba znaleźć osobę z którą będziesz ten czas spędzać :) Kto wie, może to sąsiadka zza płotu? :D A umawiasz się przez internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szukam ideału ;) nie umawiam się przez neta (przynajmniej obecnie) a sąsiadki raczej nie zainteresowane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to polecam wypady z przyjaciółmi chociażby do baru :) i zawieranie nowych znajomości :) Trochę się przeraziłam jak spojrzałam na zegarek, już 13! Ale leci dziś ten czas. Wiesz jak ja poznałam swojego faceta? :D Poprosiłam kumpelę o numer do jakiegoś fajnego faceta, pisaliśmy, w końcu się umówiliśmy na podwójną randkę (on wziął kumpla ja koleżankę) i tym kumplem okazał się mój przyszły mąż :D Kto szuka ten znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda :( Nawet na głupim spacerze możesz kogoś poznać, pogoda piękna więc ja bym się ruszyła na Twoim miejscu. :) Wiem, że to tak łatwo napisać no ale taka jest prawda, że siedzeniem w domu nic nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie umiem sam spacerowa ;D wiem że nie spotkam ale też a bardzo wyjść u mnie to nie ma gdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, Ty to milion powodów znajdziesz żeby tylko nie iść, prawda? :) Też nie lubię sama spacerować... to idź na drugi koniec miasta kupić chleb :P I masz spacer+cel. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze ja na wsi mieszkam :P jak znajdę pracę to zamierzam kupić motor i podrywać panie na niego bo to się wydaje skuteczny sposób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie skuteczny... nie wiem, mi się podobają faceci na motorach :) Aha, jak na wsi to lipny ten mój pomysł ze spacerowaniem :D W dodatku pewnie żyjecie jak jedna wielka rodzina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajl Mleczny. -> z tą rodzina to przesada ;] a na szlaku górskim raczej teraz nikogo nie spotkam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślałam, że na wsiach tak właśnie jest, wszyscy się znają, każdy o każdym wie więcej niż on sam :D szlaku górskim..? Ooo.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz w mojej miejscowości jest prawie 3000 osób ;D nowosądecki to powiat górski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w tak dużej wsi na pewno jest gdzie chodzić, co Ty mi za banialuki wciskasz :D No już widzę gdzie to jest.. fajowo, my zimą jeździmy na narty do Zakopca ale zatrzymujemy się ok. 2 km od Zakopanego.. zapomniałam nazwy wsi. Fajnie masz.. :P Tylko nad morze daleko he, he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość )Levviatan
lazic to za bardzo nie ma gdzie wierz mi :p a stok w moejej miejscowosci to by sie przydal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok :) a mówisz po góralsku? :P Kiedyś facet bardzo chciał odwiedzić Polskę, nauczył się w tym celu języka polskiego, pojechał w Tatry... i się nie dogadał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He, he :D Ja na razie uciekam :) Pewnie wieczorem wejdę bo oczywiście już jestem uzależniona od tych głupot. :( o ja nieszczęśliwa.. od tej kafeterii to niedługo zgłupieje :D Trzymaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×