Wkurzona na idiotke!!!

mieszkam na stancji. pokój mam łączony z kuchnią tak, ze słychać dokładnie co sie dzieje w kuchni. mieszkam w nim z koleznaka. w drugim pokoju mieszkaja 2 inne dziewczyny. i wczoraj jedna z nich przyprowadziła o 1:30 w nocy jakichs ludzi na herbate!!!wkurwiłam sie bo dzis mam kolokwium zaliczeniowe i dałam im 10 minut na wypicie tej herbaty i wyjscie z mieszkania.to sie na mnie dziewczę obraziło. dobrze zrobiłam? mieszkanie nie jest moje, wszystkie je tylko wynajmujemy, ale od poczatku było ustalane ze imprezy i owszem, ale w okolicznych kłubach a nie w mieszkaniu.

bardzo dobrze zrobiłaś...

tez tak mysle, ale jak widze jej mordercze spojrzenie od rana to mam watpliwosci... mi tez sie zdarza zaprosić chłopaka na weekend, ale nie o 2 w nocy :/ no i nikomu nie przeszkadzamy chichotami, gadaniem i stukaniem szklanek

No to popsułaś jej plany:D Dobrze zrobiłaś a ona powinna uszanować to że nie mieszka sama i komuś może przeszkadzać taka nocna wizyta.

a najlepsze było jak zapytałam dlaczego nie pójda wypic herbaty do jej pokoju."bo tam A. śpi". a my to kurwa co, czekałyśmy specjalnie na nią???!?!!z każdym dniem wkurza mnie coraz bardziej ta dziewczyna.

i dobrze... dlatego nie wyobrażam sobie mieszkać z takimi idiotkami w jednym mieszkaniu... jeśli ktoś lubi imprezy i nocne życie to powinien sobie dopasować współlokatorów.. a nie jeszcze jak Ty masz kolokwium .. :/ idiotka..