Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość h4h45h

jak moja szwagierka zywi poltoraroczne dziecko

Polecane posty

Gość h4h45h

rano 2 paroweczki w miedzyczasie serek o smaku czekoladowym monte potem biely chleb z drzemem na obiadek 2 mortaldele smazone potem smakija czekoladowa na kolacje kakao brak mi slow;/ nic moje protesty na ten temat sie nie zdaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre tak mają :O moja szwagierka karmi swoje 2 letnie dziecko frytkami z maca a kakao już według niej niezdrowe bo ma cukier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
Jadłospis faktycznie fatalny. Ale nie wtrącaj się bo to nie Twoje dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h4h45h
tak ale w przyszlosci bedzie chore przez brak witamin i zle zywienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby karmiła dżemem to jeszcz
ale DRZEMEM ???!!!no kto to widział !!! odwal sie od niej bo zachowujesz sie jak stara dewota !Myslisz ,ze cos to da? podsun jakis poradnik a nie wymądrzaj sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h4h45h
nie interesuje mnie co to jest ma czekolade w sobie i nie powinno byc dawane malemu dziecku najbardziej rozjebala mnie ta mortalela:/ slone to i obrzydliwe sama bym nie zjadla a ta malenstwu daje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h4h45h
ma ksiazki o zywieniu ode mnie dewota? chyba na leb padlas wiesz ze dziecko potrzebuje witamin i urozmaiconej diety a nie gowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jasne myslisz ze ty
najmądrzejsza ...wiesz co zemścisz sie po latach opowiadając dziecku jak go mamuśka karmiła ...ty jestes chyba stara tesciowa co?!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h4h45h
mam 23lata kolejna skretyniala mamusko co brzydzi sie dziecku brokula dac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to podsuń jej jakiś konkretny przepis, może skorzysta i dziecko raz na jakiś czas zje coś normalnego. a w ogóle normalny obiad czasem mu daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
drzemem:D:D:D moja też tak zywi, ale się nie wtrącam, bo to nie moja sprawa. Dziecko je prawie same słodycze, i to te najgorsze, np. sztuczny zielony napój gazowany z jakimiś różowymi żelkami w środku. Do tego własnie parówki, zupki na kostkach rosołowych, gorące kubki itp. Jak jedza na mieście to w mcdonaldzie lub kfc, do normalnych restauracji nie chodzą. dziecko już ma nadwagę. Oczywiście kiedyś próbowałam z nia pogadać, ale naskoczya na mnie i nakrzyczała, ze się wtrącam, więc odpuściłam. Chociaż szkoda mi siostrzeńca, ale co zrobić. Zakazałam tylko kategorycznie przynosić mojemu dziecku prezentów w postaci wspomnianego napoju. Raz przyniosła, trzeba było dziecku zabrać i był płacz przez godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o raju to faktycznie nie ciekawe jedzonko,moje dzieci tez niestety lubia parówki ale słodycze moga jesc tylko w wekend i to w normalnych ilosciach,za to codziennie warzywa i owoce.Z przekasek wolę im kupic np chrupki kukurydziane oczywiscie nie smakowe.mortadeli czy np konserwy jeszcze nie jadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam jedną co dziecku daje chleb z margaryną z lodówki, parówkę lodowatą, niepodgrzaną odwiniętą z folii albo suchą skórkę z chleba a dzieciak wcina że w migu wszystko znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwisz?
Codziennie ta mortadela smazona na obiad? Pewnie nie. A Ty codziennie u niej siedzisz od rana do wieczora i zagladasz w gary i do lodowki? Zajmij sie zoba, ja nigdy sie nikomu nie wtracam do dzieci, nie komentuje, chyba, ze ktos sam o rade mnie poprosi, to wtedy mowie, ze ja np. robie tak i tak. Radze Ci przyjac podobna taktyke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohhhenka
moze ma kiepska syt finansowa..ja to rozumiem u mnie 1,5 roczne dziecko je wsz co jest chleb na 2 dni kupuje, kanapki z dżemem ,placki ziemniaczane, zadnychjogurtow bo nie mam kasy na to. zupa 1 w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci nie wszystko zjedza...
Moje dziecko do roku jadlo praktycznie wszystko to, co mu dawalam-owoce i warzywa wszystkie, ktore stopniowo wprowadzalam. Teraz ma 3 lata i tak jak doroslemu, nie wszystko mu smakuje... Jest wiele produktow, ktore kiedys jadlo ze smakiem, a teraz po prostu nie chce... Z owocow to lubi banany, pomarancze, rzadko zje kawalek jablka i kiwi i na tym koniec. Warzyw tez nie lubi. Jak robie zupe, to warzywa scieram na tarce i wtedy zje, bo nie widzi ich w calosci... Lubi chleb (bialy, bo innego nie tknie, chyba ze czasem zje bulke z ziarnami) z wedlina/serem/pasztetem i czasem na pomidora ma ochote.. Lubi ogorki kiszone jako jedyna surowke do obiadu... Parowki tez lubi i od czasu do czasu mu daje. Lubi serki homogenizowane, ale jogurtow i budyniu juz nie. Slodycze dostaje w umiarkowanychh ilosciach, chrupki kukurydziane, rzadko malutka paczke chipsow. Pije soki marchwiowe, owocowe, herbate mietowa/zwykla/rumiankowa z miodem. Bardzo rzadko je frytki z McDonalda-chodzimy tam raz na dwa, trzy miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważ,że teraz nie ma zdrowego jedzenia,wszędzie masz chemie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz jakby ta mortadela byla codziennie na ten obiad.. moje dziecko tez ja jadło chociaz u nas moze raz na 3 miesiace ona jest na obiad ... Monte danonki daje na deser ..je duzo owocow duzo warzyw zupy wcina pieknie i obiady ..parowek nie lubi chociaz jadł codziennie oczywiscie nie ale czasami dostal.. chleb je biały równiez..albo z pomidorem albo serkiem jakims i dżem tez własnej roboty bo tylkoz tym akurat chleb chce jesc.. bezsensu takie wtrącanie..sory ale raczej nikt codziennie tej mortadeli nie je na obiad... za to ze slodyczy rzadziej..on nie cierpi kinderkow i innych wymysłów pod logiem kinder..ma neicałe dwa lata..i ma swoje smaki jak kolezanka wyzej napisała.. lubi ogorki kiszone ,pomidory,kapuste kiszona czy biała w ogole prawie wszystkie warzywa i owoce..wiec twierdze ze jeden danonek czy mortadela raz na 3 miesiace nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bohhenka - kiepsko z finansami? no sorry ale smakija i monte chyba więcej kosztują iż ugotowana samemu zupa warzywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda_Wiewióra
Tak jak już ktoś napisał, tą mortadele je codziennie? Albo te parówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie ten bialy chleb
tak drzemie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ale jaja
no ale z DRZEMEM???? kto to widzial dziecku DRZEM dawac. SKANDAL!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam nicka
w kazdym dzemie sila drzemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujioolp
nie tylko twoja bratowa... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty....
Autorki i większość mam z tego tematu , jak was czytam to mi sie przypomina moja szwagierka co belki we własnym oku nie widzi a w moim malutka żadne dostrzega. Czasami nie ma sie kompletnie ochoty na gotowanie i robi sie coś na szybko, dzieci czasami maja okres jedzenia tylko jednej rzeczy i lepsza ta mortadela niż zeby nic nie jadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka nich sobie sama
najpierw dzieciaka zmajstruje a potem niech się mądrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka juka juka
"lepsza ta mortadela niż zeby nic nie jadlo" no mam odmienne zdanie na ten taemat to lepiej zjeść gówno niż nic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×