Co on wyprawia?

Pomóżcie mi zrozumieć czy takie zachowanie faceta, świadczy że ma totalnie wy.bane że tak się wyrażę. Gdy coś mu się nie spodoba, strzela focha i po prostu się do mnie nie odzywa! Ma wszystko gdzieś, moje esemesy, telefony itd. Dodam że zwykle obraża się z błahego powodu a wręcz bez niego. Niepomagają żadnetłumaczenia. Następnie po kilku dniach nagle mu przechodzi i wszystko wraca do normy. Zaczyna się odzywać, to jest chyba jakaś manipulacją bo ja wdzięczna że znów ze mną gada, nie wracam do powodu dla którego strzelił focha. No ale kurwa takie zachowanie jest nie na miejscu. Przecież gdyby mu zależało to by tak się nie zachowywał. Tak samo tyle razy go prosiłam, że jeśli chce zerwać to niech mi o tym powie a nie robi to w taki sposób. Ale jakoś zawsze mu przechodzi po kilku dniach, o co tu chodzi, bo ja już mam dość!

to kobieta! facet tak nie robi. Rozmawia. Powinnas wrócic i zapytac czemu jak baba strzelił focha. jesli o błahostke powinien jak na faceta przystało przeprosic.

Problem w tym że jak pyta to on mi odpowiada tak kąśliwie np obraził się o to że umówiłam się z koleżanką na kawę, to mówi idź do tej swojej koleżaneczki zamiast ze mną się spotkać, coś w tym stylu. Tylko tyle i dalej olewka!

zazdrosny..i psuje związek Najpierw go pogłaskaj po głowie jak małego chłopca co ma 5 lat; a potem daj mu w tyłek, oduczy sie:)

Pytanie jak mam to zrobić? Ja go głaszcze cały czas, on ma pełną kontrolę robi co chce

A po jakiego czorta Ty za nim tak latasz? Zajmuj się sobą. Jak się obraża, to olej go 4 razy tak. Szkoda życia na przejmowanie się sfochowanym burakiem. Pytasz co on wyprawia, a ja Ciebie pytam czemu się nie ogarniesz a tańczysz jak Ci zagra?