Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akjbhklhkl

mój chłopak kocha byłą

Polecane posty

Gość akjbhklhkl

ze mną zaczął się spotykać niedługo po tym jak jego ex z nim zerwala. Teraz wydaje mi się ze on do niej dalej cos czuje a ze mna jest bo wie ze ona do niego nie wroci a nie chce byc sam. ptalam go juz o to to mowil ze nic do niej nie czuje i mial do mnie pretensje ze mu nie ufam. racja powinnam mu wierzyc i naprawde chce mu uwierzyc ale ciagle o tym mysle bo jego zachowanie wskazuje na to ze jednak ja mam racje. nawet nie pokazuje tego ze sie angazuje w nasz zwiazek i czasami klocimy sie o zupelne bzdury. chcial robic ze mna cos co robil z byla czego ja nie chialam i dobrze o tym wiedzial a i tak to robil bo jemu sie to spodobalo a kiedy mu powiedzialam ze ja nie jestem nia odpowiedzial na to "ok" czy to nie dziwne? wdzialam jego mine kiedy ja zobaczyl jakby za nia tesknil. co z tym zrobic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghythgfrbh
moze ktos cos powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
piszcie mam podobny problem ;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
a jak jest u Cb asia? dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
nie długo ;< miesiąc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefgrgtrg
A co ty myslisz, ze jest mu latwo zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
ja tez nie długo i nie wiem jak mam sobie z tym poradzić:( może najlepszym rozwiązaniem bedzie nie myślec o tym i mu uwierzyc? zaufanie jest wazne ale on nie daje mi odczuc tego ze jest tak jak mówi ze nic do ex nie czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfewfewfew
Daj sobie lepiej z nim spokoj. Ja mialam tak z moim ex, tzn bylam w zwiazku a i tak kochalam tamtego chlopaka, wobec czego wrociłam do niego. Najgorsze jak ktos zrywa z Toba, wtedy nie mozna sie pozbierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
nie myśle tak ale dlaczego jest w takim rzie ze mna skoro wciaz mysli o tamtej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
zapomniec? co Ty gadasz... jak sie nie zapomni o kims to po co byc zkims innym ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
dfewfewfew sugerujesz ze on tez cos czuje do ex? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfewfewfew
Mysle, ze na bank do niej cos czuje. Ile nie sa juz razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
nie sa razem od okolo 4 miesięcy... a para byli tez niedługo bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny spokojnie :) Nic nie wiadomo... my tu na forum możemy sobie gdybać.. nie znamy chłopaka nie wiemy co czuje! Owszem może być tak.. może czuć coś do swojej ex , ale nie jest to konieczne . Jest też ta druga opcja- lepsza. Minęło mu i poczuł coś do Ciebie- w to należy wierzyć :) Bez wiary nic nie ma... Uwierz mi :) Myśl pozytywnie i nie zadręczaj się takim czymś... Jeśli by Cię oszukiwał to znaczy że jest dupkiem i to w końcu wyjdzie, a wtedy olejesz go i znajdziesz sobie kogoś kto Cię nie zrani :) jak na razie ciesz się z tego co masz bo nie wiadomo co przyniesie jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
awarja dzieki za pocieche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxaggixx
Powiem Ci tak ...mam podobnie :) To nie jest nic fajnego...Co ci może powiedzieć facet gdy go zapytasz czy chce wrócić do swojej byłej..czy nadal ją kocha.."Nie no jak wogóle mogłaś tak pomyśleć..!" "Nie ufasz mi..!"itp Ja Ci powiem,że mój "chłopak" powiedział do mnie nawet imieniem swojej dziewczyny,a dla wyjaśnienia nie nosimy takich samych imion. Najlepiej powiedzieć mu wprost co ja również zamierzam zrobić,że boisz się tego że wróci do swojej byłej.. że nie chcesz się z nim kłócić ale te myśli prześladują cie same i że to nie jest tak ze mu nie ufasz tylko nie ufasz jej...po prostu ze boisz sie byc zraniona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
Oo co zrobilas jak Cie nazwał jej imieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
xxaggixx u mnie tez tak bylo. On nazwal mnie jej imieniem... juz z nim o tym probowalam rozmawiac ale sie skonczylo tak ze mu nie wierze i nawet powiedzial mi zebym sie zastanowila czy ja napewno chce z nim byc skro mu nie ufam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_67890
piszcie ludzie co sądzicie plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkfgmd
sama sobie odpowiedziałaś w pierwszym zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxaggixx
A co mogłam zrobić? Popatrzyłam na niego...Łzy w oczach... A on zaczął mnie przepraszać,że nie chcący itp(on nie wie,że ja wiem jak ma na imię jego ex...) Naprawdę mnie przepraszał...I najgorsze jest to ,że dopiero od tamtej pory mam takie wrażenie,że on ją nadal kocha...Niestety nie wiem co było przyczyną ich rozstania...Jak bym wiedziała może byłabym pewna że on mnie dla niej nie zostawi...oczywiście jeżeli on ją zranił... I tak jak powiedziałam wcześniej chciałam mu jakoś powiedzieć o tym,że boję się tego że do niej wróci... Z drugiej strony jak mu o niej przypomnę,będzie o niej myślał... Albo powie coś w stylu"Aj kotuś...wymyślasz..." . Dlatego Rozumiem ,że nic nie jest proste bo jestem w takiej samej sytuacji i żadne wyjście nie jest najlepsze...na którymś jedna strona ucierpi.. albo Ona-bo da mu powód do myślenia o eks i do zadania pytania"co tak właściwie było przyczyną rozstania" i może liczyć się z tym że do niej wróci ...No i oczywiście że dziewczyna mu nie ufa prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
xxaggixx tak jak powiedziałaś wcześniej, pogadaj z nim. ja zamierzam jeszcze raz spróbować pogadać z moim. Jesli tego nie zrobie wciaz bede o tym myslec a nie chce tego... wiem jak sie czujesz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxaggixx
I chyba tak zrobię... Musimy tak zrobić bo bez tego będziemy się tylko może niepotrzebnie denerwować ... Nie jest to proste,ale damy radę :) Musimy:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halket
rozumiem, że może być ci przykro że nazwał cię jej imieniem ale to nie musi oznaczać od razu, że dalej ją kocha. Może czuć np. sentyment do ich wspólnie spędzonego czasu i nie ma w tym nic złego bo na pewno ma jakieś dobre wspomnienia z ich związku. Z tym imieniem może być tak, że nazwał cię w ten sposób przez przypadek, z rozpędu. Mi też się kiedyś zdarzyło nazwać chłopaka imieniem swojego ex mimo, że już go nie kochałam. Twój strach jest także naturalny. Ja też się boję że mój chłopak zechce kiedyś wrócić do swojej byłej, byli ze sobą trzy lata i rozstali się bez szczególnych spięć. Po prostu doszli do wniosku, że ich związek się wypalił i są ze sobą z przyzwyczajenia. Często sama mam taką gonitwę myśli czy on może ją dalej kocha, czy zostawi mnie żeby do niej wrócić. Nawet jeśli tak zrobi to ja nic na to nie będę mogła poradzić i ty też nic nie poradzisz. W związku trzeba sobie ufać. Możecie stworzyć naprawdę fajny związek. Nawet jeśli dalej coś do niej czuje to jego uczucie do byłej będzie z czasem słabnąć a jednocześnie do ciebie rosnąć. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Naprawdę możecie być szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f2454543643
powiedz mu żeby odezwal sie do bylej , moze jednak uda im sie być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akjbhklhkl
xxaggixx zycze Ci żeby sie u Ciebie wszystko dobrze skończylo:) u mnie jest niestety zle i juz nie codzi tylko o jego byla ale o nasze klotnie:( halket podnioslas mnie na duchu dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem tą "eks", która też kocha ktoś, kto jest od ok. 3 lat żonaty... Sama mam męża, którego wybrałam z rozsądku i przywiązania, bo z tamtym łączyło mnie mega uczucie od dzieciństwa aż po teraz, ale byliśmy tchórzami. Żadne nie powalczyło o tę miłość, gdy była okazja. Dlatego uważam, że jestem przegrana wobec jego żony, pomimo iż on nadal kocha mnie. Czas sprawia, że zaakceptował jej i jej też oddał nie tylko serce, ale i życie. Żony, nie przejmujcie się "eks", bo jesteśmy tylko "eks" i nic już tego nie zmieni... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×