PROBLEM Z KOTEM!!!

Cześć:) mam problem z moim kotem. Jest to właściwie kotka, ma już rok, jeszcze nie jest wysterylizowana. Mój problem polega na tym że owy kot od ok pół roku namiętnie załatwia swoje potrzeby za kanapę:O czasem też zsika się na łóżko. Dodam że w kuwetach ma zawsze czysto. Jest to dla mnie o tyle dziwne ponieważ kotka od urodzenia wychowywała się w mieszkaniu razem ze swoją kocią mamą (która chyba powinna ją nauczyć czystości). Zastanawiam się co może być przyczyną tego że kotka tak robi. Ustawienie kuwety za kanapą nie pomogło zresztą rodzice kręcili nosem:O coraz bardziej się boję że mamie puszczą nerwy bo ile można znieść potykania się o kocie kupy(kotu czasem zdarzy załatwić się na środku pokoju). Już nie wiem co robić. Czy sterylizacja by coś pomogła? A może jakiś spray o zapachu którego koty nie lubią? Bo opcja z pozbyciem się kota nie wchodzi w grę!

Wywal siersciucha na dwor !

miałam ten sam problem, kotka robiła to ze złośliwości, wystarczyłko tylko nie upilnować i już na kołdre się zsikała lub na kanape, jeśli nie chcesz kotki sterylizować jedź z nią do weterynarza i da jej zastrzyk, trzeba powtarzać co 3 miesiace, zatrzyma on ruje i problem z sikaniem, mojej to pomogło ale po tym jak musiałam sobie kupić nową kołdre nie odważe jej zostawić samej z tą kołdrą, a na kanape na która sika kłade rozkładam w dzień kocyk pod ktorym śpi (w myśl zasady tam gdzie śpi to nie sika)

moj sasiad mial podobny problem pewnego dnia wrocil z imprezy mocno podchmielony i za chwile bylo tylko slychac 'ty skurwysynu'' i kot wylecial przez balkon z 6 pietra i przezyl :) sam widzialem

zastrzyk kosztuje około 30 zł, kotka też będzie po nim spokojniejsza , jeżeli zapach moczu jest mocno wyczuwalny możesz przemyć kanape wodą z octem (śmierdzi, ale zabija zapach) lub kupić specjalny środek na allegro

kotka może to robić po złości, czy np. jest zamykana w tym pokoju np. pod twoją nieobecność?

dzięki za rady:) ale bardziej to mnie martwią te kupy za kanapą:O z sikaniem to zdarzy się jej raz na jakiś czas ale kupy to codziennie nawet czasem po trzy razy:O a zamykana w pokoju nie jest. chodzi sobie po całym mieszkaniu i zostawia niespodzianki. za to druga kotka (jej mama) robi grzecznie do kuwety. Jakby miała już ruje to bym rozumiała że gdzieś tam posikuje i znaczy teren czy coś a tak to zero wytłumaczenia:(

nie, nie! broń Boże zastrzyk antykoncepcyjny, naprawdę! jest pewne jak w banku że przy regularnych zastrzykach będą efekty uboczne naprawdę najlepiej, najpewniej, najzdrowiej a nawet najtaniej (jednorazowo duży wydatek, ale jedyny) to sterylka

moja raz zrobiła kupe na kanapie:P ale wcyhodziłam z założenia, że lepiej niech to będzie kupa niż kolejna plama:P ale myśle, że po zastrzyku jej hormony się ustabilizują i będzie ok

ja mam do sterylki uraz, bo moja jedna kota zdechła po sterylizacji :( a sąsiadki kotka ma już 12 lat i dostaje zastrzyki

o kurcze, a mojej cos na starosc odbilo, bo zaczela sikac do doniczki na balkonie. Ma 4lata i zawsze grzecznie sikala do kuwety. Najgorzej ze w tej wlasnie donicy/skrzynce w pazdzierniku posadzilam cebulki narcyzow i przebisniegow, mialy pieknie wyrosnac na wiosne. I zastanawiam sie od dwóch mies. dlaczego jeszcze nie zakwitly, az pewnego razu nakrylam moja kotke jak podlewa moje cebulki cieplym moczem pognily wszystkie i musialam wywalic

A jak kotka nie miała jeszcze nigdy rui to mogę ją wysterylizować? Pytam bo jedni weterynarze mówią że lepiej poczekać a inni że można...

podobno trzeba poczekać na pierwszą ruje, tylko nie jedź do jakiegoś konowała tylko dobrej kliniki, zapłać więcej ale masz pewnośc, że kotak będzie zdrowa po zabiegu

lepiej poczekać, po pierwszej rujce pojechać na sterylkę ja mam 4 kotki, wszystkie wysterylizowane bezproblemowo, w tym jedna w zaawansowanym wieku, bo mając 12 lat, nie mogę uwierzyć że kotka zdechła podczas sterylki? Jak? od narkozy?

pomyśle o tym jutro lub wcale-biedna kicia:( a to nastąpiły jakieś komplikacje w trakcie czy jak to się stało? bo zwykle wet.mówią że to dość bezpieczny zabieg. pokrzywkaa-nieźle ta Twoja kicia robi:P mimo wszystko lepiej do doniczki niż na dywan:D

A masz 1 kuwete dla 2 kotow?moze spraw 2 ..ja kupilam taki spray ktorym sie rospryskuje i kot przestal lac..ale jest minus ten spray tez za fajnie nie pachnie...

aha, mojego narzeczonego kotka też całe życie dostawała zastrzyki i w wieku 11 lat miała już wszędzie guzy nowotworowe Naprawdę, uwierzcie mi, uzgadniałam to z kilkoma weterynarzami - każdy mówił, ze zastrzyki są niebezpieczne poczytaj: http://www.watrobawet.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=52&Itemid=12 zastrzyki antykoncepcyjne są lekami hormonalnym, zaburzającymi naturalne stosunki hormonalne w organizmie, dlatego stosując je trzeba mieć na uwadze ryzyko wystąpienia schorzeń takich jak: ropomacicze, nowotwory gruczołu mlekowego

ja też myślalam, że sterylka to tak jak u człowieka wyrwanie zęba(ale nawet na fotelu ludzie umierają) po sterylce żyła jeszcze tydzień, ale się męczyła pomimo ratunku lekarzy z dobrej kliniki... ten co robił to pierdolony konował,

Też myślę żeby sterylizować dopiero po rui ale tu też jest mały problem. Ta kotka skończyła już rok ale ogólnie jest bardzo mała. wygląda na ok 6 miesięcy. Wet jak byłam jakiś czas temu to powiedział że ruja może być lada moment ale możemy jej nawet nie zauważyć. Bo skoro kotka jest taka drobniutka to może przechodzić ruję utajoną czy coś takiego. Kurczę śmiać mi się chce trochę bo taki malutki kotek a problemów z nim jak z tygrysem:P

ale jakoś nie moge się przemóc na tą sterylizacje, bo się boje :(

pozbądzcie się kotów bo to tylko smród ,brud i poruta

ja swojej nie wysterylizowalam, jest zdrowa, zywa, chcetna do zabawy, chociaz ma ok.5lat Ruje ma raz na 2 miechy, nie faszeruje jej zadnymi tabletkami, przechodzi jej po 2, 3 dniach i znowu jest normalna.

bhzgz a co to za spray? jak się nazywa? spróbować z tym mogę bo już nie mam pomysłów a kuwety mam dwie w różnych miejscach. To mnie nastraszyłyście i co do zastrzyków i co do sterylizacji. Ale teraz to i tak muszę załatwić najpierw ten "śmierdzący" problem:O A kotków się w życiu nie pozbęde:P

jak kot zalatwia sie nie do kuwety to znaczy ze cos mu tam przeszkadza, albo ma zle wspomnienie z nia zwiazane ( np jesli kot mial problemy z zalatwianiem sie, i podczas robienia w kuwecie odczuwal ból to moze nie bedzie chcial tam wrocic)... tez moze byc zapach piasku, albo odchodow drugiego kota, ktorym w tym przypadku jest druga kotka jej mama. ja mialam problem z moja kotka, bo sikala na swoje legowisko. tego juz nie moglam zrozumiec, myslalam ze te zwierzeta sa na tyle czyste ze nigdy by na swoje lozko nie nasikaly! nigdy mi nie zrobila takiej niespodzianki na moim lozku albo w apartamencie, ale nie raz ja przylapalam jak wchodzi do swojego "łózeczka" i sika. wykastrowalismy ja, weterynarz powiedzial ze to normalne zanaczanie srodowiska. zdarza sie jej to nawet po kastracji. moze zmien piasek w kuwecie, albo czesciej go sprzataj, albo zorganizuj inna kuwete tylko dla tej kotki.

Oczywiście - jeśli właściciel jest w stanie bezproblemowo znieść ruję, to ok, bez sterylki. Minusem może być to, że kotce się BARDZO CHCE :P a tu nic....

Mój kot zrobił kupę na kanapę gdy pierwszy raz w jego życiu pojechaliśmy na wczasy, a on został z moją mamą, którą znał słabo. W ramach protestu:D A czy ta kotka ma osobną kuwetę? Może brzydzi się tej wspólnej?

kiedyś sterylizacja to była normalna operacja, teraz w większości klinik robią to laparoskopowo czyli małe centymetrowe nacięcia i po kłopocie, jedynie narkoza zawsze stanowi realne zagrożenie, ważne by dobrze zważyć kota przed zabiegiem podejrzewam że tamta kotka która nie przeżyła sterylizacji miała jakieś zakażenie, moze nie dostała antybiotyku osłonowo, słowel lekarz coś spartaczył albo doszło do zakażenia albo może coś w srodku uszkodził i nie zauważył zanim ja zszył.... co do robienia kup w dziwnych miejscach....znajomi mają młodą kotkę też w podobnym wieku, niespełna roczną też robiła im takie niespodzianki....okazało się że miała problemy "gastryczne" bo podjadała psią karmę, jest strasznym łasuchem i mimo że ma swoją michę i swoją kocią karmę to wyjada także psią karmę ich jamnikowi...psia karma ma inny skład, niekorzystny dla kotów koty czasem sikają nie na złosć ale wtedy gdy mają jakieś problemy z nerkami czy pęcherzem (kamienie, stany zapalne) więc warto to sprawdzić u weta zanim zacznie się karcić czy posądzać kota o złośliwość

Hmm może to rzeczywiście piasek jej nie pasuje. Będę próbować różnych a co do kuwety to mam dwie ale oba koty raczej korzystają z każdej. Żeby każdy miał osobną to jednego musiałabym zamykać na stałe w pokoju żeby nie robił do tej drugiej.

czasami to problem psychologiczny - moze jest zazdrosna, czuje sie opuszczona albo za malo sie z nia bawisz, albo ma jakis zle wspomnienia z kuwety w kazdym razie nie drzyj sie na nia, bo to nie pomoze, nie kaz jej tez, gdy na cos nasika, ewentualnie mozesz powiedziec zdecydowanym tonem, ze zle zrobila ja bym najpierw sprobowala ja zaniesc do weta i poprosic o zbadanie nerek (koty z problemami nerkowymi potrafia sikac poza kuweta, to czesto pierwszy objaw, po ktorym daje sie poznac, ze cos jest nie tak) i o ogolna ocene, czy jest zdrowa pozniej wymienilabym zwirek czy piasek w kuwecie na inny, pokazal jej nowy, zachecila do wejscia itp, a potem wrzucila do srodka kupe, ktora walnie gdzies w pokoju odstraszacza w sprayu nie testowalam nigdy, ale moze warto, w koncu strasznie drogi nie jest

5t54ter oj chce jej sie wtedy, chce. Molestuje wszystkich domownikow plci meskeij;) szkoda mi jej, bo wiem ze cierpi, ale mopwie ze to tylko przez 2, 3 dni i przechodzi. Nie chce jej okaleczac, Wiem ze po sterylce kotki robia sie osowiale, tylko spia, jedza i znowu spia, wiekszosc cierpi na jakies schorzenia, a mojej nigdy nic nie dolegalo, normalny, zdrowy kociak i niech tak zostanie.