Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

...beauty from pain...

PROBLEM Z KOTEM!!!

Polecane posty

Gość ja ma iny problem
moja kotka zamiast myszy to małe zające łapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś sterylizacje były groźn
no i jeszcze słówko o sterylizacji: miałam kilka kotek, jedna nie była sterylizowana ale od czasu do czasu dawałam jej tabsy, straciłam ją gdy miała 13 lat z powodu raka sutka druga ta którą mam obecnie była sterylizowana laparoskopowo gdy tylko przeszła pierwszą rujkę, dziś ma 15 lat i mimo chorych nerek (od dwóch lat jeest na leczniczej diecie) nadal trzyma się dzielnie, z jej chęci życia i energii wnioskuję że jeszcze trochę u nas pobryka :-) słyszałam że koty mogą żyć nawet do 20 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za rady:) chyba serio pójdę z nią do weta. niech ją zbada a jak będzie z nią ok to zmienię żwirek i kupię ten spray. Chciało się kota to trzeba kombinować:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5t54ter
"Wiem ze po sterylce kotki robia sie osowiale, tylko spia, jedza i znowu spia" To nie jest prawda. Jak pisałam - mam 4 kotki po sterylce, a w sumie sterylizowałam 7 kotek i wszystkie były po sterylce normalne. Owszem, jedna kotka znajomych po sterylce zrobiła się osowiała i w ogóle, ale po prostu źle przeprowadzony zabieg przez lekarza ze złą reputacją :( Natomiast czasami może być złudzenie, ze kot się zmienił, dlatego ze kastracja przeważnie przeprowadza jest w okresie życia kota, gdy z młodziaka przeistacza się w dorosłego, a przecież tak jak ludzie - dorosły kot tez robi się bardziej dostojny, spokojny, nie szaleje jak głupek na widok piłeczki jak młode koty. ale jak pisałam, i tak wszystkie te kotki się chętnie bawią (na możliwości dostojnych "Starych" kotów :P ) jednak rozumiem Cię oczywiście i w sumie jestem za tym by nie przeprowadzać sterylizacji jeśli: - jesteście w stanie to znieść - rujka nie trwa zbyt często i długo - kotka NAPRAWDĘ nie ma dostępu do kocurków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie o maturę to pewnie do mnie:P a nie było najgorzej. fakt że jakbym się więcej pouczyła to byłby banał a tak to trochę kicha ale myślę że i tak jakoś to będzie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś sterylizacje były groźn
takie pytanko: "nasadzałaś kota na kuwetę" ? znaczy pokazywałaś jej że to jej kuweta my tak zawsze robiliśmy z kociakami, zanosiliśmy do kuwety, sadzaliśmy tam kota i jego łapką rogarnialiśmy piasek by wiedział że to do kopania..... zazwyczaj koty potem kojarzyły kuwetę i miejsce gdzie się ona znajduje oczywiście nie zmuszaliśmy kota by tam siedział, wystarczyło tylko jego łapką pogmerać w kuwecie i go puszczaliśmy....coś jak przyuczanie dziecka do nocnika :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosta byla... ale ja tam obliczylam sobie na ok 64%.. lipa troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym "nasadzaniem" to nie próbowałam:) kurczę tyle dobrych porad tu dostałam to będę jutro je testować:P mam nadzieję że coś zaskoczy:) dzieki kochani:D ja nie liczyłam sobie ile mogę mieć ale wole się zbyt optymistycznie nie nastawiać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie sprawy
Posiadacie koty macie na ich temat wiele pytań takich jak min w tym wątku...? Przeczytajcie poradnik 101 sposobów na koty czyli np: Czy to normalne, gdy kot nie miauczy? Jak zniechęcić go do wspinania się na zasłony? Czy kota trzeba od czasu do czasu wykąpać? Co zrobić z kotem, gdy wyjeżdżam na weekend? LINK do PORADNIKA: http://www.wp3.pl/101_pytan_o_koty_praktyczny_poradnik/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..czytam i czytam i chce zapytać.. wy cały czas piszecie o Kotce, a co zrobić jak to samo robi Kocur..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj na specjalistycznych forach albo najlepiej weterynarza. JA to jeszcze radziłabym kota ubezpieczyć http://bezpiecznypupil.pl/ Bo może być konieczne jakieś dłuższe leczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim kotem. Wzięłam go od swojej przyjaciółki, która wyjechała za granicę. Mruczek od początku był trochę wystraszony, a teraz ciągle się gdzieś chowa. W domu jest spokój, nikt na niego nie krzyczy, a zachowuje się tak, jakby ciągle się czegoś bał. Natknęłam się niedawno na preparat Feliway https://www.feliway.com/pl/, który wygląda jak odświeżacz powietrza i ma łagodzić stres u kota. Czy używaliście tego preparatu? Jak się sprawdził w Waszym przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.M.
Dnia 10.05.2011 o 22:45, Gość jackw2 napisał:

moj sasiad mial podobny problem pewnego dnia wrocil z imprezy mocno podchmielony i za chwile bylo tylko slychac 'ty s...ysynu'' i kot wylecial przez balkon z 6 pietra i przezyl :) sam widzialem

Popełniłeś przestrzepstwo. Byles swiadkiem mordu na kocie i tego nie zglosiles na policje. Jedyne co zrobiles to sie tym chwalisz zadowolony na internecie. Nie ma sie z czego cieszyc, podworkowa patologia. Kazda zywa tkanka roztrzaska sie z takiej wysokosci na drobny mak. To, ze kot wstal nie znaczy, ze nic mu sie nie stalo. Kot na pewno doznal wstrzasu na calym ciele, wlacznie z mozgiem. Do tego krwotok, polamane kosci i powolna smierc. W stanie szoku mogl nie zdawac sobie na poczatku sprawy z obrazen. 

Nasze spoleczenstwo nie akceptuje takich zachowan. Nie moga byc apobowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×