Z matematyki mam 7 pkt z polskiego mam tylko punkty za wypracowanie

bo w z odpowiedzi zamkniętych nic nie zrobiłam, powinnam jutro iśc na niemiecki?

Czyli od 1 czerwca do roboty !

idź , co Ci szkodzi ?

Idź. Jak ci dobrze pójdzie to za rok będzie jeden przedmiot mniej. To zawsze jakiś plus. :)

zrelaksuj się jazdą na rowerku ze mną gg 3446 7328 może nie będzie tak źle z tą maturką :)

Za wypracowanie jest do zdobycia 50 punktów. Do zdania potrzeba 22 punktów, więc może nie będzie źle. Wystarczy, że połowę punktów za wypracowanie dostaniesz, a nawet nie i zdasz.

Jak ci tylko matma zostanie to będziesz mogła poprawić już w sierpniu. Bądź dobrej myśli z tym polskim.

Za wypracowanie z polskiego jest 30 punktów a nie 50 :O i trzeba miec 15 punktów za wszystko by zdac maturę.

taa kurwa chciałabys 15 :O

Wszystkich punktów do zdobycia jest 70. I właśnie za wypracowanie jest 50, a za odpowiedzi jest 20 punktów do zdobycia. A 30% z tego to będzie tak ok. 22, 21 punktów. Nie chce mi się teraz liczyć dokładnie. Z matmy 15 punktów wystarczy żeby zdać, bo tam jest 50 punktów do zdobycia. Z polskiego jest 70 punktów, więc trzeba zdobyć ich więcej żeby było 30%.

idz to przynajmniej nie bedziesz musiala za rok niemca zdawac.. tylko to co oblalas

http://www.cke.edu.pl/images/stories/00002011_matura/P/polski_2011.pdf Tu jest ten arkusz. Jak byk pisze na pierwszej stronie, że jest 70 punktów za wszystko.

z tego jebane 50 pkt za samo wypracowanie... popierdolilo ich wszystkich. ja wypracowanie zjebalam.

Boże jakim trzeba być tępym żeby z matmy miec 7 punktów? Zamknięte były banalne miałam 23/23 z palcem w du** tak samo z polskiego max w zamkniętych. Niektórzy nie powinni zdać matury skoro ich poziom jest na "7 punktów" to do zawodówki a nie na studia się pchac!

wiesz ja np z matmy tez slaba jestem (ale z matury na 58% mi wyszlo) aczkolwiek po ch... komus matma jak ktos chce np na humanistyczne studia isc, albo cos z bio i chemia? cwaniara sie znalazla.

muszę też powiedzieć ,że lubie mieć palce w dupie

dlatego gówno wypisujesz tu

w biedronce jest nabór

muszę też powiedzieć ,że lubie mieć palce w dupie 10/13

Niestety pani z komisji zauważyła, że mam rękę pod spudniczką i kazała mi ją wyciągnąć, bo myślała, że mam tam ściągi i wypracowanie bez palca w dupie już mi tak dobrze nie poszło. :(

Jak sobie wsadzę tam palec to mi się lepiej myśli. I zawsze można potem brązowym atramentem z palca rozproszyć tego kto sprawdza pracę. Przez smród przeoczają potem błędy. Jestem taka sprytna. :)