moj facet nie chce miec dzieci gdyz posiada juz dwojke z poprzedniego malzenstwa

To drugie to ponoc byla tzw wpadka uknuta przez jego eks zone. On chcial sie skupic na razie na jednym i potem za jakis czas pomyslec o drugim zas jego eks wrobila go w drugie widzac chyba, ze w ich malzenstwie bylo cos nie tak. On uznal to drugie dziecko, ale rozstal sie z zona. Teraz jest przewrazliwiony na punkcie antykoncepcji, pilnuje bym brala tabletki, ponadto zaklada prezerwatywe. Kiedys wspomnialam, ze moze zaczniemy myslec o naszym potomku (jestesmy razem juz ponad 2 lata), on powiedzial, ze nie chce teraz miec dzieci, bo ma juz dwojke i mu wystarczy i ze jak chce pomatkowac to moge sie pobawic z jego dziecmi. Tylko, ze te dzieci maja swoja mame (ktora chyba wie o moim problemie bo jak mnie czasem widzi to zawsze ma triumfujacy wzrok) a ja dla nich jestem tylko znajoma. Boli mnie to, ale z drugiej strony ja go kocham i nie chce od tak odejsc. Co mi radzicie?

poczekaj trochę, facet może chce trochę odsapnąć, nacieszyć się Tobą iwaszym związkiem, przecież nie powiedział Ci że nie chce z Tobą dzieci nigdy tylko teraz więc nie panikuj i wyluzuj- ciesz się życiem, możecie teraz podróżować, rozwijać swoje pasje zainteresowania bo jak przyjda dzieci to już nie bedzie tak kolorowo!

Problem w tym, ze on juz razcej wogole nie chce miec dzieci. Caly zcas powtarza, ze on juz ma dwojke i mu wiecej nie trzeba:(((

porozmawiaj z nim, czy w ogóle chce mieć z tobą dzieci ? czy facet deklaruje bycie z tobą na dobre i złe?

uprzedziłaś moje pytanie :-) facet jest egoistą i mysli tylko o sobie albo nie traktuje cię poważnie

Związek bez przyszłości. też byłam w takim związku. On miał dzieci i nie chciał ze mną. Miałam spełniać obowiązki matki, ale dla nich być tylko "panią, która mieszka z tata". Po trzech latach miałam świadomośc, że przegrałam życie. Wątpię, że dasz radę, że pogodzisz się nie być matką. jego potrzeby są spełnione, twoje niestety nie. Więc zwiazek jest bez przyszłości. On ma prawo nie chcieć dzieci, a ty masz prawo je chcieć. Więc nie powinniście być razem.

wcale nie jest egoista, po prostu się nie dobrali Ona powinna poszukać faceta który chce mieć dzieci, lub zrezygnować z marzeń o dziecku

ja jestem w identycznej sytuacji. jesteśmy razem 3 lata od roku mieszkamy razem. on ma 2 dziwci z pierwszego małżenstwa i tez nie chce miec ze mna dzieci bo jak twierdzi on juz ma. na dzien dzisiejszy to akceptuje bo żyję nadzieją ze on zmieni zdanie kiedys. jest mi mega ciężko bo nie wiem czy kocham go bardziej czy dziecko którego on nie chce mi dać. wiem że jak sie nie zmieni ta sytuacja to za parę lat moge go znienawidzic za to..

Jesteście naiwne w swoim rozumowaniu. Was facet ma do kochania, dzieci do utrzymania. Jego dzieci będą zawsze w waszym i jego życiu ile by ich miał. 'Mój facet' Tak długo jest 'twój' dopóki mu się nie znudzisz i będziesz stawiała na pierwszym miejscu swoich problemów Co go to obchodzi, że go kochasz i chcesz mieć z nim mieć dziecko. Możesz sobie chcieć, ale jesteś od niego uzależniona i zrobisz tak , jak on tego chce. Gdyby ciebie kochał prawdziwie, wiedziałby, że każda kobieta powinna urodzić dziecko, inaczej na stare lata stanie się sflustrowaną i niedowartościowaną zołzą. Zabrakło dla was wolnych facetów? Macie przysłowiewego pecha.

Tak długo jest jest 'twój' dopóki mu się nie znudzisz i nie będziesz stawiała na 1 miejscu swoich problemów. Zabrakło w tym zdaniu słowa 'nie'. A to zdanie, że każdy żonaty, to trędowaty jet właściwe. Tylko wolny facet 'bez dzieci' wart jest spełnić wasze oczekiwania. Ale macie to, na co się godzicie, nie narzekajcie, miłość wam wszystko wybaczy:)

ja mam odwrotnie - oboje mamy dzieci z poprzednich zwiazkow a facet chce jeszcze wspolne :(

przynajmniej jest z tobą szczery...ja jestem z mężatką i tez nie chce dzieci....jesli tobie bardzo zalezy na dziecku porozmawiaj szczerze z facetem,jesli nie zmieni zdania to może pomyślisz o zakończeniu tego związku....jesli ktos bardzo nie chce to nie zmieni zdania,wiem to po sobie