Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominika__c

Trudna sytuacja z 19letnią siostrą w ciąży, kłótnie z mężem....Jak to rozwiązać?

Polecane posty

Gość whattheefu
a Wy sie doczekacie. skoro po slubie ludzie zakladaja NOWE rodziny, a STARA rodzina sie nie liczy, Wy zostaniecie same! bo Wasze dzieci zaloza sobie NOWE rodziny, a Was beda mialy w d..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
ależ liczy się, dlaczego nie. Ja na miejscu autorki sfinanoswałabym siostrze studia zaoczne, ale na mieszkanie bym nie pozwoliła, bo to gruba przesada. Opłacenie studiów wartych kilka tys. i skompletowanie wyprawki to bardzo duża pomoc. A co do dzieci, to przestań porównywac dzieci do rodzeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
wlasnie tego uczy kosciol? zeby mama, tata i rodzenstwo bylo mniej wazne?! masakra. a jak Wam maz umrze, a dzieci zaloza SWOJA rodzine, co wowczas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pikerdolicie
też do kościoła nie chodzę, ale jestem dorosłą osobą,a dorosłość polega m.in. na tym by popdejmować decyzje i brać odpowiedzialnośc za to, co się robi. Autorka czuje się odpowiedzialna za swoją siostrę, ale przestaje być na tyle dorosła by przewidzieć, ze durnymi decyzjami rozwali swoje życie i męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
a niby dlaczego? oszalalas? a niby czym sie roznia? oboje kocha sie tak samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
rodzina to rodzina. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pikerdolicie
what coś tam :-O jesteś żałosna i z tobą nie kontynuuję tematu :-O nie rozmawiam z babami bluszczami, które rodzą dzieci po to by na starość im szklankę wody podawały,a ty taka właśnie jesteś- to jest dopiero szczyt egoizmu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
zreszta niech przestana sie wypowiadac osoby, ktore wlasna rodzine traktuja jak znajomych. wlasnie dlatego kierujecie sie tylko glowa! bo nie kochacie wlasnej rodziny, tak jak autorka topiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
tym się różnią, że za dziecko ponoszę pełną odpowiedzialnośc wraz z męzem od początku ciąży. Za siostrę już nie, owszem, pomogę jak trzeba, ale mieszkac może u rodzicó, nie u mnie. Naprawdę takich oczywistości nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pikerdolicie
gdzie Autorka? podjęłas jakąs decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
o czym Ty mowisz? ja i bluszcz? raczej do reszty badny powinnas to skierowac, bo to dla nich maz i tylko maz- to sie nazywa kobieta bluszcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
what co tam, ale ty naprawde uważasz, że opłacenie studiów i skompletowanie wyprawki to jest odwrócenie się plecami od siostry? Niepoważna jakaś jesteś czy co? Może jeszcze autorka powinna mieszkanie siostrze kupić i męża oddac, bo biedaczce chłopak zwiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
ale po co mowisz o odpowiedzialnosci? tu chodzi o milosc. tak jak siostra, tak i dziecko moze popelnic blad, ale rodzina to rodzina i trzeba, chce sie pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
zapytam jeszcze raz, naprawde uważasz, że opłacenie studiów i skompletowanie wyprawki to mało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whattheefu
cvdfvbftgrbrba nie masz dobrych relacji z rodzina, wiec po co te pytania, nie zrozumiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pikerdolicie
no właśnie to jest pomysł, niech odda jeszcze męża siostrze :-O what coś tam :-O Ty nawet kochać nie potrafisz, bo kochać też trzeba umieć :-O a nie ślepo we wszystkim pobłażac i we wszystkim wyręczać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
alez mam bardzo dobre relacje z rodziną moja droga, nie wiem skąd ten pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pikerdolicie
what coś tam :-O miłość=odpowiedzialność widać kompletnie nic nie wiesz o życiu i miłości :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__c
Dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi ! Myślę, że pomysł z zaocznymi studiami też jest dobry. Chciałabym jej jakoś pomóc, a przecież z alimentów ani nie wyżyje, ani studiów nie opłaci, a mojej matki też na to nie stać. I wypraszam sobie nazywanie mojej siostry dziwką, która kolegom obciąga !!! Pisałam, że w ciąży jest ze stałym chłopakiem z którym była 2 lata. Jak ktoś nie umie przeczytać wypowiedzi tylko wpadać na topik jak do chlewa i pisać co popadnie to niech sie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika__c
A mąż jest dla mnie najważniejszy i jest dla mnie RODZINĄ, tak samo jak moja siostra od której nie odwróciłam się, gdy przyszła po pomoc do mnie, bo mi ufa. Nie powiedziałam, że zaraz jutro pakuję jej rzeczy i wprowadza się do nas ! Po prostu myślę o tej sytuacji, jak jej pomóc, co zrobić dalej... Dla mnie więzi z rodzeństwem są ważne i tyle, nigdy nie odwrócę sie od siostry i na nią nie wypnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gun pict4
A jestem jestem za. Bardzo ładny gest. To twoja siostra. Ja kiedyś też pomogłam bratu. Moja połówka była przeciw, żeby z nami zamieszkał. Wyrwał się z patologii, znalzał pracę i jest dobrze. To jest bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko pomoz siostrze
z wyprawka, oplac jej studia zaoczne, jak chcesz mozesz jej zapewnic opieke nad dzieckiem w czasie kiedy bedzie na uczelni... ale pod zadnym pozorem nie bierz jej na stale do siebie do domu, bo rozwalisz swoje malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten temat juz chyba wczesniej zakladalas tylko wtedy twoja siostra dopiero zasza w ciaze glupia jestes chcac ja wziac do siebie. zniszczysz swoje malzenstwo. siostra jak umiala dawac dupy to niech teraz o nia zadba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten temat juz chyba wczesniej zakladalas tylko wtedy twoja siostra dopiero zasza w ciaze glupia jestes chcac ja wziac do siebie. zniszczysz swoje malzenstwo. siostra jak umiala dawac dupy to niech teraz o nia zadba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie! Poszukuje chętnych gości do udziału w znanym programie obyczajowym. Do programu zapraszamy pary, małżeństwa, ludzi żyjących w stałych związkach, w których jedna ze stron, ma pretensje do swojej drugiej połówki, o to, że wspiera finansowo rodzinę, krewnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×