Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kinga61245

mąż mnie zdradził potrzebuje pomocy

Polecane posty

witam wszystkich zdradzonych,chciała bym wam opowiedziec moją historie i poprosic o radę,otóż od 11 lat jestem z jednym mężczyzna od 9 lat jestesmy małzenstwem,mamy dwoje wspaniałych dzieci,maż zawsze kochajacy mąz i ojciec,niczego nam nigdy nie brakowało,nie pijący nie palący,do tej pory mój ideał,własnie takiego mąża zawsze chciałam miec,lubiłam patrzec na moje koleżanki które mi tego związku zazdrosciły.pare lat temu gdy bylismy jeszcze para maz miał okozje przespac sie z inna kobieta,i jestem pewna tego na 100% ze tego nie zrobił,nawet do niczego medzy nimi poważniejszego nie doszło .i jestem tego pewna.zycie było jak bajka,do póki nie zmienił pracy.wtedy własnie weszedł w złe towarzystwo,koledzy i prezes lubili sie zabawic,nie zwazając na to ze wszyscy maja zony.gdy wyjechał w delegacje nie raz po powrocie opowiadał co sie dzieje w pracy i co oni tam wyprawiają ci jego koledzy,myslał zeby odejsc ale zalezało mu zeby do pełnego roku dopracowac bo był zarejestowany.az wrócił pewnego razu z delegacji i oswiadczył mi ze chce jak najpredzej z tamtąd odejśc ,nie chce jechac juz wiecej w delegacje,zdało mi to sie troche dziwne ale o nic nie pytałam az po siedmiu tyg.od tego oswiadczył mi ze mnie zdradził.nie jest tego pewien na 100% a na 80,opowiedził mi wszystko ze szczegółami to co pamiętał bo co sie okazało prezes kupił tyle alkocholu ze pili ok 12 godz i w między czasie przywiózł im dziw,,,,nie pamieta dokładnie jak znalazł sie z nia w pokoju ale za to pamieta jak z niego wychodził,wszystko co pamieta powiedził,jak twierdzi sumienie go tak gryzło ze juz nie wytrzymywał psychicznie,widziłał po nim ze chodził jakis struty ale nie wiedziałam co za tym sie kryje,podobno robili to wszyscy,.widze po nim ze bardzo tego załUje,jego łzy i smutek daja mi duzo do myslenia,zmienił juz prace i towazystwo,ale ja dalej nie moge tego zdozumiec ,,dLACZEGO,,NIE UMIEM Z NIM ZYC NORMALNIE CHOC JUZ WIEM OK MIESIACA,to tak bardzo boli,płacze po nocach na jego ramieniu a on zemna,jest mi tak ciezko ze nawet próbowałam sobie zycie odebrac ale DZIECI,,,,,,.CO JA MAM ZROBIC BŁAGAM POMÓŻCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm333
Nie zalamuj sie -czas leczy rany-wazne ze kocha ze zaluje-kazdy popelnia bledy-dajcie sobie troche czasu-zadbajcie teraz o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abadziababenc
miesiąc to mało, po roku będzie cie mniej boleć ale z każdym dziem będzie coraz lepiej, nie ma inne rady jak czas, czas, czas po prostu.(przy okazji może poproś delikatnie, żeby mąz się zbadał, bo po dziwkach to niewiadomo...) Pocieszające jest to, że to nie on zainicjował, nie zakochal się, nie wdal się w romans, wypadek przy pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
fajny mąż ktorego trzeba pilnowac zeby sie z kims nie przespal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
maz zrobil to nieswiadomie a co najwaznijesze zaluje... wyobrazam sobie jakie to dla Ciebie musi byc trudne i nie probuj uciec od tego problemu. Zdrade trzeba tak samo przezyc jak zalobe. Porozmawiaj szczerze z mezem w taki sposob aby wiecej do tego nie wracac i bys w od srodka czula pelna odpowiedz, by nie trapily Cie juz wiecej zadne pytania. Wyglada na to ze masz wspanialego mezczyzne... nie rozgaduj kolezankom i nie zal sie co sie stalo bo tym samym mozesz siebie "nakrecic". Mysle ze Twoj maz zasluguje na przebaczenie ale daj czas i sobie a on musi to zrozumiec, Nie pozwol by to zepsulo wasze malzenstwo. Wszystko mozna zaczac od nowa. I tego Ci goraco zycze :) gdy juz przestaniesz plakac zastanow sie co jest tak naprawde wazne, czy kochasz tego mezczyzne, czy bedziesz potrafila z nim dalej zyc. Jesli tak to wymarz ten incydent z pamieci, mimo ze to trudne. PS nigdy nic nie jest stracone :) pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
jak mozna nieswiadomie wsadzic komus... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest nam naprawde cięko,kocham go mocno widze ze sie bardzo stara ,nie nikt o tym nie wie .przechodzimy przez to tylko we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
swoją drogą niezle kurestwo w tej pracy, gdzie on pracuje??? szok normalnie. ja bym czegos takiego nigdy nie wybaczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
napisz cos weicej gdzie on pracuje zebym wiedziala z jakiej branzy nie szukac faceta, bo tam takie dziwkarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
buhehehehe koles zamiast powiedziec spadaj do tej kurwy to jeszcze ją wpuscil do pokoju i dziwnym trafem ejszcze mu stanal, a teraz udaje kochanego mężusia. Napisz koniecznie gdzie on pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krem krem krem
mieczak z niego i ciota 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
hahasjry uwierz...można....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpwwpwpwpp
rozuiem ,ze jest CI ciezko bo kazdej by tak bylo...ale jestem naprawde w szoku z zachowania Twojego meza, nprawde widac ze szczerze tego zaluje i po jego zachowaniu mozna stwierdic ze nigdy tego nierobi bo on sam to bardzo przezywa...i jak zawwsze bym powiedzilaa ze zdrady sie niewybacza za zadne skarby tak Tobie poweim ze wTwoim przypadku bym mu wybaczyla....a jak ktos napisal powyzej, czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie
on leżał, ona siedziała:D a jakby ona leżała a on siedział to by coś zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patron padrow
Też go zdradź, ze mną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
czemu z nim nie jeździsz na te delegacje? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie
wypił to i mu się zachciało albo się nauczysz z tym żyć albo nie i co tu rozstrząsać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagafsdsds
a mozesz mi napisac ile on mial kobiet przed tobą? tak z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie
no pewnie, że prowokaja jak 99% topików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abadziababenc
racja, nikomu nie rozgaduj, bo to na pewno nie pomoże. czujesz się strasznie upokorzona, zadręcza cię wyobraźnia i nie możesz pojąć jak on mógł? Uwież, to wszystko minie, nabierzesz znowu zaufania a może kiedyś to nawet (paradoksalnie) wzmocni wasze malżeństo. Musisz byc bardzo cierpliwa i dać wam bardzo dużo czasu. A może za parę miesięcy (teraz trochę chyba za wcześnie) wyjedźcie gdzieś we dwoje.A teraz może sama się gdzies wybierz? Weekend w spa? Nad morzem? Odetchnij, nabierz dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałaś się zabić ?
Chciałaś odebrać sobie życie,bo mąż Cię zdradził? Czy ty jesteś normalna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×