Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NickName1234

jest to mozliwe, aby tak poprostu miłość zanikła?

Polecane posty

Gość NickName1234

Chciałbym przedstawić swoją sytuację i opinię ludzi, którzy coś podobnego przeżyli. Mam 25 lat, bogaty, przystojny, sympatyczny Poznałem dziewczynę, która zaczeła pracować w naszej firmie na początku się w niej nie zakochałem, czułem coś jeszcze do byłej. Dlatego dopiero po kilkunastu tygodniach. Poczułem, jak strasznie mnie kocha nie widzi świata poza mną, że jestem dla niej wszystkim, całym zyciem, i oto jak o mnie walczy. I wkońcu się zakochałem, niestety mając inne wartości w życiu (piękny dom,rodzina, pracocholizm, wszystko dla nas) zapomniałem jak to jest się dobrze bawić. Do tego doszło złamanie dolnej kończyny kroczącej, które ciągnie się już pół roku, a jesteśmy razem od ponad 2 lat. I poprostu nic od tego momentu mi się nie chciało oprócz pracy. A dla niej wiecznie byłem na "nie", Zrozumiałem, że sam oto się prosiłem "chociarz zostałem ukarany za to że spędzaliśmy 24h i nie miałem poprostu kiedy zatęsknić" Jesteśmy już w separacji 4 tygodnie od tego czasu zmieniłem miejsce pobytu w pracy, żeby ją nie widzieć, chociarz i tak jestem skazany raz na pare dni ją zobaczyć. Dałem jej kwiaty które przyjeła, Pisałem sms-y jak ją strasznie kocham. Wgniotła mnie w ziemie, mówiąc żebym ją nie prześladował, że czuje się szczęśliwa bezemnie... dopiero po tygodniowym niepisaniu do siebie napisała mi że "chciała zadzwonić i spytać co słychać, ale nie dała rady". Nie wachałem się nawet sekundy odzwoniłem lecz to był monolog tylko z mojej strony co robiłem przez ten czas, ona natomiast mówiła wymijająco. Wiem że ją kocham nad zycie i chce spędzić z nią resztę zycia dla niej zmieniłem wartości w życiu gdzie poukładałem je troche innaczej niż były dotychczas. Poprostu wiem, że wolałbym nic nie mieć a mieć nią, niż mieć wszystko a nie mieć niej." Boję się, że jest już za póżno, żeby teraz ona była moim całym światem. Nie wiem co robić istnieje jeszcze jakakolwiek nadzieja, że uda mi się ją odzyskać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam tobie dobrą radę. Chciaż dobrych rad słuchają jedynie idioci, a ty na takiego nie wyglądasz. Zapomnij o niej na moment i zajmni się sobą. Przypomnij sobie, że oddychasz. Że deszcz sprawia tobie większą frajdę aniżeli słońce i że tylko w przeraźliwy mróz czujesz się na dworze dobre, wysmienicie. Po tych metamorfozach zobaczysz siebie w całkiem innym lustrze. I to już nie będzie twoje stare odbicie. Ale najlepiej to, kochaj słońce, plażę i użalanie się na niej wpatrując w cycki starej molówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpek.....
chłopie ta kobieta cię nie szanuje czyli zapomnij bo nic z tego nie będzie pamiętaj szacunek jest najważniejszy i jak go nie ma to nawet nie próbój bo tylko sie pokaleczysz i czas zmarnujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbychG.
pimpek, dobrze gada ! To co ty czujesz to nie jest ważne tak co ona czuje, a ona czuje do ciebie niewiele. Szukaj takich co ciebie będą szanować a nie podążaj za własnymi ułudami bo to do niczego dobrego nie prowadzi w kontaktach z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos znajacy sie na rzeczy
Wszystko w jej rekach ... bylam w sytuacji, gdy bylam zakochana po uszy, on ten jedyny, ja ta jedyna dla niego, szalelismy ze szczescia az pewnego dnia (nie chce wchodzic w szczegoly) rozstalismy sie...On szalal, plakal, blagal bym wrocila i choc moglam w jednej sekundzie to zrobic, jednak nie przelamalam sie, nie wrocilam mimo iz bardzo kochalam ... jak widzisz, zalezy od dziewczyny/sytuacji etc.... Doradzam - nie starac sie za bardzo, dac jej zatesknic, serio :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natuska85
Skoro kobieta jasno się określiła, to daj jej spokój. Prosiła, żebyś jej nie nękał, powiedziała, że jej lepiej bez Ciebie, to uszanuj to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NickName1234
Niestety tu jej przyznaje rację, to ja jestem facetem to ja powinienem zadbać o dziewczynę, zwalczyć a tu było na odwrót. I żle się z tym czuję. Chce spróbować ją odzyskać, chce jej pokazać jak bardzo na niej mi zależy tylko narazie nie chce mnie widzieć. Propozycje wypadów gdzieś wspólnych na urlop, oraz innych odrzuciła mówiąc, żebym jej nieproponował. Wiem, że w mojej sytuacji najprawdopodobniej czas wszystko pokarze, ale nie chce czekać bezczynnie, chociarz to jedyne wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej pindę, też miałem podobną sytuację, jak ona tak Cię traktuje, to już nic z tego nie będzie, zapewne z jej strony to było tylko zauroczenie, fascynacja i nic więcej, nie poniżaj sie, będzie ciężko o niej zapomnieć ale lepsze to niż być żałosnym pieskiem na jej smyczy, bądź facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męskimacho
oglądnij film z cyklu "zaklinacz psów" to będziesz wiedział jak się z babkami postepuje by z reki jadły facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NickName1234
Tylko dlaczego nie chce odejść z pracy? Prosiłem ją mówiąc że nie jestem w stanie się odkochać jeśli ją widzę i gdy ją zobacze wszystko wraca. Nie chce mi dać zapomnieć chciałem jej płacić pensje dopóki sobie nie znajdzie innej, lecz nie chciała. Powiedziała zebym sam się zwolnił we własnej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Przeczytaj jeszcze raz uwaznie swoj pierwszy post. Tam masz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męskimacho
chłopie takie łzawe gadki pokazują kobiecie że jesteś męską cipą i brak ci jaj ! Facet musi trzymać klasę bo inaczej straci szacunek kobiety, a wtedy koniec - albo rzuci albo zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, twardy bądź nie miętki, jak Cię nie chce to nie, nie narzucaj się, facet musi mieć swoją dumę, Luck chopie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GorkaMaua
mężczyźni zbyt miękcy maja ciężkie zycie z kobietami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna - mazgaj zawsze
skutecznie odstarszy kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza Dama
chłopczyku, pokochałeś dopiero kiedy cię rzuciła, a więc kochasz siebie, a nie ją. To ta miłość doznała uszczerbku i stąd kiepsko się czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujekdobrarada2011
jak facet zachowuje się jak ciota to każda miłość zaniknie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NickName1234
Skoro tak mówicie to chyba czas, podzwonić do tych co sie poznało wciągu tych 4 tygodni:) a co bedzie to bedzie ważne, skorzystają inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męskimacho
no, tak właśnie postępuje facet ... i kobiety to lubią !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×