Kto chce numer kom do fajnego 30 letniego prawiczka?

Kto chce numer kom do fajnego 30 letniego prawiczka? Poważnie sie zastanawiam czy nie dać tutaj jego komórki, może ktos go wyrwie z domu. Biedak zarabia kupę kasy, ale po nieszczęśliwej miłości w wieku 18 lat boi się wogóle pomyśleć o kobiecie. Fajny z niego facet, zadbany, miły, dobry, porządny. Nie ma wogóle znajomych, mało wychodzi z domu.... Jedynie do pracy. W pracy nie ma szans kogoś poznać. Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale jak znajdzie się ktoś na poziomie i odpowiedni to dam tu jego numer.

30 letni? Ja chcę

ps. ten prawik to ja .. ale jestem fajocki

dajesz

Musze sie przekanać, ża warto go tutaj podać, że są kobiety na poziomie. Być moze podam tylko jednej, jeśli mnie przekona, prywatnie, nie na forum.... Nie, to nie ja, ja jestem jego bratową :)

Witaj. Ja chciałabym numer. Jeśli można. :)

jakie wy jestescie naiwne numer albo do gazowni albo typ sie podszywa i daje swoj numer

lecą do kasy jak do miodu

Czy j wiem, jak się podszywa, to nic nie tracę. Ale nie zabawię tu długo, zaraz idę spać, bo na rano mam do pracy. :)

A po co wspominasz o jego zarobkach? Mądraś ty w ogóle? :O

Po to wspominam o jego zarobkach, bo był tu temat dziś, że prawiczki są prawiczkami tylko dlatego, że są biedni i nie stać ich na nic, na zadbannie o siebie, na wyjścia gdzieś i wogóle na kobietę. Napisałam to tylko z racji tamtego tematu. Piszę to poważnie. Mam ochotę dać gdzieś komuś jego numer,może jego życie się zmieni, bo tak to on nie ma szans nikogo poznać i też nie robi nic w tym kierunku....

- po pierwsze, jak on się dowie, że dałaś jego numer na kafe, to cię zajebie - po drugie, po co nam jakiś ofermowaty stary kawaler, w dodatku prawiczek? :O z mnóstwem problemów, które trzeba będzie mu pomóc rozwiązać, on nas będzie odpychał, nie ufał... co my, matki teresy? - mogłabyś mieć litość i już chłopaka nie ośmieszać na wstępie :O podkreślając to prawictwo - skoro on nikogo sobie nie szuka i nawet boi się pomysleć o kobiecie, to skąd pomysł, że zechce którąś z nas? widocznie nie chce żadnej, skoro jej nie ma... co, kobieta ma go podrywać, zdobywać i w ogóle? :O ohyda :O

Widzę, że jest coraz bardziej nieszczęśliwy... Kumple śmieją się z niego, rodzice go wyśmiewają, że ma tyle lat a u nich siedzi... My mamy swoją rodzinę, dziecko, widzę żę on by też tak chciał ale.... no właśnie nie wiem co jest, czrmu czegoś nie robi w tym kierunku :( Żal mi go. Kiedyś u nas wypił i się wygadał, że nam zazdrości, że ma już dość bycia samotnym, ze ma dość bycia dzidziusiem rodziców, że też chce dziecko... to było 3 lata temu i do tej pory NIC.

ze on prawik ?

Tu akurat mam 100% pewność.

Nadstawiłam mu kiedyś tyłka, a on odmówił i powiedział, że woli być prawiczkiem do końca życia niż pieprzyć takiego paszteta. Więc się wkurwiłam i z zemsty chcę rozdać babom z kafe jego numer telefonu. Tylko nie mówcie, że macie ten nr ode mnie, bo jak opowie wszystko mojemu mężowi to będę miała przechlapane.

Autorko, tym topikiem robisz temu mężczyźnie krzywdę :O Bardziej upokorzyć, ośmieszyć i zniechęcić do niego już nie mogłaś. Jedna wielka antyreklama. Mam nadzieję, że z tym numerem telefonu to tylko żart

zajebista reklama 30letni dobrze zarabiajacy prawik tylko czekac bezwzglednych harpii :D

to pewnie ten http://www.30letniprawiczek.vxm.pl/