czy facet zarabiający 2tys to gówno?

jak myślicie?

jesli to co soba reprezentuje to tylko wysokosc jego pensji... to w sumie tak :D

ale trzeba byc zrytym zeby oceniac po tym czlowieka.Co sie z Wami ludzie dzieje?Wstyd!

który stara się i zarabia nie jest gównem jeśli facet nie potrzebuje więcej kasy, to ok ;) -jak planuje założyć rodzinę i jego partnerka też będzie zarabiać 2 tys., to jeśli nie będą chcieli dzieci, to mogą se za tyle żyć :P z jakimiś atrakcjami małymi- jak dojda dzieci, to będzie trzeba kombinować oczywiście wiele osób żyje sobie z takimi zarobkami i cóż mają zrobić :) ja pewno też będe tyle zarabiać :O oczywiście zależy też ile facet ma lat i czy to są pierwsze szczeble jego kariery zawodowej... czy jest to już kwota docelowa;) ja docelowo chciałabym mieć co najmniej 3 z przodu ;)

Facet to facet a gówno to gówno

23 lata 2tys/msc własny samochód za 15tys

no ale co, to wszystko co o sobie masz do powiedzenia?

no jeszcze 184cm wrostu 92 kg 42cm w bicepsie

:D

to nie podszyw

gównośc nad gównościami

fakt- problem jest taki, że za duża przywiązujesz do tego wagę :P ja nie wiem... czy przedstawiając się komuś od razu wywalasz takie dane? albo- czy w ogóle komukolwiek mówisz ile zarabiasz i za ile masz samochód? :P

o kurfa :D jak nie podszyw to faktycznie masz przejebane :D

mój maz teraz tyle zarabia, cóż taki nasz kraj...a on sam to cudowny człowiek

takie czasy

uuuu spoko, za 2 tysie kupisz ode mnie prawie tysiąc kup promocyjnych.

95% ludzi zarabia mniej niż 2,5 tysiąca

teraz zarabiać 2 tys. to juz duzo, a ty materialistko pieprzona wymagasz od człowieka pensji, jakby to kd niego zależało, często zalezy to od znajomośći, szczęścia. Oby kiedyś Cię wywalili z pracy i byś potem zarabiała 900 zł to wtedy ty będziesz tym swoim "gównem".