Dziecko na KOMUNI uzbierało 4 tysiaki...SZOK!!!

było na komuni 10 osób ( 5 par) i dziecko uzbieralo 4 tysiace i prezenty!!! Dorosli ludzie tyle nie dostają na ślub a male dziecko dostaje taki szmal i prezenty!! ludzie są chorzy ze robią taką szopke!

czy szkoda?? uwazam ze to co sie obecnie wyprawia to jest SKANDAL!!tak nie powinno być!!

a mowia ze w polsce bieda

bylam pakowac prezent to przede mna była babka ktora pakowała prezent na komunie i bylo tam: - skrzypce - 4 sztuki albumu o papiezu - pudełeczko z jubilera KRUK -komórka no ludzie myslalam ze padne na zawał jak to zobaczylam!!!!

ja uzbierałam 12 i to było 15 lat temu... więc żaden szok.

tak jestesmy biedni ale oczywiscie trzeba sie pokazać no nie???!!! Najsmeijszniejsze jest to ze kazdy kupuje laptopa, kamere, aparat, quada a klnie jak szewc przed kupnem ze tyle trzeba wydawac w obecnych czasach na komunie!!! ludzie czemu wy to robicie sie pytam????po co to wszystko???po co te stawki komunijne, na chrzest, po co???

dzieci dostaja tyle kasy a moje kuzynka miala ostatnio slub to dostawała srednio po 200 zł od osoby!!paranoja jednym slowem:-(

i te komunie na 40 osob w lokalach...:-( powariowali ludzie!!

fgggfggg ale wiekszosc ludzi nie stac a i tak kupuja drogie rpezenty!!!po co to zaklamanie??

za granica ludzie zarabiaja 3 razy jak my a daja tylko symboliczne rpezenty a polaczek oczywiscie musi sie pokazac a grosza przy dupie najczesciej nie ma!!!! kupa ludzi bierze prezenty na raty bo ich nie stac ...paranojaaaaa

a ja dam 500 zl chrzesniakowi i juz ;P

po co sie podniecac???? Bo to jest CHORE!!! CHOREEE!! i to my robimy taką szopke, my dorośli!

500 zł??a po co az tyle??ja uwazam ze na chrzest wystarczy dac 200 zł tak samo jak na koumunie:-(

ciekawe czemu tak hojni nie jestescie jak idziecie na wesele co????? moze mi to ktos wytlumaczyc??? dla mnie to jest niezrozumiale naprawde!

hojni

CH0JNI

Wytłumaczcie mi po co 9 latkowi laptop? W tym wieku to jeszcze powinno się bawić, grać w gry planszowe rozwijające wyobraźnię a nie komputer. Nie jest jeszcze potrzebny ani do pracy ani do nauki. To bardziej wymysł dorosłych niż rzeczywista potrzeba dziecka.

a te przyjecia w lokalach to jakas kpina!!odprawiają mamusie dzieciom mini wesele dla całej rodziny!! :D przyenjmnie tym razem bylam na komuni gdzie mama robila w domu jedynie zamowila sobie gotowe potrawy...wydawac po 120 zł w lokalu za osobe to jest gorzej niż chore!

Aniaaaaaaaaaaaaaaa jak to po co???po to zeby rodzice mieli spokuj!! dziecko mojej siostry już od 7 roku zycia ma w swoim pokoju komputer i korzysta bez zadnej kontroli...no comment:-(

podrozniczka zarabiam na tyle ze mnie stac na laptopa albo quada ale mam na tyle rozumu ze gdy ide na kounie to kupuje prezent za 200- 300 zł i mam gdzies co inni o mnie pomyslą!!

przyjęcie,80 zł od osoby,jak będziesz po dwóch imprezach robionych w domu (dwa chrzty) i wszystko będzie tylko na twojej głowie (sprzątanie,zakupy,gotowanie,usługiwanie gościom,potem znowu sprzątanie) to na pewno skorzystasz z takiej możliwości. Przynajmniej mogłam cieszyc sie tą chwilą razem ze swoim dzieckiem a nie latać z wywalonym jęzorem ;)

nie mam najmniejszego zamiaru brac udzialu w tej chorej szopce chrzestno- komunijnej!!! Wole mojemu chrzesniakowi dać konkretniejszy prezent na slub niż malemu dziecku ktore nawet tych pieniedzy nie zobaczy bo mamusia musi sobie odliczyc koszta "mini wesela" w lokalu:-(

ja robilam w lokalu a nie rpzyszlo ci do glowy ze mozna wziasc oplacic np sasiadke albo zamowic gotowe potrawy w firmach kateringowych???wyszlo by nie 80 zł a 40 zł za sobe albo i mniej!

podrozniczkaa jestescie chorymi zakapleksionymi zazdrosnikami wezcie sie za robote tez was bedzie stac Absolutnie nie mam czego zazdrościć. Po prostu uważam, że takie prezenty to niedorzeczność. Prezenty mają być adekwatne do okazji, wieku obdarowywanego a nie jak najdroższe. Takie kupowanie i dawanie byle więcej jest śmieszne i ma być chyba lekiem na kompleksy i pokazaniem, że mnie stać tego ktoś je daje.

nie mowie tutaj zeby gotowac samemu bo to rzeczywiscie moze byc meczace ale dać sasiadce 200 zł za przyrzadzanie wszystkiego i miec z glowy....ale wy wolicie robic "mini wesela":-(

W nd byłam na komuni u takich jednych jako osoba towarzysząca i ich syn dostał m.in. wielki telewizor plazmowy, zegarek wielki na pół jego ręki, ktoś z rodzinki zasponsorował mu jakaś mega wypasioną kolonię na lipiec...a kasy nie wiem ile, ale był zadowolony... przyjęcie trwało do późnych godz. wieczornych, była wódka, menu lepsze niż na wesele, które w tym lokalu odbyło się dzień wcześniej mega mega przesada

przyszło mi do głowy,ale później też miałabym sprzątanie ;P ,a tak to wróciliśmy do czystego domku i mogliśmy spokojnie odpocząć. Przyjęcie nie było duże bo na 20 osób. ZBULWERSOWANA-- POLECAM

nie piszcie autorce, że zazdrości, bo to nie o to chodzi. nie dziwię się, że jest zbulwersowana. bo faktycznie to, co wyprawia się w okolicznościach komunii, to co wyprawiają DOROŚLI, przechodzi ludzkie pojęcie. jaki mały % rodziców, posyłających dzieci do I Komunii, myśli o sakramencie? wpaja dziecku, że to on jest ważny? ale nie, pewnie wszelkie gadki w domu o komunii to rozmowy o przyjęciu, jedzeniu, prezentach właśnie, czyli wszystkim przyziemnym. chyba nie o to chodzi, prawda? przynajmniej nie powinno... eh :o

wow jedynie zaplaciłas 1600 zł...nie no gratuluje gospodarności!!!:-D i co odbiłas to sobie z pieniadzków dzieciaka???:-D

jasne że tak :D