pytanie do grafików: korekta

mam pytanie do grafików: czy tekst który piszecie jest sprawdzany przez kogos zanim pojdzie do druku? Wiadomo, błędów sie nie widzi samemu. Czy jeśli tekstu nikt nie sprawdzi ponoszę za to kare jeśli są błędy?

To tylko od Ciebie zalezy. Ja zawsze wysylam do korekty i prosze klienta o sprawdzenie poprawnosci. W najgorszym wypadku koszta ponosimy na spolke

a w agencji reklamy, drukarni, jak to powinno wygladac? przeciez sam po sobie nie poprawie jesli to pisalem

i czy klient lub szef moze mi samemu kazac sciagnac zdjecia z neta, darmowe, mi szef zawsze kaze szukac zdjec w necie, byleby nie na polskich stronach i nie mowie o serisach ktore te zdjecia spzredaja

Zawsze robi sie korekte. Porzadna redakcja, drukarnia, studio graficzne zawsze ma osobe, ktora rewiduje teksty na wypadek wystapienia bledow stylistycznych, ortograficznych itp.

kto dostarcza zdjecia do projektu, czy moze tak byc ze ja mam sam wyszukiwac w necie "darmowych" 72 dpi i poniesc kare za ze zmienjac rozdzielczosc zdjecie jest nienajlepszej jakosci

Poza tym ja nie posze tekstow, a robie projekty. Teksty dostaje, sprawdzam je jak mi sie chce pod katem ortografii, jak widze bledy stylistyczne, tez klienta informuje, ze mu cos zmienilam i ma zaakceptowac

tak, ale mi szef kaze cos czesto pisac samemu, tak samo "wymysl cos" bo on nawet nie raczy sie zapytac klienta jak to widzi, dla niego to moja działaka wymyslec, stworzyc tekst bo to niby cała kampania :(((

W malych firmach nie zawsze ma kto sprawdzic, zreszta i tak mozna cos przeoczyc, wiec lepiej wyslac klientowi do akceptacji. Ja tam zawsze sprawdzam po sobie ze 3x jak juz skoncze ;-) Klient czy szef moze sobie kazac, wtedy ich informujesz czym to grozi i najlepiej miec na to dowod np. maila. Mi zawsze kaza samej wyszukiwac zdjecia, albo je co gorsza robic lub rysowac.

Ze zdjeciami zalezy od umowy z klientem. Czasami klient sam daje, ale to trzeba sie dogadac. Czasami prosi zeby samemu zrobic zdjecia, no to bierzesz aparat i idziesz robic zdjecia :) Lyb wynajmujesz fotografa. To oczywiscie wiecej kosztuje, no i klient musi zaplacic.

mam jeszcze pytanie: ile zarabia grafik w agencji lub drukarni? ja mam najnizsza krajowa :( i nie dlatego ze jestem kiepski tylko glupi ze daje sie wykorzystac

w sumie sciagnie zdjec cudzych z neta jest nielegalne, ale moj szef nie rozumie, byleby szybko i tanio

W drukarni od 1500 i to jest najnizsza stawka na jaka w ogole mozna sie zgadzac. Ja za to widze, ze Ty jestes b. malo przebojowy

* na reke, dla osoby z mizernym doswiadczeniem W drukarni zawsze zarabia sie najgorzej. Tj prawie zawsze.

no jestem malo przebojowy, to moja pierwsza praca, nie mam wyobrazenia jak to wyglada gdzie indziej, korekta, zdjecia, pieniadze. Chce miec porownanie, bo szef mnie tu upewnia ze 1032 zł netto to duzo. Jestem jeden i robie wszystko nawet strony.

Zazwyczaj niestety grafik jest od wszystkiego, ale jesli masz pelen etat to w zadnym zawodzie Twoja pensja nie jest to duzo. Jak powiedzialam najnizsza jest w drukarni (dtp = odtworstwo) i zaczyna sie od 1500 netto dla osoby poczatkujacej. Oczywiscie zawsze sa tacy ktorzy pracuja za mniej

moim zdaniem przed puszczeniem do druku wszystko powinno być sprawdzone przez Twojego szefa i klienta dla którego coś robicie, drukarnie też robią darmową korektę np Caffe print, ale taka korekta nie obejmuje błędów np ortograficznych, czy stylistycznych w pisowni, z tym że składając u nich zamówienie masz później pogląd więc ew coś może jeszcze się "rzucić w oczy"