okres i wizyta u ginekologa??

Za dwa dni wyjeżdżam na 4 miesiące za granice miałam iść jutro do ginekologa aby przepisał mi tabletki antykoncepcyjne, ale przed chwilą dostałam okres :(. Proszę uświadomcie mnie jak będzie wyglądała ta wizyta w takiej sytuacji? Może ginekolog nie będzie mnie badał?? Chciałabym żeby przepisał mi 4 paczki tabletek da rade? Bo nie będe mieć jak iść do ginekologa będąc za granicą Dziękuje za odpowiedź

Doradzi ktoś ??

Jeżeli to gin, do którego chadzasz regularnie, to nie powinno być problemu, żeby bez badania wypisał Ci receptę. Ale jeśli tak "z ulicy" przyjdziesz na pierwszą wizytę, to możesz mieć problem. Wszystko zależy czy trafisz na formalistę czy luzaka ;)

Byłam u niego raz rok temu. Jezeli będzie chciał mnie przebadać a ja powiem że mam okres to co wtedy?? :( Nie chce być w takiej sytuacji badana jemu też nie będzie to na rę. A mi tabletki sa potrzebne.

tabletki będą ci potrzebne, bo będziesz popuszczała szpary:)

Wydaje mi się, że badanie na początku okresu mija się z celem. Co innego jakby to była koncówka. Ja co najwyżej byłam badana jak miałam plamienia. No ale to jest spora różnica. Myślę, że nie masz się czego obawiać.

Tak jade za granice z moim narzeczonym i mam zamiar dawać mu od czasu do czasu. A to, że Ty jesteś prawiczkiem/dziewicą to juz nie moja sprawa