Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfsmn,

Niania w domu........

Polecane posty

Gość dfsmn,

słuchajcie, stoję przed dylematem wyboru niani do 9 miesięcznego dziecka, poradźcie na co powinnam zwrócić uwagę przy wyborze??? wiem na pewno że pierwsza pomoc w jednym palcu... ale co jeszcze młoda??? starsza??? założyć kamerę w domu??? co myślicie??? macie jakieś doświadczenia z nianiami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak zapytam
wymagasz od niani pierwszej pomocy w palcu a czy Ty masz ja w jednym palcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbn
Zwróć uwage jakie ma usposobienie, stosunek do dziecka i przede wszystkim jak reaguje Twoje dziecko na nią. Zwróć uwagę czy nie ma długich tipsów i ogólnie czy jest czysta, schludna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co Ci ta kamera w domu? Chyba że zamierzasz o tym poinformować nianię wtedy no problem. Pierwsza pomoc w jednym palcu, ale powinna mieć zrobiony kurs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .;.;.;.;.;.;
przede wszystkim nie zostawiaj jej na poczatku samej z dzieckiem patrz jak sie nim zajmuje jakie ma podejscie czy jest "sztucznie miła" czy zachowuje sie naturalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsmn,
no pewnie że mam, sama byłam nianią i wiem że to podstawa. Przy mojej córci, po zakrztuszeniu też wiedziałąm co robić... to PODSTAWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsmn,
jasne że o kamerze powiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak może się zachować dziecko widząc pierwszy raz kobietę na oczy? :-o Nie popadaj w paranoję i zaufaj sobie. Poproś o jakieś kwalifikację, które poświadczą o jej obyciu z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za głupi komentarz
to chyba logiczne, że wymaga od niani znajomości pierwszej pomocy to tak jakbyś się zdziwiła, że ktoś wymaga np od farmaceuty znajomości leków, czy od fryzjera umijętności układania fryzur czy cokolwiek nawet jeśli sama nie zna, ale zatrudnia osobę do opieki, której będzie płacić, więc skoro zatrudnia to wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsmn,
wlaśnie te kwalifikacje... referencje to i ciocia może napisać.... a o zdrowie i badania pytać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zatrudniałam nianię, to poprosiłam o numer telefonu poprzedniej mamy, zadzwoniłam i umówiłam się na spotkanie. Tyle. Przez telefon to sobie można, ale pościemniać, a ja musiałam być pewna. Ja pytałam tylko o to czy niania jest zdrowa, nie prosiłam o badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie ważne jest: -czy pali -w jaki sposób utrzymuje dyscyplinę/ wymaga przestrzegania zasad - tzn.: jak mi ktoś wypali z tekstem, że takiemu małemu dziecku nie da się nic wytłumaczyć, więc czasem trzeba dać klapsa....to będę wiedziała, że trzeba uciekać;) - czy ma doświadczenie w opiece nad niemowlakiem - czy zgadza się z tym, że dziecko nie musi jeść słodyczy (żeby potem nie było, że niania "biednemu" dziecku lizaczki kupuje, bo matka wyrodna nie daje) -czy ma jakąś chorobę przewlekłą i generalnie, czy jest osobą zdrową - czy jest możliwość, że jeśli dziecko będzie chore (oczywiście nie jakoś poważnie) to ona z nim zostanie również i zgodzi się podawać leki, a ja nie będę musiała iść na l4 -czy ma własne dzieci Trzeba też zwrócić uwagę na rzeczy typu - czy jak przyszła to poprosiła, że chce umyć ręce zanim "ruszyła" do dziecka, czy zdjęła buty, skoro widzi, że jest mało dziecko, które raczkuje po podłodze, generalnie czy i w jaki sposób się do dziecka odnosi i jak ono na nią reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Mnie nie interesowało czy pali czy nie, to jej zdrowie i jej płuca. Miała zakaz palenia w domu i przy dziecku. - Ja zapytałam czy ma jakieś choroby zakaźne, którymi mogłaby zarazić domowników. Reszta mnie nie interesowała. Bo jak niania przechodziła np. nowotwór i jest pod stałą opieką lekarza nie przeszkadza mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsmn,
a miałyście jekieś niemiłe sytuacje z nianiami????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w pełni zadowolona z opiekunki mojego dziecka. Potrafi mi w oczy powiedzieć, że z tym się nie zgadza, a to zrobiłaby inaczej... Kamer nie zakładałam. Ufam jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
Ale co Wy z tą pierwszą pomocą.Co za bzdura, żeby to było 1 kryterium wyboru. Same matki nie mają nie raz pojęcia o 1 pomocy, a Wy od niani tego oczekujecie ?????? Moim dzieckiem zajmuje się babcia, która nie ma zadnego kursu 1 pomocy, to może jej każę iść na taki kurs ? Co za bzdura. A Taka matka, co nie ma kursu 1 pomocy, co zrobi, jak się zakrztusi dziecko, nie poradzi sobie ? Może powinien być nakaz, że zanim zajdziesz w ciążę, musisz zrobić kurs 1 pomocy !!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o choroby, to mi też to nie przeszkadza, ale jeżeli ktoś jest chory, jest pod opieką lekarza to po prostu chcę zawczasu wiedzieć, że czasem nie będzie mogła się pojawić bo będzie musiała iść do lekarza lub na badania. A z zakazem palenia przy dziecku to różnie bywa - o ile w domu to jeszcze da się wyczuć smród fajek, o tyle tego, czy na spacerze nie dmucha dymem prosto w wózek w żaden sposób nie sprawdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parobka - ale jeżeli zatrudniasz opiekunkę i płacisz jej "godne pieniądze", to możesz wymagać czego tylko sobie chcesz. Akurat dla mnie niania kursu nie musiała mieć zrobionego, ale musiała umieć sobie poradzić z pewnymi sytuacjami dnia codziennego, w których pierwsza pomoc jest potrzebna. Teraz jak czytam o wymogach rodziców odnośnie opiekunek, to łapię się za głowę. Wymagają maksimum, a płacą minimum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
Dla mnie kryterium nr 1 by było, czy zajmie się dzieckiem tak, jak ja tego oczekuję, czy go nakarmi tak jak ja to robię, zadba o jego sen, higienę i czy dziecko będzie się z nią dobrze czuło. Tak że nr 1 to to, czy się właściwie dzieckiem zajmuje. A kamery, jak się zatrudnia obcą osobę, to niegłupi pomysł, oczywiście jak kogoś stać.Ale oczywiście obejdzie się i bez kamer. Najlepiej na początek nie zostawiać dziecka od razu samego z nią, tylko powoli przyzwyczajać dziecko do nani w obecności matki czy kogoś z rodziny, kogo dziecko zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
No ale bez przesady, matka uchodzi za kogoś, kto się dzieckiem najlepiej zajmie, a niejedna matka nie wie, jak udzielić 1 pomocy, a dzieci wychowuje. Nie oczekujmy od tych niań umiejętności przesadzonych, nie wymagajmy rzeczy, które nie są potrzebne do opieki nad dzieckiem. Jak zostawiasz babci dziecko pod opiekę, gdy wychodzisz z mężem do kina np, to też zastanawiasz się, czy babcia umie udzielić 1 pomocy ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienia - i myślisz, że jak niania powiedziałaby Ci, że przechodziła białaczkę to byś ją zatrudniła? ;) Raczej w to wątpię. Właśnie chodzi tu o odrobinę zaufania. Skoro poprosiłam o zakaz palenia przy dziecku, to mam nadzieję, że z premedytacją w wózek dymem nie dmucha. Zresztą nigdy nie wyczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
ale niani płacę za normalną, ludzką opieke,nie za umiejętności cyrkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parabka - jeżeli uważasz, że podstawy umiejętności udzielenia pierwszej pomocy to cyrkowe umiejętności, to fajnie masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
a nawet jak już dobra, płacę, to niech umie, ale dla mnie najważniejszym kryterium zostawiając komukolwiek dziecko nie byłby papierek z kursu 1 pomocy, tylko zupełnie inne rzeczy. Ja bym tylko wymagała, by niania właściwie się dzieckiem zajęła i miała do niego ciepłe i ludzkie podejście i żebby nie chodził przy niej głodny i zaniedbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parabka - No oczywiście, że to jest podstawą. Dlatego tak jak pisałam wyżej nie wymagałam kursów pierwszej pomocy tylko podstawowych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
po prostu padłam na ryj, jak wyczytałam, że ważniejsze od tego,żeby niania się dobrze zajęła dzieckiem jest to, czy umie udzielić 1 pomocy. To tak jak by matkom nakazać w ciąży chodzić na takie kursy obowiązkowo, bo jak, jak pomogą dziecku, jak się zakrztusi, no jak Wy matki pomagacie, te, które nie macie tego kursu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parabka
No ja tu Ciebie się nie czepiam tylko autorki akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parabka - ale to jest kwestia nagłaśniania przez media. Każda niania z certyfikatem pracująca dla agencji ma kursy, przynosi badania lekarskie raz w miesiącu. Dlatego rodzice upadli na mózgi i wymagają tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam wasze wymagania
to mi sie śmiać chce :D Kursy pierwszej pomocy, pedagogiczne a oferujecie 500zl na miesąc :D Chyba was pojebało :o Nieraz widziałam ogłoszenie "szukam niani, wymagane wykształcenie pedagogiczne" a wynagrodzenie 500zl i jeszcze musi być cały tydzień dyspozycyjna :o Nikt z wykształceniem nie będzie się waszymi bachorami zajmował za takie grosze :o Jeszcze kamera :D Może kupcie od razu wykrywacz metali i sprawdzajcie ją przy każdym jej wyjściu :o co za nawiedzone matki pojebane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×