Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ineskka

Pytanie może i glupie.

Polecane posty

Gość ineskka

Ale ja nie wiem. Odchudzam się. Musze schudnąc dużo bo aż 40 kg. Mam pytanie. Czy jedzac dziennie 1400 kacl mając ochotę na pasek gorzkiej czekolady, powiedzmy 114 kcal to jedzac ten pasek czekolady czy tam 4 ciastka, ale mieszczac dziennie w 1400 kcal robie duzy grzech w diecie? Myślę, że mogąc przeznaczyc te 100-200 kcal na coś słodkiego byłoby mi łatwiej. Proszę o odpowiedzi osoby mające taką wiedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZekolada,rafaello i takie slodkosci ( ale bez ciastka - woda,mąka i cukier) jak najbardziej.Ciadtka powodują odkladanie się tłuszczyku na bioderkach wiec w czasie stosowania diet jest to niekorzystne podobnie jak biale pieczywo,drozdzowki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Powiem Ci tak. Jak kiedyś tam po raz kolejny podeszłam do diety to mimo, że codziennie zjadałam paczkę m&m's lub batona to mimo wszystko chudłam. A to dlatego, że te kalorie wliczyłam w bilans dobowy. W 4 m-ce wtedy schudłam 14kg. Wtedy też nie ćwiczyłam. Zapewne jakbym nie jadła tych słodyczy i ruszyła tyłek to kg leciały by szybciej :) Ale z drugiej strony mogłabym nie wytrzymać bez słodyczy, zapchać się nimi i rzucić dietę po tygodniu. Moim skromnym zdaniem ten pasek czekolady nie wpłynie drastycznie na dietę, ale po co jeść ją codziennie? Nie lepiej jakieś owoce? Robić koktajle owocowe? Są dużo zdrowsze i sycące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Zresztą są różne organizmy. Jedne może jeść słodkie i chudnie, drugi zje coś i kg do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineskka
Codziennie to nie, ale raz na jakis czas to chcialabym moc sobie pozwolic. shchodze z wahi 125 kg i schudłam juz 10 kg, wiec 115 jest teraz a chcialabym ok 80 kg zostawic. niestety ciaza okazala sie +20 kg. Dluga droga przede mna a wiem, ze calkowicie bez slodyczy nie dalabym rady. Dziekuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilian - ale ciastek nie jadlas . Ciastka to samo zło.Moja mama jest chudzinka ale ciastek nigdy nie je,a akj je to jedno albo pol.Za to czekolady umie zjesc całą (tyle,ze to od swieta).Ja bym uwazala na mączne produkty. Mozesz robic pyszne salatki owocowe polane jogurtem naturalnym.Inna slodka przekoska - bierzesz bialka jaj i ubijasz na piane,do tego cynamon i pycha. Mozesz obrac jablka,posypac cynamonem,dodac pare gozdzikow i do piekarnika. Winogron pestki dyni,dlonecznika,migdaly suszone morele i sliwki A slodycze jedz od swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Z takiej wagi pewnie szybko będzie Ci spadało, ale dbaj o skórę, masuj ją, wcieraj kremy, żebyś potem nie płakała nad sflaczałym ciałem. Jak możesz to powstrzymuj się od słodyczy, a jak nie dasz rady to już zjedz ten kawałek, byle nie na noc, bo nie spalisz, tłuszcz się odłoży i d.u.p.a. będzie a nie dieta :) Bo mimo, że zjesz te 1400kcal to te najgorsze dostarczysz za późno. Ćwiczysz coś? Albo czy masz jakikolwiek ruch? Bo bez tego ani rusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
@ madziulkaaa1 Ciastka też jadłam :) Dlatego wolno chudłam. Ale np. w zeszłym roku na miesiąc zrezygnowałam ze słodyczy i od razu 4kg poleciały, bez sportu. W dodatku pozbywałam się tłuszczu a nie masy mięśniowej, bo przy odchudzaniu jest częste. No ale... nadrobiłam teraz w kwietniu, właśnie wypiekami, i walczę dalej z kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilijan ale mozna robic np sernik czy jablecznik na spodzie z otrebow i sie nie tyje jak po tych normalnych ciastach.Ja slodyczy nie lubie - tzn nie mysle o nich,ale jak dorwie sie ciastek to naraz zjem nawet pol kilo.Ja tez sie odchudzam - mam dwa miesiace na pozbycie sie 15 kg a wiec znosnie.Ja pije drenafast - cholerstwo slodie i bardzo sycące :) Polecam ten plyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Właśnie teraz przerzuciłam się na serniki w razie chciciy słodyczowej :) Ale teraz robię je tak, że właściwie to pieczony ser jest tylko, bez masła itp. W Dukanie są fajne przepisy na serniki. I szczerze to taki sernik jest lepszy niż kawałek czekolady, o którym pisze autorka :) Drenafasta nie znam, nie słyszałam też o tym, ale poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Drogawe to. Na ile wystarcza butelka? Tam jest 0,5l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkulator ....
nie wiem jak mozna sie uzaleznic od slodyczy - ja ich w ogle nie jem i nie czuje takiej potrzeby -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
@ kalkulator .... Można. Moja koleżanka słabnie jak nie zje czegoś słodkiego od rana. A nie ma żadnej choroby, bo robiła badania ostatnio pod tym kątem. Ale... Za to dorobiła się choroby przez nadmiar słodyczy. Ma jakieś drożdżaki, bo za dużo cukru je. Więc w drugą stronę też nie można przeholować, bo oprócz nadwagi można złapać inne choroby :) Zazdraszczam osobą, które nie lubią słodyczy albo nie czują potrzeby, żeby je jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×