stosunek 2 minutowy bez wytrysku-w dni niepłodne-brak okresu !!! co Wy na to? ;/

witam mam pytanie bo nerwy mnie zżerają po prostu....w dni niepłodne-30 kwietnia ostatnio-kochałam się z partnerem bez prezerwatywy, dosłownie około 2 minuty, wytrysku oczywiście nie było to to był początek zbliżenia. Okres powinnam dostać 6 lub 7 Maja, mamy 13 a okresu brak. Jestem 3 msc-e po dostawieniu pigułek,po egzaminach i stresach z tym związanych...Dziś zaczęłam pić czarną malwę oraz pobolewa mnie brzuch. Co mam myśleć o tym? proszę o posty ....

Jestem w identycznej sytuacji, różnica polega na tym, że kochałam się z prezerwatywą i że moje opóźnienie może być spowodowane antybiotykami. Ale aż 5 dni? Boję się, że jestem w ciąży. Poczekaj jeszcze kilka dni i zrób test, ja też tak będę musiała zrobić.

Piszesz, że jesteś po egzaminach, więch wnioskuję, że nie masz 13 lat. Na wstępie powiem, że ja mam tylko 17. Bierzesz się za seks, a nie masz nawet podstawowej wiedzy na ten temat. Słyszałaś może o czymś takim jak płyn przedejakulacjujny, który wydziela się z członka w fazie podniecenia ? Słyszałaś może że znajdują się w nim plemniki, co prawda w małej ilości i nie tak bardzo zdolne do zapłodnienia jak te znajdujące się w spermie ? A może wiesz, że do zapłodnienia potrzebny jest tylko jeden plemnik ? I to, że w preejakulacie większość plemników jest o upośledzonej ruchliwości i średniej zdolności do zapłodnienia to nie wyklucza możliwości zapłodnienia ? Okres spóźnia Ci się dopiero kilka dni, więc nie wiem jak możesz wnioskować, że jesteś w ciąży i dodatkowym stresem opóźniać sobie ewentualny okres. Nie wiesz czy masz dni płodne czy nie, bo dni cyklu nie koniecznie muszą świadczyć o tym, czy dane dni są płodne czy nie. Do tego potrzeba specjalnych obserwacji, a potrafią się mylić w tym nawet kobiety dojrzałe które znają swoje ciało. Wiem, że nie powinnam cię oceniać, bo jesteś w takiej sytuacji, gdzie nie powinnam tego robić, bo możesz sobie tego nie życzyć. Jednakże nie potrafię zrozumieć tego, że mamy XXI wiek, masowy przepływ informacji itd, a Ty piszesz jakby ktoś miał ci odpowiedzieć, czy jesteś w ciąży czy nie. Nikt ci tego nie powie, bo nikt nie jest lekarzem i nikt nie zbada cię przez internet po kilku dniach spóźniającego się okresu. Na to, ze spóźnia ci się okres, mogą się nakładać różne czynniki, przeróżne, nawet zmiany temperatur. Następnym razem zanim coś zrobisz to pomyśl, bo wnioskuję, że nie masz 13 lat. Pozdrawiam.

owszem, mam lat 22, mimo tego dziękuję za obszerną odpowiedź. Były to moje dni niepłodne, ponieważ noc z 30 kwietnia na 1 maja to był 24 dzień mojego cyklu, więc byłam przed okresem około tydzień. Tak więc napisałam bo myślę, że wiele kobiet ma tak jak ja, tyle, że uprawiają one seks "przerywany" a mój taki nie był. i oczywiście wiem że w preejakulacie mogą ALE NIE MUSZĄ ZNAJDOWAĆ SIĘ PLEMNIKI. POZA TYM MUSZĄ PRZEBYĆ DŁUGĄ DROGĘ PRZEZ NASZE DROGI RODNE WIĘC SZANSA JEST CHYBA ZNIKOMA PRAWDA?

Co z tego, że byłaś tydzień przed okresem ? A jeśli owulacja ci się przesunęła ? Twój organizm to nie zaprojetkowana maszyna, która działa za każdym razem tak samo.

ej a skąd wiesz że miałaś wtedy dni niepłodne skoro okres ci się tyle czasu spóznia? może ten cykl miał być dłuższy i dni płodne też się mogły przesunąć także nie bądz taka pewna

skoro jesteś tak przekonana o znikomości szans na zapłodnienie, to po co założyłaś ten temat ? Seks to seks, plemnik to plemnik, nie ma wyjątków i odstępstw, jest opcja zajścia w ciąże.

dlatego chcę poznać wasze zdania na ten temat, skoro okres spóźnia mi się już o 6dni, czyli dni płodne mogłyby być wtedy później prawda? już sama nie wiem,ostatni okres miałam 6-10 kwietnia, czyli przy moim wydłużonym cyklu jakie mialam dni dnia 30 kwietnia???