Konkubent dusigrosz!!!!! jestem ubezwłasnowolniona.,,

Zuzanna153 napisała: - Płacący spadaj bo kobieta przestała pisać Może zaczęła czytać (?) - ,przytulam Cię lezba (?) - Widzisz w moim wieku już nauka się cofneła ,pozdrawiam . Stara lezba??? Apel: Zuzanno153 daj się zutylizować!!! Już czas.... Inna debilka napisała: -no ale alimenty bedzie placil !!! bo musi!!! alimenty na konkubinę?? POJEBAŁO CIĘ?? Wiem, wiem.... że miałaś na myśli alimenty na dziecko ;);).;) - ale to on utrzymuje dziecko. I ją też. A co będzie jak sąd będzie normalny? I orzeknie miejsce zamieszkania dziecka przy ojcu? I zasądzi alimenty od matki? Hę?

od matki nie zasądzi bo matka nie ma żadnych świadczeń autorko radzimy Ci co robić a Ty nadal nie wiesz..

A od ojca jak nie ma świadczeń - zasądza? Czy nie? A jak sądzicie przy kim sąd orzeknie zamieszkanie dziecka: - przy bezdomnej, bezrobotnej i chorej matce? czy - przy "domnym", pracującym i zdrowym ojcu? I dlaczego?

Ja mam mieszkanie i stały meldunek , wspólne zamieszkanie z konkubentem i córką pod jednym dachem i żadna administracje nie ma prawa mnie wymeldować takie jest prawo , więc proszę nie pisać ze jestem bezdomna. Żaden sąd nie pozbawi mnie praw do dziecka , nie jestem karana , nie jestem też żadna ćpunką , nikt tu nie pije i nie pali. A ze konkubent jest taki a nie inny to juz jego problem.

Nie rozumie jednego??? dlaczego tu się przewija wątek BEZDOMNA??

Przerabiałam juz temat alimentów z komornikiem , na mnie się nie należą , gdyż nie mam z nim ślubu , jednak należały by mi się wtedy , tylko w formalnym związku i gdybym była przewlekle chora, lub jakikolwiek stopień kalectwa i nie była bym zdolna do pracy , ja leczę chorobę i niefortunne złamania co za sobą wlecze inne choroby układu kostnego . Dlatego też żaden lekarz nie może orzec o stopniu niesprawności , co pociąga za sobą brak emerytury czy wcześniejszej renty, gdyż dolegliwość jest do wyleczenia i później do podjęcia pracy, Co do alimentów na córkę __ dostała bym wtedy gdybym oddzielnie mieszkała z córką , lub musiała bym mieć pracę , zasiłek itp . Schody zaczynają się dlatego ,że partner ma dobrze płatną pracę , a w MOPR figurujemy jako związek 14 to letni konkubenalny . Ich nie interesuje to że Pan pracujący nie daje mi na zakupy, czy drobne wydatki typu , rajstopy, jakikolwiek krem itp, uważają ze zarobek przekracza średnią krajową na nas troje , i że córka jest w pełni utrzymywana przez ojca , więc oddając o alimenty usłyszę zarzut że dziecko ma wszystko właśnie ze strony ojca.

Coś tu ie tak , sąd nie morze orzec o zamieszkaniu córki z ojcem , bo mieszkamy już razem na wspólnym meldunku,, stałym meldunku od ponad 14 lat , i co już pisałam i zauważyłam , sprawa bezdomnej , !!! nigdy tu nie wspominałam że jestem bezdomna. Po prostu pisałam jaki mam problem z partnerem czy konkubentem , jak kto woli? że ja gotuję , sprzątam , dbam o mieszkanie, córkę , piorę itp to co do mnie należy robię , nawet o kulach wychodzę z psem , problem tkwi ze z jego strony nie otrzymuję nic w zamian, nawet 22 maja nie złożył życzeń bo miałam urodziny. Ale pomijając to , nie chodzi mi o kolosalne sumy , ale o zwykłe wyjście do zwykłego sklepu , np ; po kawę, sól, chleb itp. Tu mi doradzają odejdź od niego , zostaw go itp. Ok tylko dokąd? by dostać mieszkanie muszę mieć stały dochód i stałą pracę a to potrwa. Rodzice moi 22 lat nie żyją . A on uważa po co mi jakiekolwiek pieniądze skoro on robi zakupy , mam co jeść , pić, . A reszta nie potrzebna .

AAAAAA chcę dodać jeszcze, że jedyną pomocną mi osobą jest siostrzenica , która czasem mi kupi rajstopy, krem, szminkę jakieś drobne rzeczy i spaliła bym się ze wstydu na jego miejscu , teraz na Wielkanoc dostałam właśnie od siostrzenicy na buty , bo w kozakach chodziłam, on to widział , więc dała mi siostrzenica 150 zł czego był świadkiem , jednak to go też nie ruszyło , tak jak by to miało być.Barbara bo tak ma na imię , powiedziała .. Wstyd by go było to człowiek bez serca. Ja nie chcę się użalać nad sobą , ale napisałam tu po prostu zwierzyć się pogadać itp. Jeśli on nie potrafi dać mi 10 zł na miesiąc to może ja też zaprzestanę z pracami i gotowaniem w domu????

zawsze taki był to na co liczyłaś? skoro z nim się związałaś, to teraz go nie osrywaj za plecami! jak Ci się znużyło bycie podnóżkiem, to zakończ ten związek!

kolejna sprawa to odebranie dziecka!!!! - Proszę spojrzeć wokoło , czyż nie widzicie rodzin patologicznych? Rodzin ćpunów, alkoholików , gdzie strumieniami leje się wódka i jakoś im nie odbierają dzieci , po mimo że chodzą brudne , pałętają sie po ulicach , kradną jedzenie z tornistrów w szkole!!! A ze ja dbam o dom , o to by na co dzień córka po powrocie z gimnazjum miała coś ciepłego , coś słodkiego , itp !!!! to takiej kobiecie odebrać dziecko? co ma normalny dom , ciepłe spanie , dobrze się uczy, na każdej wywiadówce jestem ja!!! który sąd mi córkę odbierze? jaka administracja pozbawi mnie dachu nad głową???? Niech ten cały PALACY co tu pisze zastanowi się nad każdym swoim wątkiem bo brednie pisze. Co do mojej choroby zostało już nie wiele leczenia , prace potrafię sobie załatwić ,a raczej będę się starała o nią , a resztę czas pokarze ,ale zapewniam że każdy kolejny mój krok to odseperowanie sie właśnie od Pana i władcy.

nie wiem jak mu tak palacy ,czy płacący itp pisze ze jestem bezdomna???

Bytom, ale na drutach robić nie umie, gotować potrafię wspaniale bo i po weselach chodziłam gotować, komuniach itp , teraz ograniczają mnie kule.

Płascący z każdego forum przepędzają Cię bo mają dość Twoich bredni a chamstwem nikomu nie zaimponujesz.Jesteś ograniczony i takie uczucie jak współczucie jest dla Ciebie obce i wiesz co sądzisz ludzi po sobie może to Ty jesteś homo nie wiadomo ale to Twój problem.Licz na siebie ,czytaj ze zrozumieniem autorka pisze ,że jak była zdrowa i pracowała to też musiała oddawać dla pana wypłatę bo on zarabia więcej i to on trzyma całą kasę ,piszesz że to dobry człowiek nie życzę Ci abyś miała taką sytuację jak autorka ,ona nie musi natychmiast o kulach szukać pracy bo pieniądze są tylko mogą być wydane przez pana ciekawe czy podpaski córce też kupuje.To psychol i cwany chciwiec ,łaskawca zakupy zrobi .Autorka w chorobie zrozumiała ,że musi zmienić zasady i ma rację ,nawet na leki nie da .Szukaj kochanie jakiegoś rozwiązania bo to nie życie a chciwca nie zmienisz .Powodzenia ,pozdrawiam i przytulam bo faktycznie jest Ci ciężko.

"Nie rozumie jednego??? dlaczego tu się przewija wątek BEZDOMNA??" Wystąp do sądu przeciw konkubentowi (jak ci tu niektóre cipcie radzą - a są i takie co cię będą przytulać :):)). To zrozumiesz... "Przerabiałam juz temat alimentów z komornikiem" Pomyliło ci się kochanie: temat alimentów przerabia się z KORNIKIEM! A nie z KOMORNIKIEM... "Dlatego też żaden lekarz nie może orzec o stopniu niesprawności co pociąga za sobą brak emerytury czy wcześniejszej renty, gdyż dolegliwość jest do wyleczenia i później do podjęcia pracy, " W opisanym przez ciebie przypadku należy ci się zasiłek rehabilitacyjny - okresowy. Powiem krótko - wydajesz się łgać jak najęta. I zdaje się że masz lekki niedorozwój umysłowy. Szukaj pomocy - ale w kwestii wyleczenia, uzyskania świadczeń i podjęcia pracy. A nie dalszego żerowania na przydupasie. Bo cię psiapsiółki wyprowadzą - na manowce! A ta przytulaśka - może nawet w krzaki za stodołę

"Masz dobrego partnera, dba o dziecko. Ty też masz co jeść." no świetnego ma partnera,pozazdrościć:O jedyne wyjście odseparować się od pana i władcy i jeśli to możliwe wyprowadzić się gdziekolwiek

Płacący a ja Ci też powiem krótko masz człkowity niedorozwój umysłowy i Ciebie chyba nikt w życiu nie przytulił ,biedny jesteś i tak na babskich forach wypisujesz debilne teksty .Autorko nie daj się dziś dobra gosposia to się ceni napewno za tależ zupy nie będzie prała ,sprzątała i gotowała .Trzymaj się i szukaj rozwiązania może nie zaraz to za jakiś czas ,pozdrawiam.

Kochana Ewo!właśnie przeczytałam Twoje posty i jestem w szoku!! mam identyczną sytuację co Ty z małym wyjątkiem-mam czworo dzieci a konkubent jest alkoholikiem,policyjnym emerytem. wiem że minęły prawie cztery lata od twojej wypowiedzi i nie wiem czy to przeczytasz ale jeśli tak to proszę o kontakt. ja też nie wiem co robić i jak się wyplątać z tej sytuacji! pozdrawiam. ewa l.

A ile te dzieci mają tatusiów?

Jak to ile!!! Każde dziecko ma jednego tatusia. Czyli 4 dzieci = 4 tatusiów. Czy trafiły ci się bliźniaki po drodze?

A co oznacza to zdanie?: ,ma stałą pracę, nie daje mi pensji ,

temat sprzed czterech lat a ty pytania autorce zadajesz??

Facet zrobił z ciebie popychadlo i idiotke na twoje własne zyczenie nie wiem czego płaczesz, było myslec glowa biedna cóka twoja;/ taki przyklad ech

Temat sprzed 4 lat, ale niejaka ewa42 napisała wczoraj. Ale odpowiedzieć już nie ma odwagi.

Nie masz innego wyjścia jak sprawę postawić jasno i zdecydowanie. Jeśli nie będziesz zdecydowana i stanowcza to kiepsko skończysz. Twoja sytuacja nie jest beznadziejna. Przemoc ekonomiczna wobec kobiet jest częstym rodzajem przemocy. Wygoogluj sobie to i znajdziesz wiele fundacji , które Tobie doradzą i chętnie pomogą

tamta byla ewa48,a dzis piszaca ewa 42.Co się czepiasz gosciu jak nie doczytasz nawet loginów w postach!!!!!!!

prowokacja- nie ma tak głupich i bezwolnych kobiet, dobrowolnie uzależniających sie od faceta, rodzących mu dziecko,zyjących na jego koszt i domagających sie kasy, nie pracujących i nie starających sie nawet o rentę w razie choroby. NIE MA! Prowo

SĄ. Ty nawet nie masz pojęcia o głupocie kobiet!

nie wierze w 18 wieku, no moooże. Ale nie teraz. Uwierzyc, że ma zero zawodu, zero umiejętności, woli pasożytowac na lekceważacym ją typie? No ok, teraz jest chora, ale wcześniej co , nie mogła pracować, bo 14 lat dzieckiem sie opiekowała??smiechu warte. u mnie w pracy kobiety wracaja po dziecku juz po 3- mies. do poł roku - inaczej nie mieliby co do geby włozyc. No chyba,że jej wygooodnie. No ale wtedy, niech sie nie skarży na pana i władcę:D:D w sumie żyje w jego mieszkaniu, powinna jescze mu czynsz płacic, jakby sie facet uparł:D:D Nie rozumiem, jak mozna w ogóle doprowadzić sie do takiej sytuacjui,żeby nie mieć własnego utrzymania????! Szook.

. Dlatego też żaden lekarz nie może orzec o stopniu niesprawności - ojejej, od razu myslisz jak rente wyłudzic, trzeba było pracować, zanim zachorowałas, a nie liczyc bna faceta,że będzie utrzymywał matka zawsze mi powtarzała - UMIESZ LICZYĆ, LICZ NA SIEBIE!

MEGA SZOK LUDZIE !!!! chciałam wam opowiedzieć coś co zmieniło moje życie; mimo że byłam dość wierząca i taka sobie średnio praktykująca odkryłam niedawno Jezusa zupełnie na nowo, to był przewrót który zmienił moje życie!!!!! jeśli wasza wiara jest żywa, autentyczna i nie chwilowa (WAŻNE) modlitwy zostaną wysłuchane i cuda wejdą do waszego życia z taką pewnością siebie jakby siedziały tam sobie wygodnie od zawsze. Może to nie będzie dokładnie to o co prosiłeś lecz będzie to najlepsza możliwa aktualnie dostępna dla Ciebie opcja a może i coś lepszego niż „zamawiałeś”. Bóg da Ci to czego nie da Ci nikt, nikt nigdy nie będzie kochał Cię tak bardzo jak on, nikt nie doda Ci tyle odwagi i siły, tyle radości i ciepła oraz zrozumienia. To nie jest ktoś odległy, on jest bardziej ludzki od ludzi a jego dobroć większa niż dobroć wszystkich ludzi którzy kiedykolwiek żyli na tej planecie razem wziętych. To się wydaje Ci teraz może pusta gadka, ale jest coś takiego jak wylanie Ducha Świętego (sprawdź też pod nazwą: chrzest w Duchu Świętym) i jest to mega przeżycie mistyczne i realne jednocześnie, używałam w życiu różnych rzeczy i uwierz mi- nic Ci nie da takiego powera, jest to odlot nie do opisania ludzkim językiem, wiem co mówię. Jeśli jesteś teraz daleko od Jezusa i masz wymówkę w stylu „ …no ale ja już zrobiłam tyle złych rzeczy i teraz to już w sumie tak głupio, nie ma sensu wracać…” to muszę cię rozczarować gdyż to gó**no a nie wymówka ja miałam podpisany własną krwią pakt z diabłem (we wczesnej młodości) a Bóg wybaczył mi to, przyjął z powrotem jak gdyby nigdy nic, tyle Ci powiem; spowiedź to potęga, weźcie to na serio, dzięki spowiedzi możecie dosłownie wykasować te wszystkie złe rzeczy w majestacie duchowego prawa które jest po drugiej stronie (po śmierci) brane ze 100% szacunkiem i uznaniem Wróć do Jezusa, on czeka